W cyklu audycji prezentujących nauczanie Prymasa Tysiąclecia, realizowanych przez red. Izabelę Tyras, przewodniczącą oddziału w Częstochowie „Civitas Christiana”, dziś słowami ks. Prymasa mówić będziemy o szacunku dla polskiej maryjności.
Ks. Prymas odcisnął znamię na polskiej pobożności maryjnej, nadał jej dojrzały eklezjalny wymiar. Uczył szacunku dla polskiej maryjności, która od wieków była bogactwem naszej chrześcijańskiej kultury i nadzieją narodu. Daleki był od myślenia, że osiągnęliśmy już w tej dziedzinie pełnię teologiczną. Przyznawał, że w sytuacji ciągłego zagrożenia politycznego „patriotyzm naszej pobożności maryjnej częściowo ograniczył głębię teologii”. Nie jest to jednak jakaś jedynie tradycyjna i sentymentalna pobożność.
- Miłość i cześć do Matki Bożej, oddanie się Jej, uciekanie się do Niej, to cecha Polaków najbardziej Chrystusowa. Naśladujemy Chrystusa w Jego najgłębszym, najserdeczniejszym związku, jaki Go łączył na ziemi: w więzi z Maryją, w stosunku synowskim do Matki - mówił kard. Stefan Wyszyński.
Podkreślał, że Jasnogórskie Śluby Narodu, Milenijny Akt oddania Polski w niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i w świecie, nawiedzenie – świadczą o tym, jakie jest prawdziwe oblicze polskiej maryjności, jak bardzo łączy się ona z programem odrodzenia religijnego i moralnego, z głęboką świadomością odpowiedzialności za wiarę, za Kościół i za zbawienie braci.
„Często słyszy się zdania krytykujące polską pobożność maryjną: że jest płytka, niekonsekwentna, uczuciowa i nastrojowa, że nie przeobraża życia. Wiele jest w tym prawdy, ale nie należy stąd wyciągać błędnego wniosku, że powinniśmy być mniej maryjni. Nie wolno umniejszać naszego kultu maryjnego, należy go poprawić, pogłębić i ożywić, to znaczy - wprowadzić w życie”. Jest on, mówił ks. Prymas, najbardziej twórczą potęgą duszy polskiej.
Maryjną potęgę polskiej pobożności trzeba dostrzec i pogłębić, szczególnie dziś, wobec zadań, jakie stoją przed Kościołem w Ojczyźnie naszej. Trzeba ją wykorzystać w pracy nad duchowym odrodzeniem Narodu - zachęcał Prymas Wyszyński.
/łb