„Nie jest to katolicki savoir vivre ani też psychologiczny gniot coachingowy. Nie jest też typowym poradnikiem z gatunku „jak przetrwać wśród ludzi i nie zwariować”. Jest to podręcznik poznania samego siebie jako jednej z dróg dotarcia do Prawdy. Pierwsi chrześcijanie lubili się zachęcać: gnothi seautón – poznaj samego siebie, i zaraz dodawali – a w ten sposób poznasz Chrystusa.
Autorka dzięki rzetelnej wiedzy i bogatemu doświadczeniu pomagania innym zna się na ludziach. A to najlepsza rekomendacja dla książki. Proponuje czytelnikowi podróż w głąb siebie z paschalną nadzieją natrafienia na światło Chrystusa wśród mroków egzystencji. A nadziei potrzebuje wiele pytań stawianych w książce: jak radzić sobie z cieniem własnej przeszłości, jak przepracować dawne bolesne relacje z innymi, jak „chwycić za rogi” byka nadmiernych emocji, gniewu, depresji, jak zgłębić anatomię przebaczenia, jak wziąć w życiu azymut na dobro… Prawdziwa egzystencjalna silva rerum.
Na szczęście autorka ma świadomość, że bez wiary w Boga wszystkie ludzkie odpowiedzi mają za krótkie ręce. Nie sięgną istoty sprawy”.
ks. dr. Robert Skrzypczak
Kiedy rozpoczynałam pracę nad książką, chciałam opowiedzieć o tym, w jaki sposób Biblia może wspomóc terapię. Gdy ją kończyłam, zrozumiałam, że piszę o tym, w jaki sposób proces terapii, coachingu i wiedza psychologiczna mogą pomóc w nawróceniu.
Małgorzata Kornacka
Autorka stara się odpowiedzieć na poniższe pytania:
/md