2024/12/18
Ze wszystkich miłości ta jest chyba najtrudniejsza.
Gdyby Kościół był jedynie Ciałem Chrystusa, gdyby nie było w nim tych wszystkich grzechów – pychy, odrzucenia, gardzenia innymi… Ale tak nie jest. I nie będzie. Od początku współistniały w nim, niczym w wielkim drzewie, obok pąków rozwijającej się wiary i owoców nawrócenia, czarne, niczym kruki, grzechy wyznawców.
A jednak jest święty i świętość tę w Credo wyznajemy. Zapewne nie za bardzo zdając sobie sprawę ze słów, które wypowiadamy.
Ks. Grzegorz Strzelczyk, jeden z najwybitniejszych polskich teologów, wyjaśnia, czym tak naprawdę Kościół jest i do czego jest nam potrzebny.
Czasem zrozumieć oznacza pokochać.
/md