Podróże po kulturze: Albo profesjonalnie albo amatorsko? O teatrze alternatywnym z Warszawy

2023/06/28
287369777 3999563563501590 5387372129216555691 n v2
Fot. Dominika Pruszczyńska

Czy teatr alternatywny może produkować rzeczy na jak najwyższym poziomie? Czy do "Procesu" Kafki można podejść z innej, a nawet kilku innych stron? Poznajcie Teatr Albo albo Warszawa!

Teatr Albo albo działa w Warszawie od 2019 roku, od tego roku jako stowarzyszenie. Do tej pory grupa zrealizowała dwa spektakle: "Samotnicy" (Nagroda Organizatorów Festiwalu Teatrów Studenckich START) oraz "O ludziach, którzy myśleli, że są szaleni" (na motywach "Lotu nad kukułczym gniazdem" K. Kesey’a). Premiera trzeciego - "Proces" (na podstawie powieści Franza Kafki o tym samym tytule) - odbędzie się 6 lipca w Domu Kultury Świt.

Więcej informacji TUTAJ

Teatr Albo albo Warszawa skupia młodych ludzi, pasjonatów, którzy poprzez teatr chcą opowiadać o sprawach dla nich ważnych. W swoich spektaklach łączą różne formy sceniczne – ruch, słowo, taniec. Tak mówią sami o sobie:

(...) to oddolna inicjatywa, będąca próbą przywrócenia idei teatru tworzonego przez pasjonatów. Teatru niezależnego od uniwersytetu, dotacji i nacisków. Teatru, który byłby częścią jak najlepiej rozumianej kultury studenckiej. Teatru, który służyłby jako platforma wyrażania swoich poglądów czy manifestowania wartości. W końcu także miejscem spotkania, integracji i przyjaźni młodych ludzi, którzy chcą aktywnie tworzyć kulturę miasta.

Alternatywny, offowy, niezależny...

Te wszystkie określenia sprowadzają się do tego samego - teatru, który nie podlega instytucji, którego często nie tworzą osoby po szkołach aktorskich i który eksperymentuje z formą wyrazu oraz metodami pracy. Nie oznacza to jednak, że spektakle produkowane przez taką grupę muszą być mniej profesjonalne!

Rodzajów teatru alternatywnego jest wiele, jego historia również jest dość mocno złożona. W ogromnym skrócie, ruch ten powstał w wyniku znudzenia teatrem dramatycznym, jego sztywnym trzymaniem się scenariuszy nieaktualnych sztuk napisanych przed wiekami, groteskowymi strojami i przesadzonymi dekoracjami. Niezależnie, czy mówimy o Samuelu Becketcie i jego teatrze absurdu, o Antonim Artaundzie i jego teatrze okrucieństwa, o The Living Theatre czy Tadeuszu Kantorze lub Pomarańczowej Alternatywie - każda z tych idei zrewolucjonizowania teatru miała na celu poszukiwanie prawdy.

Teatr Albo albo to teatr alternatywny. Nie opiera się na klasycznym przekładaniu dramatów na scenę. Szuka swojej własnej metody i znajduje ją w ruchu, w nielinearnej opowieści, w korzystaniu z doświadczeń i przeżyć osobistych aktorów. I właśnie dlatego zdecydowałem się, aby tworzyć teatr w taki sposób - żeby szukać w nim prawdy. O sobie, o innych, o świecie, o życiu. Myślę, że taka forma teatralna daje przestrzeń do poszukiwań, mierzenia się z własnymi lękami, do szukania odpowiedzi na najważniejsze pytania. Dlatego też, że wynika z ludzkiej potrzeby przeżywania emocji, dzielenia się nimi, zabrania głosu w jakieś sprawie czy wyrażenia siebie - podkreślił Rafał Bilicki, reżyser i założyciel Teatru Albo albo.

Jeżeli nie bazuje się na znanych dramatach, ani na żadnego rodzaju scenariuszu, to w jaki sposób powstają spektakle w teatrze offowym? Istnieją oczywiście pewne nurty, jak teatr tańca lub teatry korzystające z metod Jerzego Grotowskiego, jednak właściwie każda grupa posiada własną, autorską metodę. Teatr Albo albo inspiruje się właśnie wspomnianym Grotowskim chociażby w aspekcie minimalizmu scenografii, ale inspiracją jest również Ośrodek Praktyk Teatralnych Gardzienice, które bardzo mocno opierają się na ruchu i rytmice.

Punktem wyjścia jest zawsze pewien temat, idea - samotność, normalność/szaleństwo, tożsamość jednostki. Reżyser Albo albo wybrał formę opierania się na konkretnej książce traktującej na dany temat. I tak inspiracją dla stworzenia spektaklu "Samotnicy" była powieść Eugène'a Ionesco pt. "Samotnik"; spektakl "O ludziach, którzy myśleli, że są szaleni" powstał na motywach "Lotu nad kukułczym gniazdem" Kena Kesey’a, a najnowszy spektakl opiera się na słynnym "Procesie" Franza Kafki.

Kiedy już temat i lektura zostają wybrane, grupa przystępuje do procesu twórczego, najbardziej interesującego etapu powstawania nowego spektaklu. Przez rok członkowie teatru spotykają się, aby pracować nad warsztatem aktorskim (gdzie największy nacisk kładzie się na ruch) oraz ćwiczyć improwizację. Pochylając się nad motywami zawartymi w książce lub nad jej fragmentami, aktorzy przygotowują krótkie etiudy. Nie jest to jednak odgrywanie "scenek" z powieści, ale proces poszukiwania danego doświadczenia czy uczucia we własnym życiu. Etiudy te są szlifowane, poddawane dyskusjom i selekcji, po czym niektóre z nich trafiają ostatecznie do spektaklu. Ostatni etap polega na połączeniu powstałych podczas całorocznej pracy fragmentów.

Teatr ekshibicjonistyczny?

Miałam okazję obejrzeć oba spektakle stworzone przez Teatr Albo albo Warszawa, każdy z nich po kilka razy. Nie byłam wcześniej zaznajomiona w ogóle z ideą takiego rodzaju teatru, ale mimo obaw obie sztuki bardzo do mnie przemówiły. Spektakle są tworzone w sposób, który odrzuca wszelkie "odgrywanie ról", sztuczność i nieautentyczność, ale zarazem nie ogląda się tego jak osobliwej sesji terapeutycznej pełnej wynurzeń młodych ludzi.

Tematy, które podejmują, są zarazem głębokie i aktualne. Myślę, że nie tylko rówieśnicy twórców będą mogli się utożsamić z niektórymi rozterkami uwypuklonymi w spektaklach. Czy samotność nie dotyczyła w jakimś momencie każdego z nas, albo raczej czy zawsze w jakimś sensie nie jesteśmy samotni? Temat ten był szczególnie aktualny w roku premiery spektaklu, 2021. Czy każdy z nas nie zastanawia się, czy nie jest inny, odstający od reszty, nienormalny? Na czym właściwie ta "normalność" polega?

W refleksjach i przeżyciach aktorów bez trudu mogłam odnaleźć samą siebie i "coś" dla siebie. Z każdym kolejnym spektaklem odkrywałam też coś nowego, będąc kilka miesięcy później w innym miejscu w swoim życiu, mając już inne zmartwienia - zauważałam wartościowe myśli w nowych scenach, albo nowe refleksje w scenach, nad którymi już kiedyś się zatrzymywałam.

Duże pole do manewru metaforycznego z pewnością daje forma ruchowa. Większość spektaklu posiada dialogi lub monologi, jednak są raz na jakiś czas fragmenty oparte wyłącznie na ruchu i muzyce. To właśnie one prowokują widza do poszukiwania różnych sensów ukrytych w tychże sekwencjach.

"Choć nie popełniłeś nic złego, zostajesz aresztowany"

Najnowszy spektakl stworzony przez Teatr Albo albo powstał w oparciu o "Proces" Franza Kafki i nosi ten sam tytuł. Twórcy podkreślają jednak, że nie zamierzają powielać znanych wszystkim interpretacji:

Naszym spektaklem chcemy zaprosić do spojrzenia na „Proces” i samego Franza Kafkę jeszcze raz, od innej strony. Gershom Scholem, wielki badacz żydowskiego mistycyzmu, pisał, że „aby zrozumieć kabałę, trzeba by przeczytać Proces Kafki”. Z kolei Albert Camus odczytywał "Proces" na płaszczyźnie społecznej, widząc w nim proroczą zapowiedź systemów totalitarnych. W ujęciu Ericha Fromma dzieło Kafki należy interpretować symbolicznie i, w duchu psychoanalizy, doszukiwać się prawdziwego znaczenia utworu w podświadomości Józefa K.

Niemal 100 lat po premierze najsłynniejszej książki Kafki, Teatr Albo albo chce rozpocząć na nowo dyskusję na temat twórczości pisarza nie odrywając twórcy od dzieła, przyglądając się jego życiu i kontekstowi, w którym funkcjonował.

W opisie spektaklu czytamy:

Choć nie popełniłeś nic złego, zostajesz aresztowany. Pytasz dlaczego? Bo Twoja wina jest niezależna od Twoich uczynków. Więcej wyjaśnień nie otrzymasz… Co by było, gdybyśmy powiedzieli Ci, że masz dokładnie rok na zmianę swojego życia? Że właśnie zaczął się Twój proces? W jego trakcie będziesz oceniany i poddawany próbom. Negatywna ocena ze strony sądu skutkować będzie… śmiercią.

Premiera będzie miała miejsce w przyszły czwartek, 6 lipca 2023 r. o godz. 19 w Domu Kultury Świt (ul. Wysockiego 11, Warszawa). Bilety w cenie 15 zł można nabyć na stronie: biletyna.pl lub w kasie DK Świt.

Twórcami spektaklu są: Rafał Bilicki, Lia Błaziak, Julia Dąbrowska, Paulina Małochwiej, Filip Purgał, Karolina Sikora.

 

Autorką fotografii jest Dominika Pruszczyńska.

 

/ab

 

CCH 6750 kwadrat

Aleksandra Bilicka

Dziennikarz i kulturoznawca. Redaktor portalu e-civitas.pl, sekretarz redakcji kwartalnika Civitas Christiana.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#kultura #sztuka #teatr #Warszawa #Podróże po kulturze #Teatr Albo Albo Warszawa
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej