27 czerwca w Kinie Kultura w Warszawie odbyła się projekcja zrealizowanego w 2021 roku filmu pt. "Po drugiej stronie dnia", który został stworzony przez zespół Teatru Exit oraz gości - śpiewaka operowego, znanego aktora oraz byłych pacjentów szpitala psychiatrycznego.

Reżyser Maciej Sikorski przyznał, że nie planował podejmowania tematu chorób psychicznych, ale przysłowiowy los tak najwyraźniej chciał. Ciąg zdarzeń zmusił Teatr Exit, w którym aktorami są osoby z niepełnosprawnościami, do zmiany siedziby. Nowym lokum okazał się teren byłego szpitala psychiatrycznego. Tam w latach 2015-2016 oglądać można było wystawę "Uważaj na Głowę".

Zarówno wystawa, jak i scenariusz "Po drugiej stronie dnia" zostały w całości oparte na relacjach osób z doświadczeniem kryzysów psychicznych - byłych pacjentów Szpitala im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie. Oba dzieła mają na celu pomoc tym, którzy mieli szczęście nie doświadczyć problemów psychicznych, w zrozumieniu osób mających za sobą takie przejścia. Chodzi nie tylko o wyjaśnienie, co dzieje się w głowie osób chorych lub pokazanie realiów szpitali psychiatrycznych, ale również o zwrócenie uwagi na trudności, jakie te osoby napotykają po opuszczeniu placówki.

Twórcy wystawy opowiedzieli o swoim chorowaniu, leczeniu i trudnym procesie zdrowienia. Film jest artystyczną interpretacją tej uniwersalnej opowieści - czytamy w opisie produkcji Teatru Exit.

Film posiłkuje się alegorią "Boskiej komedii" Dantego. Trzy etapy chorowania - uświadomienie sobie problemu, schodzenie na "dno" choroby i potem powolne wychodzenie "na światło" - to opisane w poemacie czyściec, piekło i niebo.

Jako społeczeństwo mamy bardzo dużo empatii do osób z chorobami nowotworowymi itd., ale nie mamy jej do osób w kryzysie, z zaburzeniami czy chorobami psychicznymi. (...) I na to i na to można umrzeć - podkreślił Maciej Sikorski podczas spotkania po projekcji filmu.

Reżyser zaznaczył, że takie problemy dotyczą, według niektórych statystyk, aż 38% obywateli starej Unii Europejskiej. Szpitale pękają w szwach, szczególnie te dziecięce. Dlatego tak ważne jest podejmowanie tego tematu, uświadamianie społeczeństwa o tym, że pójście do psychologa czy psychiatry to wizyta jak u każdego innego lekarza.

W spotkaniu po projekcji filmu "Po drugiej stronie dnia" uczestniczył również Michał Koterski, który wcielił się w jedną z ról. Aktor przyznał, że postać, którą grał, była mu w pewien sposób bliska, gdyż sam ma doświadczenie pobytu w szpitalu psychiatrycznym z powodu uzależnienia od substancji psychoaktywnych.

Całą rozmowę moderował dziennikarz Robert Tekieli, który wyjaśnił, w jaki sposób można być wsparciem i pomocą dla osoby z otoczenia, która zmaga się z kryzysem psychicznym. Podkreślił, że pierwszą i najważniejszą kwestią jest pomoc specjalisty i odpowiednie leczenie, jednak takiej decyzji nie możemy podejmować za osobę chorą. To, co można zrobić, to zaakceptować stan bliskiej osoby oraz pokazać jej, że jest potrzebna.

Innym istotnym aspektem, na który zwrócono uwagę podczas spotkania, była kwestia duchowości i wiary. Między życiem duchowym, a psychicznym musi zostać zachowana równowaga. Żeby to nastąpiło, powinna zachodzić zdrowa współpraca między księżmi, a psychiatrami. Paweł Podgórski, asystent zdrowienia, który ma za sobą wiele pobytów w szpitalu psychiatrycznym i który wystąpił w filmie "Po drugiej stronie dnia", powiedział, że w znanych mu placówkach taka współpraca ma miejsce. Pacjenci mają możliwość uczestniczenia w niedzielnej Mszy świętej, a z psychiatrą w rozpoznaniu uczestniczy ksiądz, aby ocenić, czy nie mają do czynienia z opętaniem.

Film "Po drugiej stronie dnia" uwrażliwia i zwiększa świadomość widza w temacie chorób i kryzysów psychicznych, daje dużo do myślenia, jednak to rozmowa organizowana po projekcji jest w moim odczuciu najbardziej inspirująca i poruszająca.

Na stronie Teatru Exit znajdziecie kolejne daty i lokalizacje pokazów: http://teatrexit.pl/ 

Możecie też sięgnąć po inny nasz tekst o tej grupie TUTAJ

Zwiastun filmu "Po drugiej stronie dnia" zobaczycie poniżej: