Do 8 grudnia tego roku w Mt 5,14, czyli Muzeum Jana Pawła II i Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, oglądać można jedyny w polskich zbiorach obraz autorstwa słynnego mistrza postimpresjonizmu – Vincenta Van Gogha. Ale czy warto wybrać się na wystawę prezentującą wyłącznie jeden obraz?

Prezentowane dzieło nie jest jedną ze znanych i charakterystycznych prac holenderskiego artysty. „Wiejskie chaty pośród drzew” pochodzą z wczesnego etapu twórczości malarza. Jak ten obraz znalazł się w warszawskich zbiorach i dlaczego nie jest szerzej znany? Ta fascynująca historia stanowi dużą część wystawy. Na ekspozycji możemy poznać uproszczoną biografię Van Gogha oraz losy jego spuścizny po śmierci artysty.

Ciekawym elementem wystawy jest również sekcja poświęcona interdyscyplinarnym badaniom prowadzonych nad obrazem w Laboratorium Analiz i Nieniszczących Badań Obiektów Zabytkowych (LANBOZ) i procesowi konserwacji obrazu przeprowadzonej przez Pracownię Konserwacji Malarstwa przy Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Znaleźć tam można odpowiedzi na pytanie, jak mistrz tworzył wczesne prace i jak uczył się kunsztu malarskiego, który w pełni rozkwitł kilka lat po namalowaniu „Wiejskich chat pośród drzew”.

Aby stać się dobrym malarzem, trzeba mieć za sobą wiele różnych okresów twórczości. To, co robię teraz, nie jest złe, a w każdym razie staram się, jak mogę. Powinni się jednak znaleźć ludzie, którzy potrafią ocenić moją pracę jako całość […] – List nr 364, Vincent Van Gogh do brata Theo, Haga, 22 lipca 1883.

Warto udać się na Wilanów, aby poznać lepiej Van Gogha i zrozumieć jego ścieżkę. A już tam będąc, polecam rozejrzeć się po Mt 5,14, muzeum, które rzuca nowe światło na współczesną historię Polski oraz pozwala poznać bliżej dwie postaci, które wywarły ogromny wpływ na jej kształt.

/ab