Wystrój restauracji stanowią ponoć wizerunki świętych oraz oczywiście Matki Bożej tyle, że jakoś poprzekręcane, np. same twarze są na nich podmienione i przedstawiają gwiazdy popkultury. Pi razy drzwi, opisy, jakie przeczytałem, każą mi myśleć, że rzecz cała rozpięta jest w przestrzeni między bluźnierstwem a prowokacją, mającą na celu nagonienie klienta...
Piotr Sutowicz o słynnej warszawskiej restauracji.
Posłuchajcie!
/ab
Piotr Sutowicz
Historyk, zastępca redaktora naczelnego, członek Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych. Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej