Nie chciałbym nikogo obrazić, ale napełnia mnie bólem, kiedy spotykam ludzi młodych, którzy zdają się być przedwczesnymi “emerytami”. Młodzi, którym się wydaje, że przeszli na emeryturę w wieku 23, 24 lat – tymi słowami zwrócił się papież Franciszek do młodzieży zebranej na krakowskich Błoniach.
Martwi mnie, gdy widzę ludzi , którzy “odrzucili ręcznik” zanim rozpoczęli walkę. Którzy się poddali, kiedy jeszcze nawet nie rozpoczęli gry. Kiedy widzę młodych idących ze smutną twarzą, tak jak gdyby ich życie nie miało żadnej wartości. Są to ludzie młodzi zasadniczo znudzeni i nudni – mówił papież do młodych pielgrzymów, który na każdym kroku pokazuje młodzieży zgromadzonej na Światowych Dniach Młodzieży, że chrześcijanin to ten który ma prawdziwą pasję życia. Papież Franciszek to papież, za którym idą konkretne czyny.
Młodzi mają w sobie siłę aby zmienić świat. – Nie dajcie się omamić sprzedawcom fałszywych iluzji – To o czym mówił papież do młodych to: otwartość, dialog i to, że chrześcijaństwo to też społeczne zaangażowanie, a młodzi odpowiadali papieżowi swoją otwartością pokazując ją tak, jak ją rozumieją.
Papież Franiszek mówił – Jezus Chrystus jest darem, jest podarunkiem Boga, jest tym, który potrafi nas obdarzyć prawdziwą radością życia.
Na Krakowskie Błonia Papież, zamiast papamobile udał się tramwajem, w którym razem z nim jechało 15 niepełnosprawnych wraz ze swoimi opiekunami. A już po oficjalnym przywitaniu uczestników Światowych Dni Młodzieży …
Na Franciszkańskiej 3
Papież pojawił się w oknie ku zaskoczeniu wszystkich czekających dużo wcześniej niż poprzedniego dnia i powiedział:
– Pozwól, przebacz, dziękuję – nie jest łatwo dzisiaj założyć rodzinę, nie jest łatwo oddać swoje życie drugiemu człowiekowi mówił papież Franciszek w oknie papieskim na Franciszkańskiej.
– Proszę pozwól, przebacz, dziękuję to trzy słowa wokół których powinno budować się małżeństwo…
co myślisz o moim zdaniu… drugie słowo to wdzięczność – dziękuję ci – sakrament małżeństwa jest tym który małżonkowie współcelebrują, ostatnim słowem jest przepraszam to jest słowo, które bardzo trudno jest wypowiedzieć – zwrócił się do zebranych – powtórzmy te słowa razem – Pozwól, przebacz, dziękuję, jeszcze raz głośniej … – a kontynuując mówił – proszę nigdy nie zakończajcie dnia bez przebaczenia, pamiętajcie, że zimna wojna na następny dzień jest bardzo niebezpieczna… czasem wystarczy tylko gest…
a żegnając wiernych Papież powiedział – proszę abyśmy teraz razem w każdym języku odmówili Zdrowaś Maryjo – w intencji wszystkich małżeństw, obecnych i przyszłych – Papież Franciszek zwrócił się też do zgromadzonych pod oknem wiernych – i proszę módlcie się za mnie, na prawdę proszę módlcie się za mnie.
pgw