Gdy dotyka nas cierpienie, to chyba jedyny rozsądny kierunek myślenia – patrzeć dalej, niż ono samo. Jeśli zadamy sobie pytanie: „dlaczego to się stało?”, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Już prędzej, kiedy zapytamy Boga: „po co się to stało”.
Gdy dotyka nas cierpienie, to chyba jedyny rozsądny kierunek myślenia – patrzeć dalej, niż ono samo. Jeśli zadamy sobie pytanie: „dlaczego to się stało?”, nigdy nie znajdziemy odpowiedzi. Już prędzej, kiedy zapytamy Boga: „po co się to stało”.
Współczesny świat i zachowania ludzi wciąż mnie zaskakują. Często niestety w tym negatywnym znaczeniu. Agresja, złość, przemoc, frustracja wylewają się na zewnątrz. Czy jesteśmy jeszcze w stanie zobaczyć w drugiej osobie człowieka? Jak zwykle przy zadawan…
Do tramwaju wsiadł starszy pan w kołnierzu ortopedycznym. Już od progu wsiadając pierwszymi drzwiami „przywitał się” z motorniczym pretensjami...