Katolickie filmy to zwykle historie, które mają oczywisty koniec przepełniony morałem. Po co je oglądać? To pytanie może zadać sobie osoba, która 1 marca zobaczy plakat filmu „Powołany 2” po wejściu do kina. I jak bardzo się pomyli.
Katolickie filmy to zwykle historie, które mają oczywisty koniec przepełniony morałem. Po co je oglądać? To pytanie może zadać sobie osoba, która 1 marca zobaczy plakat filmu „Powołany 2” po wejściu do kina. I jak bardzo się pomyli.
Za nami pełen wrażeń, ciekawych spotkań i modlitwy pierwszy dzień XXVI Finału OKWB.
Właśnie ukazał się drukiem najnowszy numer kwartalnika „Civitas Christiana”, poświęcony geopolityce i zachodzącym obecnie w świecie znaczącym zmianom.
To pierwszy tego typu film w historii świata. Każdy z nas może być częścią Bożego projektu, udostępniając go w sieci i pokazując innym. Jan Sobierajski, reżyser i współproducent filmu „Powołany”, w rozmowie z Kamilem Latuszkiem opowiada o kulisach powstaw…