12 grudnia Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska łamie zasady poszanowania życia prywatnego obywateli z powodu braku uznania i stosownej ochrony związków jednopłciowych. Jak w tej sytuacji postąpią polskie władze?
12 grudnia Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska łamie zasady poszanowania życia prywatnego obywateli z powodu braku uznania i stosownej ochrony związków jednopłciowych. Jak w tej sytuacji postąpią polskie władze?
Były różne: neolityczna i przemysłowa, kulturalna i proletariacka, ta z roku 1968, a wcześniej „październikowa”, która wydarzyła się w listopadzie 1917 roku. Oczywiście chodzi o rewolucje. Słowo, które kryje wiele znaczeń.
W świadomości znacznej części społeczeństwa żyjemy w czasoprzestrzeni, w której nie ma już komunizmu czy marksizmu.
Z każdym rokiem obniża się próg wrażliwości dotyczący ubioru w miejscach sakralnych.