Jezus w dzisiejszym fragmencie Ewangelii ukazuje się jako uzdrowiciel. O teściowej Szymona Piotra dowiedział się niezliczony tłum ludzi, który się zgromadził. Ludzi przyciągało do Jezusa oczywiste dobro, jakie mogli od Niego doświadczyć, to znaczy uzdrowienie ze swoich dolegliwości. Jezus nie stawiał warunków, nie wyznaczał ceny za swoje działania. Wszystko, czego doświadczali uzdrawiani ludzie, działo się z łaski Boga, z Jego miłości do człowieka. W  Jezusie miłość Boga miała ludzkie oblicze.

Uzdrowienia z chorób i dolegliwości fizycznych to jedna strona medalu, ale uwalnianie ludzi od złego ducha to już zapowiedź, że prawdziwe zdrowie zaczyna się od zdrowego ducha. Ewangelia mówi, że Jezus wyrzucił wiele złych duchów. Nie pozwalał im jednak mówić, bo nie chciał, aby to one świadczyły o Nim. Jego nauczanie było zawsze poparte licznymi znakami i cudami, a uzdrowienia przyciągały ludzi.

My także możemy przychodzić do Jezusa i prosić Go o uzdrowienie. Oczywiście, jeżeli jesteśmy chorzy fizycznie, mamy prawo prosić o zdrowie, ale pamiętajmy, że Jezusowi najbardziej zależy na zdrowiu naszego ducha. Mało tego, nawet współczesna psychologia potwierdza, że wiele dolegliwości odczuwanych w ciele jest pochodną zranień naszej psychiki i naszego wnętrza. O ile nauka może wiele pomóc w zdiagnozowaniu i leczeniu takich zaburzeń, to nigdy nie zastąpi rzetelnej pracy duchowej.

Dbałość o swoje życie duchowe poprzez modlitwę i budowanie relacji z Bogiem jest fundamentem procesu zdrowienia na wszystkich płaszczyznach ludzkiego życia. Sakramentem Świętym, w którym najwyraźniej doświadczamy oczyszczenia i uzdrowienia, jest spowiedź święta. Grzech demoluje życie wewnętrzne człowieka i upośledza jego relacje z Bogiem i z innymi ludźmi, dlatego warto regularnie oczyszczać się w spowiedzi.

Jezus działa jako Ten, który uzdrawia w Eucharystii. Komunia Święta jest lekarstwem na życie wieczne. Często wiele grup modlitewnych organizuje Msze święte z modlitwą o uzdrowienie. Zazwyczaj cieszą się one dużą popularnością. Pokazuje to, jak bardzo ludzie są spragnieni uwolnienia od swoich dolegliwości i cierpień zarówno fizycznych, jak i psychicznych oraz duchowych. Tymczasem warto zaznaczyć, że dosłownie każda Msza święta jest modlitwą o uzdrowienia i nie ma konieczności, aby była ona z wyodrębnioną modlitwą o uzdrowienie.

Z pełnym zaufaniem zbliżmy się do Jezusa i prośmy Go o uzdrowienie, którego potrzebujemy.

/ab