nieZwykły okres zwykły: Wrażliwość

2025/03/1
AdobeStock 193706802
Fot. Adobe Stock

Oko to bardzo ważny i delikatny organ ludzkiego ciała. Jeśli dostanie się do niego nawet najmniejszy pyłek, odczuwamy to natychmiast. Oko zaczyna piec, łzawić i staje się przekrwione. Tak się dzieje w przypadku malutkiego pyłku, a co dopiero stałoby się, gdyby w oku znalazły się drzazga, czy – strach pomyśleć – belka z dzisiejszego fragmentu Ewangelii. Jezus używa tej przypowieści, aby ukazać nam ważną kwestię pouczania innych ludzi.

Kiedy zauważamy jakiś defekt w postępowaniu naszych bliźnich, to niejednokrotnie mamy pokusę, aby od razu interweniować, napominać, pouczać i wskazywać drogę do rozwiązania problemów. Dbałość o dobro drugiego człowieka jest czymś samym w sobie bardzo zacnym, ale nie wtedy, kiedy wywyższamy się nad niego i oceniamy, że jest on od nas gorszy, bo przecież błędy, które popełnia, świadczą o tym dobitnie. Z tej perspektywy nie tyle chcemy pomagać innym, ale w istocie chcemy czuć się lepsi. Inni to grzesznicy i ignoranci, a my robimy wszystko, jak potrzeba.

Jezus taką postawę nazywa obłudną i używa przenośni wyrażonej słowami "drzazga" i "belka". Różnica rozmiarów pomiędzy drzazgą a belką jest wręcz porażająca. Jezus mówi, że w swojej obłudzie widzimy drzazgę w oku naszego brata i chcemy ją usuwać, a nie widzimy belki w swoim oku, którą należałoby usunąć. Z usuwaniem tych drzazg i belek z oka trzeba być bardzo ostrożnym. Potrzebujemy wrażliwości i delikatności, aby nie zdziałać krzywdy oku, które ma po tej „operacji” zachować zdolność widzenia.

Jezus nie twierdzi, że mamy zostawić bliźniego w spokoju i nie usuwać jego drzazgi w oku, ale mówi, że musimy, zanim do tego dojdzie, rozprawić się z belką w naszym oku. Ta belka w naszym oku utrudnia właściwe widzenie błędów i grzechów drugiego człowieka. Nie usuwając najpierw belki ze swego oka, a zabierając się do usuwania drzazgi z oka bliźniego, możemy go okrutnie skrzywdzić. Jezus podkreśla, że dopiero, kiedy usuniemy belkę ze swego oka – przejrzymy. Zyskamy właściwy obraz sytuacji naszego bliźniego i będziemy mogli mu pomóc.

Wrażliwość i delikatność przy głoszeniu Ewangelii to konsekwencja tego, że wszystko, co mamy czynić, ma wypływać z miłości i prowadzić do miłości.

 

/ab

stepien

Ks. Piotr Stępień COr

Kapłan z Kongregacji Św. Filipa Neri w Tomaszowie Mazowieckim. Od 1998r. związany ze środowiskiem Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Z wykształcenia dogmatyk, z zamiłowania duszpasterz młodzieży.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Ewangelia #słowo na niedzielę #komentarz do Ewangelii #Słowo Boże #Biblia #czytanie #Jezus
© Civitas Christiana 2025. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej