Jezus przemienia się wobec swoich uczniów na górze Tabor. Towarzyszą mu Mojżesz i Eliasz. Wydarzenie zaskakujące i nadzwyczajne. Jaśniejące oblicze i cała postać Jezusa oraz obecność dwóch wielkich postaci Starego Testamentu wprawia w prawdziwe osłupienie obserwujących to wszystko, ledwo co powstałych ze snu - Piotra, Jakuba i Jana. Piotr proponuje ustawienie namiotów, wydaje się, że bredzi, ale czy na pewno?

Może myśl o tych namiotach nie była wcale świadectwem zaskoczenia i przestrachu, który towarzyszył uczniom. Może to było podświadome przeczucie, że oto obcują z czymś niesłychanie wielkim, boskim. Potwierdza im to głos z obłoku, że ich Mistrz jest Synem Bożym, wybranym, którego mają słuchać.

W Starym Testamencie Mojżesz, jako jedyny człowiek rozmawiał z Bogiem twarzą w twarz, tak jak się rozmawia z przyjacielem. Odbywało się to w specjalnym miejscu, w namiocie, który nazywano Namiotem Spotkania. Po wyjściu z tego namiotu, każdorazowo, kiedy Mojżesz był po rozmowie z Bogiem, jego twarz jaśniała, bił od niej blask. Czy nie jest to dla Piotra podświadoma wskazówka, która przy obserwowaniu jaśniejącej postaci Mistrza, poddała pomysł, aby ustawić namioty? Namiot dla pobożnego Izraelity to synonim miejsca spotykania się z Bogiem.

Gdzie, kiedy i jakie są nasze Namioty Spotkania? Ludzie, świątynie, relacje, księga Pisma Świętego, czas modlitwy, posługi, czy momenty przebaczania - to wszystko przestrzenie duchowe pozwalające nawiązać głęboką, intymną i przyjacielską relację z Bogiem.

Zachęcam, aby przy okazji Święta Przemienienia Pańskiego ustawić swój namiot, odpowiadający naszej osobowości, preferencjom, okolicznościom życia i spotkać się w nim z Bogiem twarzą w twarz. Będzie to twój osobisty Namiot Spotkania. Niechaj rozmowa będzie szczera, otwarta i przyjacielska. Po tym spotkaniu z Bogiem w namiocie twojego życia wyjdź na zewnątrz, znajdź lustro i przekonaj się, że twoja twarz, podobnie jak twarz Mojżesza w Starym Testamencie i oblicze Jezusa na górze Tabor, również promienieje. Uciesz się tym widokiem swojej bijącej blaskiem twarzy i ponieś tę światłość w życie drugiego człowieka.

/mdk