Tuż przed swoim wniebowstąpieniem Jezus daje swoim uczniom polecenie nauczania wszystkich narodów i udzielania im chrztu. Zapewnia ich także o swojej bliskości na każdy dzień, aż do skończenia świata. To już kolejny raz, kiedy powtarza się zapewnienie, że nie zostajemy tutaj sami.
Poczucie bliskości z inną osobą, czy osobami, jest naturalną potrzebą człowieka. Tym bardziej dotyczy to relacji człowieka z Bogiem. Bóg przez Wcielenie w Osobie Jezusa przekonał ludzi, że Mu na ludziach zależy i dał się oglądać, słuchać i dotykać w ludzkim ciele Jezusa z Nazaretu. Kiedy nadchodzi czas wniebowstąpienia Jezus podkreśla, że nadal pragnie kontynuować relację bliskości z każdym ze swoich uczniów.
Uczniowie Chrystusa doświadczą tego niezwykle osobiście wówczas, kiedy zstąpi na nich Duch Święty. Zesłanie Ducha Świętego to nie tylko doświadczenie umocnienia do nauczania z niezwykłą skutecznością, ale doświadczenie zaopiekowania, poczucie bliskości i miłości Bożej. Nic tak bardzo nie wspiera i motywuje człowieka jak miłość i bliskość ukochanej osoby. Dzięki darowi Ducha Świętego mogą tego doznać uczniowie Chrystusa w każdym narodzie i w każdym czasie.
Dzisiejszej niedzieli postarajmy się wejść w przestrzeń eucharystycznej bliskości z naszym Panem, abyśmy mogli poczuć Jego miłość. Napełnieni miłością Jezusa będziemy skutecznie świadczyć o Nim w świecie.
/ab