W ostatnim numerze kwartalnika „Civitas Christiana” zadaliśmy sobie pytanie „do czego wzywa nas Papież Franciszek?”. Na kanwie tego zagadnienia warto zastanowić się po co jest ta Niedziela Słowa Bożego i jakie niesie przesłanie. Święto to zostało ogłoszone w 2019 roku, w 1600 rocznicę śmierci świętego Hieronima – miłośnika Pisma Świętego i tłumacza Świętych Ksiąg.
Ojciec Święty w swym przesłaniu zawarł pragnienie, by Kościół pogłębiał swoją relację z Żywym Słowem, a podstawą każdej relacji jest spotkanie. Oczywistością jest, że nie chodzi tu o to, by raz w roku, dziś, sięgnąć do Biblii, nawet nie raz na tydzień, ale by żyć przesłaniem ewangelicznym i czytać Słowo Boże. Uczestnicy Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej (w tym ja) zdają sobie sprawę, że nawet pięć minut dziennie przynosi efekty, nie tylko na kartach testowych, ale w codzienności.
Ciekawe jest umieszczenie tej niedzieli w roku liturgicznym, ponieważ dopiero co zakończyliśmy tydzień modlitwy o jedność chrześcijan, a właśnie Pismo Święte jest jednym z elementów łączących wszystkich wyznawców Chrystusa, co prawda różnimy się w składzie kanonu i jego interpretacji, ale główny trzon jest właśnie tym spoiwem, dzięki któremu możemy nieść wspólne przesłanie dla świata w sprawach fundamentalnych jakimi są: pomoc, miłość, wiara, czy pokój.
Święty Augustyn powiedział, że "zwykła wiedza zasmuca", dlatego warto zagłębiać się w niezwykłości Pisma Świętego. Kilkanaście wieków później Papież Benedykt XVI bardzo ciekawie zakreślił idee Boga - dać poznać Siebie ludziom przez Słowo Boże. Papież Senior wskazuje tutaj, że Biblia jest wyjściem wobec racjonalizacji świata - ukazywanie Ludowi Bożemu przesłania nie poprzez znaki, ale Słowo pisane, byśmy poznali je za pomocą rozumu. To Logos jest zarazem Słowem jaki i poznaniem Pana za pomocą rozumu, poprzez interpretacje Słowa.
Jest wiele form obcowania z Biblią, w internecie odnajdziemy różne techniki poznawania Pisma Świętego, w tym najpopularniejszą – lectio divina, w parafiach często prowadzone są Kręgi Biblijne, gdzie możemy się wspólnie formować, ale żeby rozpocząć "pracę" ze Słowem - Logos, trzeba sobie na początku postawić jasno warunek – „chcę!”. Do czego serdecznie zachęcam, bo jest to podstawowy sposób odkrywania Boga.
/łb