Gorszy problem jest z postem takim zwyczajnym, codziennym, nie tylko piątkowym, bo przecież ten „Wielki” rozciąga się na cały okres od Środy Popielcowej aż do obchodów śmierci i zmartwychwstania naszego Pana. Co jeść i ile? Ktoś powie ryby. Może i tak, al…