Komentarz do Ewangelii z dnia 26 lipca
Kolejny raz słyszymy przypowieść o siewcy i plonie zależnym od rodzaju gleby. Jezus zachęca nas do słuchania, czyli do uważności w przyjmowaniu Słowa Bożego. Nie jesteśmy skazani na jeden rodzaj gleby, na którą pada ziarno Słowa. Dziś może być żyzna i wydać obfity plon, ale jutro skażona grzechem, jest już kamienista i plon bywa kiepski.
Czy potrafię, mając „uszy”, prawdziwie „słuchać” ziarna Słowa Bożego. Czy dbam o żyzność gleby mojego serca?
Daj nam, Panie, łaskę dbałości o duchową glebę naszego serca, abyśmy poprzez modlitwę oraz sakramenty wytrwale i konsekwentnie użyźniali ją i wydawali obfity plon.
/ab