Komentarz do Ewangelii z dnia 1 lipca
Setnik, rzymski żołnierz jako poganin nie podzielał wiary w jedynego Boga, ale miał rozsądek i widząc liczne cuda, które działał Jezus, bez wahania zwrócił się do niego z prośbą o pomoc dla swojego chorego sługi. Mało tego, jego przekonanie o bezgranicznej mocy Jezusa jeszcze bardziej wybrzmiało, kiedy stwierdził, że jest niegodzien, aby gościć Jezusa pod swym dachem. Jezus docenia wiarę setnika, uzdrawia sługę i przestrzega, że nadchodzi czas, kiedy właśnie poganie i obcokrajowcy odkryją prawdę o Jedynym Bogu.
Czy mam w sobie wiarę i zaufanie do Boga przekraczające ramy, do których przywykłem? A może sądzę, że sam fakt uczęszczania na Mszę Świętą czyni mnie „z automatu” członkiem Królestwa Bożego?
Panie Jezu spraw swoją łaską, abyśmy dawali się Tobie zaskakiwać i nieustannie odkrywali nowe obszary naszej wiary.
/ab