Ofiarami handlu ludźmi pada na świecie 40 mln osób, w tym 10 mln nieletnich. Osoby te pochodzą zarówno z krajów rozwijających się, jak i rozwiniętych. Kobiety, ale i mężczyźni. Proceder ten ma wiele twarzy - od niewolnictwa seksualnego, przez pracę przymusową po wyłudzanie świadczeń i kredytów za granicą.
Papież Franciszek nazywa handel ludźmi „współczesnym niewolnictwem” i „plagą ludzkości”. Dlatego w 2015 roku ustanowił 8 luty Międzynarodowym Dniem Modlitwy i Refleksji na temat Walki z Handlem Ludźmi. W tym roku dzień ten odbywa się pod hasłem „Droga ku godności”.
Tegoroczna edycja wydarzenia jest zaproszeniem, byśmy, w solidarności z emigrantami podjęli pielgrzymkę ku ludzkiej godności, jako pielgrzymi nadziei, idąc razem - młodzi, dorośli i dzieci, ludzie o różnych tradycjach religijnych, różnych kulturach i z różnych pokoleń - czytamy w materiałach udostępnionych przez Sieć Bakhita.
Jak wskazuje organizacja międzyzakonna, która walczy z handlem ludźmi i pomaga ofiarom, jest on "procesem, w którym ludzie są zmuszani lub zwabiani fałszywymi perspektywami, rekrutowani, przenoszeni, zmuszeni do pracy i życia w warunkach wyzysku czy nadużyć. Jest to złożona rzeczywistość, często powiązana z migracjami".
Handel ludźmi w Polsce
Jak mówią oficjalne dane, Polska nie jest już tylko krajem pochodzenia ofiar, ale także krajem tranzytowym, przez który odbywa się transfer ofiar z Europy Wschodniej do Europy Zachodniej oraz krajem docelowym dla ofiar wykorzystywanych głównie w prostytucji i pracy przymusowej.
Według dokumentu "Raport Handel ludźmi 2019" opracowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, obywatele polscy są wykorzystywani do "pracy przymusowej, prostytucji, żebractwa, kradzieży lub wyłudzania świadczeń oraz kredytów za granicą". Natomiast na terenie naszego kraju dochodzi do eksploatacji obywateli m.in. Rumunii, Bułgarii oraz Ukrainy, a także państw azjatyckich, takich jak Wietnam, Filipiny, Sri Lanka.
Ofiarami handlu ludźmi w Polsce padają najczęściej osoby młode (zarówno kobiety, jak i mężczyźni) z wykształceniem podstawowym, bezrobotne. W przeważającej liczbie przypadków handel ludźmi jest działaniem zorganizowanych grup przestępczych, skoncentrowanych na tym procederze bądź traktujących tę działalność jako jedno z dogodnych źródeł dochodu - czytamy w dokumencie.
Jako kwestię, która nasiliła się w 2019 roku, władze wskazują zjawisko pracy przymusowej. Niestety za zbieranie danych dotyczących handlu ludźmi w Polsce odpowiedzialnych jest wiele podmiotów, które nie posiadają ujednoliconej metodologii gromadzenia tych danych.
W Raporcie Departamentu Stanu USA na temat zwalczania handlu ludźmi w Polsce, jako główną formę eksploatacji osób w naszym kraju przywołano również pracę przymusową, "szczególnie w rolnictwie, restauracjach, budownictwie, gospodarstwach domowych oraz przemyśle odzieżowym i przetwórstwie rybnym".
To tylko ułamek liczb, które ujęte zostały w Raporcie MSWiA z 2019 roku:
Jak wskazuje Departament Stanu USA, "handlarze coraz częściej stosują przymus i oszustwo, a nie przemoc fizyczną czy groźbę jej użycia".
Organizacje pozarządowe zaangażowane w zwalczanie handlu ludźmi skupiają się w Ogólnopolskiej Sieci Organizacji Pozarządowych Przeciwko Handlowi Ludźmi, która powstała w lipcu 2014 roku. Obecnie Sieć skupia 19 organizacji pozarządowych.
U dołu artykułu podajemy dane kontaktowe do organów państwowych oraz organizacji pozarządowych, które oferują pomoc i wsparcie dla ofiar handlu ludźmi.
Oblicza handlu ludźmi
Jak podkreśla organizacja Sieć Bakhita, w tym okrutnym procederze "ludzie są wyzyskiwani i w traktowaniu redukowani do przedmiotów, które mają być użyte dla zysku".
Ofiary handlu mogą być wykorzystywane seksualnie, zmuszane do wczesnych i przymusowych małżeństw w dzieciństwie lub wykorzystywane jako siła robocza w różnych branżach, np. jako pomoc domowa, w rolnictwie, hotelarstwie, górnictwie, przemyśle fabrycznym, budownictwie, czy rybołówstwie. Problem ten obejmuje również handel narządami, żebractwo oraz pobór dzieci i młodzieży do walk zbrojnych - czytamy na siecbakhita.com.
Osoby, które padają ofiarami handlu ludźmi, często są migrantami, którzy próbują uciec przez trudną sytuacją ekonomiczną w kraju, bądź przed konfliktem zbrojnym. Handlarze żerują na takich kryzysach i ludzkich tragediach, a ofiary wabią coraz częściej za pośrednictwem mediów społecznościowych i zamieszczając w Internecie fałszywe ogłoszenia o pracę.
Świadectwo
W tekście przygotowanych specjalnie na tegoroczną edycję Międzynarodowego Dnia Modlitwy i Refleksji przeciwko Handlowi Ludźmi, zamieszczono historię pewnej kobiety w Ugandy, która padła ofiarą tego zbrodniczego procederu.
Pracowałam, miałam miały kiosk, wszystko szło dobrze. Aż do pewnego dnia, gdy, szukając innych, lepszych możliwości zarobkowych, zgłosiłam się do agencji, która zaproponowała mi pracę na Bliskim Wschodzie. Myślałam, że znalazłam niepowtarzalną okazję. Wyjechałam z sercem pełnym nadziei. Potrzebowałam czasu, aby uświadomić sobie, co mnie spotkało. Zabrali mi dokumenty, pracowałam bez odpoczynku, potem dowiedziałam się, że nie dostanę wynagrodzenia, a na koniec zabrali mi jedzenie. Byłam zrozpaczona, traktowano mnie jak niewolnika.
Jedyne, o czym mogłam myśleć, to ucieczka z tej strasznej sytuacji. Podczas pierwszej próby ucieczki zostałam zgwałcona przez taksówkarza, którego poprosiłam o pomoc. Desperacja sprawiła, że znów próbowałam uciec, na szczęście tym razem znalazłam pomoc. Zabrano mnie do ambasady Ugandy, w kraju, w którym przebywałam. Po otrzymaniu dokumentów i znalezieniu osób, które miały zabrać mnie do ojczyzny, wyjechałam do Ugandy. To był początek nowego życia. Przybyłam na lotnisko i zobaczyłam dwie siostry zakonne, które zabrały mnie do swego domu. Opiekowały się mną. Kilka razy zabrały mnie do szpitala, aby sprawdzić stan mojego zdrowia, zapewniły mi jedzenie, ubrania, godność... Przespałam kilka dni z rzędu, pamiętam, że jedna z sióstr przychodziła regularnie, by sprawdzić czy wszystko ze mną w porządku i przynosiła mi jedzenie.
Nadszedł dzień, w którym byłam gotowa wrócić do domu. Miałam siłę, by zacząć od nowa, tęskniłam za powrotem do pracy we własnym małym kiosku, tak jak to było kilka lat wcześniej. Siostry z Talitha Kum umożliwiły mi realizację tego marzenia. Minęły dwa lata, teraz mieszkam w Ugandzie, mam własny kiosk i nadal otrzymuję opieką duchową i jestem wspierana, aby kontynuować moją drogę uzdrowienia i odbudować swoje życie w godności.
Modlitwa
Boże, kiedy słyszymy głos kobiet, mężczyzn i dzieci oszukanych
i uprowadzonych w celu wyzysku seksualnego, przymusowej pracy
i pozbawianych organów, nasze serca ogarnia smutek i jesteśmy
wstrząśnięci, ponieważ nasi bracia i siostry są odzierani z godności, ich
prawa są nieszanowane, są zastraszani, okłamywani
i doświadczają przemocy.
Boże, pomóż nam przeciwdziałać w naszym życiu
wszelkim formom niewolnictwa.
Prosimy Cię razem ze świętą Bakhitą, aby ustał handel ludźmi.
Daj nam mądrość i siłę, aby być blisko tych wszystkich,
których ciała, serce i duch zostały zranione.
Niech z naszą pomocą wypełnią się w życiu naszych wykorzystywanych
braci i sióstr Twoje obietnice i pragnienia, aby każdy człowiek doświadczał
Twojej troski i czułej miłości.
Nawróć Panie tych wszystkich, którzy zajmują się handlem ludźmi i
dopuszczają tej zbrodni, przemień ich serca.
Wspieraj nasze zaangażowanie na rzecz wolności, która jest Twoim darem
dla wszystkich Twoich dzieci. Amen
Kontakty
Poniżej zamieszczamy listę organów i organizacji, z którymi można skontaktować się w przypadku, gdy jest się ofiarą handlu ludźmi lub ma się podejrzenie, że ktoś z otoczenia może nią być.
Komenda Główna Policji, Wydział do walki z handlem ludźmi
Tel. (22) 60-148-33 lub 664 974 934
E-mail: handelludzmibsk@policja.gov.pl
Funkcjonariusze policji obsługują infolinię od 6.00 do 22.00. Poza tymi godzinami można nagrać wiadomość na sekretarkę, a funkcjonariusz będzie się kontaktować w następnych dniach. W sytuacjach zagrożenia życia bądź zdrowia należy dzwonić pod numer alarmowy 112 lub 997.
Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne dla ofiar handlu ludźmi
Tel. +48 22 628 01 20
Numer interwencyjny (tylko poza godzinami pracy biura:
pon. - czw. po godz. 18:00, pt. po godz. 14:00)
Tel. +48 605 687 750
Krajowe Biuro Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) w Polsce
Infolinia Migrant Info: 22 490 20 44
- czynna od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00
Cudzoziemcy zainteresowani uzyskaniem pomocy w dobrowolnym
powrocie proszeni są o kontakt telefoniczny z pracownikami IOM:
22 628 24 13
22 623 81 76
lub mailowy: iomwarsawavr@iom.int
https://poland.iom.int/kontakt
La Strada – Fundacja Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu
Telefon zaufania: +48 22 628 99 99* (pomoc, porady)
od poniedziałku do czwartku w godzinach 9 – 18
w piątki w godzinach 9 – 14
*we środy w godzinach 14 – 18 dyżur w języku rosyjskim
Telefon dla klientów wietnamsko-języcznych: + 48 22 621 56 18*
Biuro fundacji: +48 22 622 19 85* (telefon administracyjno-biurowy)
E-mail: strada@strada.org.pl
https://www.strada.org.pl/
Stowarzyszenie PoMOC dla Kobiet i Dzieci im. Marii Niepokalanej
Tel. interwencyjny: 511 801 161
E-mail: punkt@Po-MOC.pl
Porady prawnika - prawnik@Po-MOC.pl
Informacja o możliwościach pomocy - pomoc@Po-MOC.pl
Biuro Stowarzyszenia: tel. 32 255 38 69,
E-mail: biuro@Po-MOC.pl
https://www.po-moc.pl/pl
Fundacja Light House
E-mail: biuro@fundacjalighthouse.pl
Tel. interwencyjny: 881 22 33 33
Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć
E-mail: biuro@pomocprawna.org, porady@pomocprawna.org
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę
Kontakt: https://fdds.pl/szukasz-pomocy/
tel. 116 111 Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży (czynny 24 h)
tel. 800 100 100 – Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dziecka
Fundacja ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
Numery linii wsparcia
22 654 70 70 - z telefonów stacjonarnych w Polsce
+48 22 654 70 70 – dla połączeń z zagranicy
+48 22 654 70 70 – dla połączeń z telefonu komórkowego
Caritas Polska
https://caritas.pl/szukam-pomocy/
Źródła: gov.pl, pl.usembassy.gov, ekai.pl, siecbakhita.com
/ab