Już po raz osiemnasty w niewielkiej, chociaż w historycznie rzecz biorąc, interesującej miejscowości Świętno niedaleko Wolsztyna, odbył się „Festiwal Piosenki Religijne imienia Jana Pawła II”. Ta ciekawa inicjatywa jest – jak czytamy w regulaminie, odpowiedzią na duchowe i kulturalne zapotrzebowanie młodych ludzi, poczynając od przedszkolaków a na dorosłej młodzieży kończąc. Od paru lat patronuje tej inicjatywie także nasze Stowarzyszenie, fundując jedną z nagród.
Festiwal o zasięgu początkowo lokalnym, później powiatowym, wojewódzkim, ma już dziś nawet charakter imprezy międzynarodowej, zważywszy że wykonawcy, a w tym roku było ich około stu, to reprezentanci nie tylko z Wielkopolski i województw ościennych – lubuskiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego, ale także z Niemiec i Litwy. Głównym organizatorem tego przedsięwzięcia jest tamtejsza szkoła podstawowa imienia Jana Pawła II, a współorganizatorami m.in. parafia, sołectwo, LZS, OSP i inni. To naprawdę dobry przykład współdziałania i współpracy różnych organizacji i samych mieszkańców na rzecz tworzenia czegoś pozytywnego i pięknego, dla promowania swojej „małej Ojczyzny”.
Sam festiwal, a więc prezentacje konkursowe, rozdanie nagród, koncert laureatów, poprzedzają warsztaty muzyczne dla występujących, z zespołem zawodowych muzyków i muzykologów nad repertuarem festiwalowym. Ci stanowią później także główny skład komisji oceniającej. Podczas tych warsztatów, prowadzone są zajęcia, mające podnieść umiejętności muzyczne i wokalne uczestników.
Świętnieński festiwal jest niewątpliwie ciekawym zjawiskiem kulturalnym w tej części Wielkopolski, o charakterze społeczno – religijnym; formą spotkania się dzieci , młodzieży i osób dorosłych ze sobą, okazją do tworzenia wspólnoty osób wrażliwych na wartości, które zdają się dziś ulegać w znacznym stopniu dewaluacji. Ma więc ten festiwal niekwestionowany wymiar wychowawczy i formacyjny. A ponadto, co jest również niezmiernie ważne, dzięki niemu i przez niego przypominana jest postać świętego już dziś Jana Pawła II – Honorowego Obywatela Ziemi Wolsztyńskiej. Co więcej, dzięki festiwalowi, społeczność lokalna tej niewielkiej w gruncie rzeczy miejscowości, ma okazję i sposobność poznać znanych przedstawicieli polskiego świata artystycznego, zapraszanych jako festiwalowych gości. Dotąd byli tu tacy między innymi znani wykonawcy jak: krakowski zespół „Pod budą” Andrzeja Sikorowskiego, Zbigniew Wodecki, Bogumiła Tarasiewicz z zespołem „Quodlibet Orchestra”, bp Antoni Długosz z „Ziarna”, Jan Pietrzak, czy jak w tym roku – Mietek Szcześniak.
Pomysłodawcą i przysłowiowym mózgiem całego przedsięwzięcia jest Jerzy Luftmann – dyrektor Zespołu Szkolno – Przedszkolnego im. Jana Pawła II w tej miejscowości. Nie jest on jednak sam. Do pomocy ma grono sprawdzonych już ludzi i instytucji, których potrafi przekonać oraz zachęcić do współpracy i pomocy, także tej finansowej, bez której przeprowadzenie takiej imprezy byłoby po prostu niemożliwe. On sam za otwartość na współpracę z naszym Stowarzyszeniem, w kwietniu tego roku otrzymał brązową „Odznakę Honorową”. W roku ubiegłym, podczas „Koncertu Niepodległości”, uhonorowany został także przez Towarzystwo Patriotyczne Jana Pietrzaka nagrodą „Aby Polska była Polską”, w kategorii – manager kultury. Nagrodą tą wyróżniane są osoby, dzięki którym Polska jest silniejsza; którzy działają w tym kierunku, aby Polska była Polską. Nie może zatem dziwić, że honorowym gościem tegorocznego festiwalu, był także wiceprezes tego Towarzystwa – pan poseł Janusz Śniadek, były przewodniczący „Solidarności”.
No cóż, samo Świętno – jak wspomniałem na samym początku, jest historycznie ciekawe, zwłaszcza dla tych, co interesują się zachodnim pograniczem. I bardziej niż z festiwalem, kojarzyć je mogą z istnieniem„Republiki Świętnieńskiej”, proklamowanej w styczniu 1919 roku jako „Wolne Państwo Świętno”(Freistad Schwenten). Było to prawdopodobnie najmniejsze państwo o formalnie i międzynarodowo uznanej niepodległości; także przez Polskę, Niemcy i Komisję Aliancką. Powstało ono z inicjatywy miejscowego ewangelickiego duchownego Hegemana. Doprowadzając do proklamowania Republiki Świętnieńskiej, chciał on zapobiec zarówno wchłonięciu Świętna przez powstającą Polskę, jak i oddaniu wsi zrewoltowanym i zbolszewizowanym grupom robotników i demobilizowanym po pierwszej wojnie weteranom wojennym, tworzącym rady robotnicze i żołnierskie.
Ostatecznie państwo to po siedmiu miesiącach istnienia, włączone zostało w granice Niemiec, by po 1945 roku już jako miejscowość Świętno powrócić do Polski.
wjch/kw