Rozpoczął się IV Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej. Dwudniową uroczystość zainaugurowała Msza Święta w kościele p.w. św. Aleksandra w Warszawie, podczas której Homilię wygłosił ks. Dariusz Wojtecki. Publikujemy jej treść.
„Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi”.
Dwanaście lat to niewiele? Ale młodzi ludzie już w tym wieku rwą się ku dorosłości. Chcieliby jak najszybciej wyzwolić się spod władzy rodzicielskiej. Choć niekoniecznie akurat spod ich opieki. I dziwią się, kiedy rodzice widzą sprawy inaczej. A Jezus? Choć był Bogiem, po tym incydencie był już rodzicom poddany. Tak pisze ewangelista. Jak konkretnie to wyglądało, nie wiadomo. Ale to fascynujące: Bóg z miłością poddany człowiekowi; Bóg wypełniający także polecenia rodziców czy pomagający im w pracy. Więcej: Bóg zasiadający z ludźmi za stołem, uczestniczący w ich zabawach, pewnie także psotach. Choć tak wielki, skryty w normalności. Takiego mamy Boga: skromnego, często skrywającego swoją wielkość. Niedościgniony wzór pokory.
Pewnie dlatego Święty Stanisław Kostka (1550-1568), jest patronem dzieci i młodzieży, stanowi dla nich również wzór. Nie zagubił się pośród różnych możliwości i pokus świata, ale jako bardzo młody człowiek, gdyż zmarł w wieku lat osiemnastu, szukał tego, co należy do Ojca. Postanowił wstąpić do zakonu jezuitów; wbrew woli rodziców – tak, tak!, ale pewien woli Boga, bo niekiedy i tak trzeba. Jako nowicjusz, umarł w opinii świętości, tak jak pragnął. Wolny od typowej dla wieku młodzieńczego zmienności, dojrzały, silny, konsekwentny; uczy nas, że dążenia do świętości nie można odkładać na później.
To, co wyróżnia nasze środowisko jest civitas christiana, czyli społeczność chrześcijańska zorganizowana w imię Boże. Dotyczy ona najważniejszych podmiotów życia publicznego w tych dwóch naturalnych wspólnotach: Kościele i państwie. Św. Jan Paweł II w kwietniu 1994 roku słowami Budujcie Civitas Christiana wyznaczył niejako misję Stowarzyszenia i jego posłannictwo. W świetle zasad i wartości nauczania społecznego Kościoła w łączności z jego Pasterzami, staramy się budować społeczeństwo obywatelskie zgodnie z łacińską wizją civitas christiana. W pewnym sensie to bycie „Bożym deweloperem” w sensie pośredniczenia i współpracy z Łaską przy zaangażowaniu odpowiednich środków – przede wszystkim woli i wysiłków poszczególnych osób świeckich zrzeszonych jako „Civitas Christiana” w budowanie społeczeństwa wiernego Ewangelii w różnych sferach życia. To ciągłe przechodzenie od teorii do praktyki, dając świadectwo, iż jest możliwa realizacja wizji przedsiębiorstwa, tudzież działalności gospodarczej w ramach wspólnoty, na wysokim poziomie kompetencji zawodowych, połączonych ze stosowaniem wartości i zasad katolickiej nauki społecznej w praktyce, a nie tylko ciągłe ich głoszenie..
Festiwal Katolickiej Nauki Społecznej spotkał się z żywym zainteresowaniem różnych osób i środowisk. Szukanie dróg przechodzenia od teorii do praktyki jest nieodzowne, aby być wiarygodnymi uczestnikami życia społecznego i pociągać innych do takiego życia w duchu katolickiej nauki społecznej. Bo katolicka nauka społeczna jest przede wszystkim antropologią. Jej punktem wyjścia jest człowiek jako osoba w relacji do Boga, ludzi i świata. Opiera się na przekonaniu, że tylko na fundamencie prawdy o człowieku można właściwie układać stosunki międzyludzkie w społeczeństwie. Ta oś pomiędzy prawdą o człowieku i społeczeństwem przechodzi przez strategiczny obszar jakim jest małżeństwo i rodzina. Dopiero w Jezusie Chrystusie ukazuje się w pełni kim w rzeczywistości jest człowiek. „Bez Chrystusa nie można zrozumieć człowieka” (Jan Paweł II). Dotyczy to ostatecznie wszystkich układów społecznych: małżeństwa, rodziny, szkoły, przedsiębiorstwa, narodu i państwa z Unią Europejską włącznie.
A zatem niech i ten czas, kolejnej edycji Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej, będzie przechodzeniem od teorii do praktyki i budowaniem społeczeństwa zorganizowanego w imię Boże.
/mwż