„Słowa Twoje Panie są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego”.
W Wielkim Tygodniu, w poniedziałek 15 kwietnia, wrocławski Oddział „Civitas Christiana”, wspólnie ze Zgromadzeniem sióstr urszulanek Unii Rzymskiej we Wrocławiu, zorganizował po raz czwarty Maraton „bez wyścigów”.
W murach klasztoru, w kościele św. Jadwigi, odbyło się wspólne czytanie Pisma św., a dokładnie zakresu merytorycznego XXIII Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej, tj. Księgi Wyjścia oraz Listu św. Pawła do Rzymian. Maraton tradycyjnie rozpoczęto Nabożeństwem Słowa Bożego, które poprowadził ks. kpt. Maksymilian Jezierski, z wrocławskiego Kościoła Garnizonowego, kapelan Akademii Wojsk Lądowych.
„Wolność”
Słowo to stało się „słowem kluczem” podczas wspólnej modlitwy zgromadzonych. Ksiądz Maksymilian ukazał, iż zarówno Księga Wyjścia, jak i List do Rzymian są fragmentami Pisma św., które ukazują w swej treści prawdę, która nas wszystkich wyzwoli. „Jezus jest prawdą, kto pójdzie za Nim, ten jej dostąpi. Czy droga do wolności jest łatwa? Nie. Jest ona usypana różnymi przeciwnościami, trudnościami” – podkreślił ksiądz kapelan. Bóg prowadził Izraelitów. Dał im Dekalog, święte Przykazania, które stanowiły i stanowią drogowskaz w drodze do osiągnięcia wolności. List św. Pawła do Rzymian, to tekst, który ukazując inne wartościowe życie, pozwala dostąpić wolności. Ludzie w Cesarstwie Rzymskim inaczej rozumieli znaczenie wolności. To właśnie św. Paweł daje szansę by odnaleźć czym jest prawda.
W Wielkim Tygodniu, Jezus pokonuje nasze zniewolenia. Zrywa łańcuchy i mówi żyj w wolności, która prowadzi przez kolejne stacje drogi krzyżowej. „Jak korzystamy z tej wolności?” – pytał ks. Maksymilian. „Czy umiemy żyć według Dekalogu? Jak traktujemy te święte wskazówki? Może odbieramy je jako swego rodzaju ograniczenia?” Potraktujmy czas Wielkiego Postu jako zaproszenie do odszukania wolności, by wyswobodzić się z tego, co nas ogranicza w życiu.
„To Słowo mówi do mnie”
„Zaproszenie do współorganizowania Maratonu Czytania Biblii, skierowane do naszej wspólnoty cztery lata temu przez p. Esterę Ryczek przyjęłam z radością i zapałem w sercu” – wspomina z uśmiechem s. Joanna Łątka OSU, przełożona domu wrocławskiego. „Ta piękna inicjatywa powstała około Konkursu Biblijnego stała się kolejną okazją do głoszenia Słowa Bożego. Bóg jest Panem czasu, cieszę się, że każdego roku podczas Maratonu Czytania Biblii możemy wypełnić przestrzeń i czas kilkugodzinnym czytaniem i słuchaniem Słowa Bożego. Wierzę też, że głoszone w ten sposób Słowo ma szansę, by dotrzeć do tej najpiękniejszej i najcenniejszej przestrzeni, jaką jest ludzkie serce – dotrzeć i wydać owoc wiary, bo jak mówi św. Paweł
„Prowadzi mnie w moim życiowym teraz”
„W Maratonie Czytania Biblii biorę udział od I edycji. Przychodzę tu z uczniami nie tylko jako katecheta opiekujący się nimi, ale również jako uczestnik maratonu” – opowiada pani Joanna Oszust, katechetka z Zespół Szkół Ekonomiczno – Administracyjnych im. Marii Dąbrowskiej we Wrocławiu, biorąca udział od kilku lat w Konkursie. „Słowo Boże czytamy podczas Mszy Świętej, na katechezie w szkole, przy różnych spotkaniach w małych grupach i osobiście w domu. Ale to wydarzenie ma dla mnie zawsze szczególny charakter. Uważnie wsłuchuję się jak młodzi i starsi wiekiem: moi uczniowie, moje córki, bracia i siostry w Chrystusie z tej skromnej, a jak ważnej ambonki wypowiadają słowa, które mają tysiące już lat… A Pan Bóg w moje serce wlewa aktualne znaczenie i prowadzi mnie w moim „życiowym teraz“. To szczególny czas , błogosławiony czas wzrostu… Zachęcam do wsłuchiwania się w Słowa Boga spisane w Biblii, bo to Bóg za ich pośrednictwem prowadzi do życia w wolności”.
Maraton zrodził się z pomysłu zorganizowania dodatkowej inicjatywy dla uczniów oraz katechetów biorących udział w OKWB, jak i popularyzacji czytania Pisma Świętego. Poprzez swoją inicjatywę organizatorzy chcą pokazać, jak czytając Pismo Święte, wychodzić za sztywne mentalnie ramy. Akcja pokazuje, iż poza liturgicznym kontaktem ze Słowem Bożym, można a wręcz warto w sytuacjach życia codziennego sięgać po Pismo św. w autobusie, w kawiarni czy podczas wieczornego Maratonu.
Estera Ryczek
/md