Modlitwa o siedem darów Ducha Świętego ma swoje biblijne źródło. Są nim słowa proroka Izajasza: I wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pańskiej (Iz 11,1-2).
„Przyjmijcie ode mnie tę modlitwę…”
W przeddzień święta NMP Ostrobramskiej, 15 listopada br., doszło do oczekiwanego od października spotkania w nowosądeckim Oddziale Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” z ks. Ireneuszem Stolarczykiem, profesorem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Podczas swojego wykładu, tym razem, omówił w sposób ciekawy kolejny aktualny temat: „Dary Ducha Świętego – źródło świętości i ładu społecznego”. Wyczekiwanego gościa przywitała Aleksandra Ślusarek, przewodnicząca Oddziału i po wspólnej modlitwie, ksiądz profesor zwrócił uwagę na siedem darów Ducha Świętego, które są źródłem mądrości życia. Jest to mądrość wywiedziona z wiary w Boga, jest to rozumienie życia przez pryzmat wiary. Kolejno wyjaśnił, że:
Jest uczestniczeniem w mądrości Jezusa, czyli widzeniem ludzi, rzeczy i ich relacji takimi, jakimi widzi je On. Jest to dar patrzenia na rzeczywistość oczami Boga, widzenia wszystkiego w perspektywie wieczności. Dar mądrości jest związany bardziej z miłością niż z samym rozumem. Głupota w myśleniu o życiu nie bierze pod uwagę krzyża, śmierci, kruchości życia; nie uwzględnia w ogóle Boga, zawęża horyzont życia wyłącznie do doczesności.
Daje możliwość wnikania w tajemnice Boże. Dar rozumu pojmuje relację między Krzyżem a Trójcą Świętą, między moim krzyżem a miłością Boga. Pomaga rozumieć głęboko to, co najważniejsze: życie, miłość, śmierć. Bez tego daru człowiek nie jest w stanie patrzeć z odwagą na to, co się z nim dzieje.
Pozwala radować się życiem, pozwala się nie gubić, niweluje niepokój. Dar rady przynosi duchowy pokój, uzdalnia do entuzjazmu i do działania. Jest źródłem pasji życia.
To głównie ten dar uwalnia człowieka od lęku przed śmiercią. Daje siłę potrzebną w trudnych doświadczeniach życia, takich jak choroby, rozłąki, sytuacje, o których wiemy, że nie będą miały ziemskiego szczęśliwego zakończenia. Dar męstwa pomaga czerpać siłę do życia z samego Boga.
Jest poznawaniem prawdy o Bogu i budowaniem wiedzy o sobie, ludziach i świecie na tej właśnie prawdzie. Tak o tym darze mawiał święty Proboszcz z Ars: „Chrześcijanin natchniony przez Ducha Świętego potrafi rozróżniać. Oko świata nie widzi dalej niż życie, lecz oko chrześcijanina widzi aż po głębię wieczności”.
To miłość do Boga, która świadoma jest własnej kruchości. To lęk przed tym, aby nie zerwać z Nim relacji. Poczucie że Bóg jest tajemnicą, której nie można lekceważyć, a równocześnie silne pragnienie bycia całym dla Boga. To dar, który owocuje odpowiedzialnością za siebie i innych.
Jest to zdolność traktowania Boga jako Ojca. Czyli bycia wobec Niego na sposób synowski, wychwalając Go i adorując. Ale pobożność wyraża się również w sposobie odnoszenia się do ludzi. Poznać ją po wrażliwości, łagodności, serdeczności. Pobożność ma swoje źródło w świadomości, że jest się dzieckiem Boga.
Kontynuując temat, ks. profesor Stolarczyk zwrócił uwagę na postać świętego Jana Pawła II, który dzieląc się swoim osobistym doświadczeniem z dzieciństwa, wyznał, że jego ojciec nauczył go jak modlić się do Ducha Świętego. Powiedział mu: „Nie modlisz się dosyć do Ducha Świętego. Powinieneś się modlić do Niego”. I nauczył go odmawiać następującą modlitwę:
Duchu Święty, proszę Cię
o dar mądrości do lepszego poznawania Ciebie
i Twoich doskonałości Bożych,
o dar rozumu do lepszego zrozumienia ducha tajemnic wiary świętej,
o dar umiejętności, abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary,
o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady
i u Ciebie ją zawsze znajdował,
o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie
nie mogły mnie od Ciebie oderwać,
o dar pobożności, abym zawsze służył Twojemu Majestatowi
z synowską miłością,
o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu,
który Ciebie, o Boże, obraża.
Podczas pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny św. Jan Paweł II polecał tę właśnie modlitwę na spotkaniu z młodzieżą przy kościele św. Anny w Warszawie. Powiedział wtedy: „Przyjmijcie ode mnie tę modlitwę, której nauczył mnie mój ojciec i pozostańcie jej wierni”.
Podsumowując treści przekazane w trakcie spotkania, ks. profesor podał niezawodne źródło świętości i ładu społecznego. Nawiązał do zapomnianej myśli „Społecznej Krucjaty Miłości” kardynała Stefana Wyszyńskiego, którą zaczerpnął od kardynała Augusta Hlonda, a który to w okresie międzywojennym powołał Radę Społeczną przy Prymasie Polski, w skład której wchodził jego przyszły następca:
Uczestnicy wyrazili owacją wdzięczność księdzu profesorowi za to wzruszające spotkanie i teraz z wielkim zaciekawieniem będą oczekiwać na zapowiedziany następny grudniowy wykład.
Adam Śledź
/md