W czwartek, 06.06.2019 roku w czasie spotkania formacyjnego w Katolickim Stowarzyszeniu Civitas Christiana w Łomży po wspólnej modlitwie różańcowej tajemnicami Światła w intencji beatyfikacji Sługi Bożego Kard. Stefana Wyszyńskiego przeanalizowano dziś ważne a mało poruszane zagadnienie prawa do strajku w katolickiej nauce społecznej.
Nasz polska historia w minionym stuleciu upłynęła pod znakiem strajków – od strajku szkolnego we Wrześni w 1901 roku, i w Łomży w 1905, po protesty pielęgniarek w 2010 roku. Strajki organizowane przez „Solidarność” w latach 80-90 począwszy od strajku lubelskiego, gdańskiego i w innych miejscowościach minionego stulecia przyczyniły się do obalenia komunizmu. Jednak ostatnie wydarzenia z 2019 roku, a szczególnie strajki szkolne pokazały wielce niepokojące zjawisko jakim stała się przemoc symboliczna strajkujących wobec niestrajkujących. Postulaty strajkujących dotyczące w głównej mierze poprawy wynagrodzenia spowodowały w wielu przypadkach atak na wartości i postawy niestrajkujących i prawo do nauki uczniów. Symboliczna dominacja większości strajkujących rozpoczęła groźne w skutkach zjawisko przemocy symbolicznej wobec inaczej myślących, niestrajkujących, którzy nie podzielali formy strajku. Przemoc symboliczna niewidoczna ale groźna w swoich skutkach. Pozbawiono też w sposób fizyczny uczniów prawa do nauki.
Czy wobec tego są jakieś granice strajku, jego moralne granice? Odpowiedź znajdujemy w Katechizmie Kościoła Katolickiego, który został podpisany 11 października 1992 roku przez Jana Pawła II. W Katechizmie znajdują się dwa zdania mówiące o moralnej ocenie strajku: „Strajk jest moralnie uprawniony, jeżeli jest środkiem nieuniknionym, a nawet koniecznym, ze względu na proporcjonalną korzyść. Staje się on moralnie nie do przyjęcia, gdy towarzyszy mu przemoc lub też gdy wyznacza mu się cele bezpośrednio nie związane z warunkami pracy lub sprzeczne z dobrem wspólnym” (KKK 2435). Mimo wielu wskazań papieży na kwestie pracownicze i rolę związków zawodowych szczególnie Jan Paweł II zwrócił wprost uwagę ludzi dobrej woli na problematykę strajku. Papież Leon XIII przyznaje robotnikom prawo do strajku, ale nazywa go „nieszczęściem”. Papież Pius XI mówi, że „strajki są zakazane”. Jan Paweł II podkreśla, że jest to „środek ostateczny” i nie wolno go nadużywać dla „rozgrywek politycznych”. Jan Paweł II w swojej encyklice w Laborem exercens (14 września 1981) wszechstronnie omawia kwestie robotnicze i problemy związane z pracą ludzką. Strajkom poświęca paragraf 20, określając w nim cele, strukturę, mechanizmy i zadania związków zawodowych. Podkreśla dobitnie, że zabiegając o słuszne uprawnienia swych członków, związki zawodowe mogą się posługiwać metodą strajku pod odpowiednimi warunkami i we właściwych granicach. Wymienia pięć kluczowych warunków: „pracownicy powinni (…) mieć zapewnione prawo do strajków, bez osobistych sankcji karnych za uczestnictwo w nim; strajk pozostaje poniekąd środkiem ostatecznym. Nie można go nadużywać; (..) nie można zwłaszcza nadużywać go dla rozgrywek „politycznych”; (…) nie należy nigdy zapominać o tym, że nieodzownie usługi dla życia społecznego winny być zawsze zabezpieczone, w razie konieczności nawet przy pomocy odpowiednich środków prawnych; (…) nadużywanie strajku może prowadzić do sparaliżowania całego życia społeczno-ekonomicznego, co jest sprzeczne z wymogami wspólnego dobra społeczeństwa, które odpowiada także właściwie rozumianej naturze samej pracy”. (LE 20)
Z powyższych ogólnych rozważań nad strajkami z perspektywy nauczania społecznego Kościoła wynika, że strajk jest dopuszczalną formą protestów pracowniczych ale nie bezwarunkowo. Przy stosowaniu strajku nie wolno zapominać o moralnych jego granicach oraz o uwzględnieniu wymogów dobra wspólnego aby nie dochodziło do form przemocy fizycznej i symbolicznej.
Prowadzący spotkanie: dr Tadeusz Kowalewski – Przewodniczący Zarządu Oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Łomży i Wiceprzewodniczący Zarządu Rady Okręgowej Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Białymstoku.
/md