„Kochajcie Ojczyznę nie świątecznie, ale codziennie, zawsze, trwale i stale”– mówił do przyjaciół we Lwowie podczas obchodów swoich 70. urodzin Kornel Ujejski. We wrześniu bieżącego roku przypada 190. rocznica jego urodzin.
Urodził się 12 września 1823 r. w przepięknym zakątku Podola, u ujścia rzeki Strypy do Dniestru, w Beremianach. Jako poeta był on żywym protestem przeciwko uciskowi, jakiego doznawał naród Polski od czasów zaborów. Miłość Polski była zawsze motorem jego pracy twórczej.
Choć w późniejszych latach żył na uboczu wielkich wydarzeń politycznych, żywo interesował się sprawami nękanego przez zaborcę narodu Polskiego. W pracy Kornel Ujejski Ludwika Dębickiego, który znał poetę osobiście – czytamy: „Poezja była dlań nie tyle może potrzebą artystyczną, ile patriotyczną. Uderzał w lutnię, gdy mu się zdało, że pieśni naród potrzebuje, a brał się do pracy obywatelskiej, zwykłej, ziemiańskiej lub politycznej, gdy sądził, że w niej go do służby kraj powoływa. (…) Wtedy milkły pieśni, poeta stawał się skrzętnym, a zawsze pełnym zapału obywatelem”.
W swoich utworach Ujejski żali się na niedolę ludzi, wierząc, że można to zmienić. Wyraża żal, który nie rozlewa się we łzach słabości czy jęku rozpaczy, ale zachęca do czynów, do działania, pragnie w nich „dawnych olbrzymów postawić” przed narodem i „wskrzesić stary świat zamarły”, aby narodowi dodać energii ducha i dłoń do czynów uzbroić.
W tym duchu powstał słynny Maraton, „zawsze świeży, zawsze piękny” – jak czytamy za L. Dębickim – który miał podnieść Polaków na duchu i zagrzać ich do walki z wrogiem. Pomimo że po upadku Powstania Styczniowego poeta zajął się działalnością publicystyczną, był posłem Rady Państwa w Wiedniu (1877–1878), to jednak znany jest głównie ze swoich utworów. Był bowiem kontynuatorem romantycznego nurtu, wielkiej poezji romantycznej.
Kornel Ujejski – to jeden z wielkich, najpierwszych naszych poetów. Formą zbliżony do Słowackiego, z którym w Paryżu bardzo się zaprzyjaźnił i od którego także zaczerpnął nieco mistycyzmu, a duchowo blisko mu do Krasińskiego.
Najbardziej znanym utworem Kornela Ujejskiego jest pieśń Z dymem pożarów (chorał), która spopularyzowana w czasie Wiosny Ludów, zwłaszcza w zaborze austriackim stała się hymnem Polski w niewoli.
Chorał Ujejskiego, włączony później do Skarg Jeremiego, pomyślany był jako biblijnie stylizowane błaganie o łaskę, o zmiłowanie Boga nad cierpiącym narodem, którego wiarą nie zdołają zachwiać bezbożne szaleństwa historii.
Wśród zbiorów poezji Ujejskiego wymienić należy: oprócz poematu Maraton (1845 r.), zawierającego aluzje patriotyczne do współczesnej poecie Polski, Pieśni Salomona (1846 r.), Skargi Jeremiego (1847 r.), Kwiaty bez woni (1848 r.), Zwiędłe liście (1849 r.), Melodie biblijne (1852 r.), Dla Moskali (1862 r.), Tłumaczenia Szopena (1866 r.) będące próbą poetyckiego przełożenia muzyki. Pieśni jego wskrzesiły w sercach Polaków iskrę miłości Ojczyzny, ducha poświęcenia i zapał do wzniosłych czynów.
Poeta swoimi utworami wlewał moc w ducha narodu. W chwilach krwawych nieszczęść Ojczyzny, w dobie najcięższej boleści, nie pozwolił narodowi poddać się zwątpieniu, ale rozbudził w nim wiarę w sprawiedliwość Bożą.
Poezja Ujejskiego pozostanie drogim klejnotem w skarbcu narodowych pamiątek z wieku niewoli i niedoli, da Bóg, następnym pokoleniom doda siły i pokrzepienia – jak pisał cytowany autor.
I o tym drogim klejnocie w skarbcu narodowych pamiątek z wieku niewoli i niedoli, jak nazwał cytowany autor twórczość Kornela Ujejskiego, ku pokrzepieniu serc i pogłębianiu miłości do Ojczyzny i Ziemi Rodzinnej nie mogą zapominać następne pokolenia rodaków.
Toteż od kilku lat, staraniem szczecińskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, w ramach realizacji programu „Ocalić od zapomnienia” z niemałym trudem próbuje się wydobyć z niepamięci osobę i twórczość ostatniego z XIX-wiecznych romantyków, Kornela Ujejskiego. Wielki, zapomniany poeta i publicysta prawie 60 lat po śmierci został związany ze stolicą Pomorza Zachodniego – Szczecinem.
Zmaterializowany w pomniku dłuta znakomitego polskiego rzeźbiarza Antoniego Popiela, który kilka lat po jego śmierci z inicjatywy grona przyjaciół skupionych w Towarzystwie Literackim odsłonięto przy ul. Akademickiej we Lwowie, u schyłku II wojny światowej podzielił los mieszkańców Lwowa i jak oni został z niego wyrzucony. Po kilkuletniej tułaczce, ostatecznie trafił w listopadzie 1956 r. do Szczecina, gdzie został postawiony „po cichu”, w samym centrum miasta nieopodal Bramy Portowej, a przecież cytat na cokole tego pomnika – „Narodzie mój, bądź szczęśliwy” – można odczytać jako testament poety.
9 grudnia 2006 r., tj. prawie dokładnie w 50. rocznicę przybycia pomnika do Szczecina i 105. rocznicę jego pierwszego odsłonięcia we Lwowie, staraniem naszego Stowarzyszenia, pomnik został powtórnie poświęcony i odsłonięty. Niebawem, we wrześniu następnego roku odbędą się wielkie uroczystości z okazji 110. rocznicy śmierci poety, połączone z I Zjazdem Rodzin Ujejskich.
Przy tej okazji odpowiednie służby miejskie dokonały drobnych zabiegów konserwatorskich przy pomniku i usunęły z jego otoczenia zbędne i chore krzewy oraz drzewa, które rozrosły się bardzo przez wspomniane 50 lat i całkowicie go zasłaniały.
Jako pokłosie tych uroczystości Oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Szczecinie od ośmiu lat organizuje Zachodniopomorski Konkurs Recytatorski O Złotą Lirę Kornela Ujejskiego, uzupełniony o poezję Władysława Bełzy, Wincentego Pola, Seweryna Goszczyńskiego, Bohdana Zaleskiego, Marii Konopnickiej (w 100. rocznicę śmierci), Zygmunta Krasińskiego i innych „wielkich zapomnianych” poetów.
Konkurs skierowany jest do uczniów szkół szczebla gimnazjalnego i ponadgimnazjalnego.
Odbywa się on pod honorowym patronatem Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego Jego Ekscelencji Księdza Arcybiskupa i Zachodniopomorskiego Kuratora Oświaty.
Celem konkursu jest:
1. Przypomnienie i popularyzacja twórczości Kornela Ujejskiego oraz upowszechnianie wartości: Bóg – Honor – Ojczyzna.
2. Poznawanie i utrwalanie poezji religijnej, patriotycznej i historycznej, pogłębiającej miłość do Ojczyzny i Ziemi Rodzinnej.
3.Propagowanie piękna i kultury języka polskiego.
4. Rozbudzanie talentów i tworzenie warunków do publicznych kontaktów i prezentacji twórczych oraz rozwoju własnego uczestników.
Efektem konkursu ma być również przyjęcie imienia Kornela Ujejskiego przez jedną ze szkół województwa zachodniopomorskiego na swojego patrona, gdyż należy podkreślić, że w całej Polsce nie ma szkoły, której patronem byłby Kornel Ujejski.
W siedmiu edycjach konkursu wzięło już udział kilkuset uczniów. Konkurs przebiega w trzech etapach: szkolnym, rejonowym i finale.
Z uwagi na głęboko religijną i przepełnioną miłością do Ojczyzny twórczość Kornela Ujejskiego i innych „wielkich zapomnianych” do popularyzowania Konkursu w szkołach włączają się również katecheci.
We wrześniu, podczas uroczystości związanych ze 190. rocznicą urodzin Kornela Ujejskiego, w Szczecinie zostanie ogłoszona VIII edycja tego konkursu, w której uczestnicy obok jednego utworu poety będą mogli wybrać utwory nie tylko Władysława Bełzy (w roku 2013 przypada 100. rocznica jego śmierci) i Wincentego Pola, ale również innych „wielkich zapomnianych”, jak Seweryna Goszczyńskiego, Bohdana Zaleskiego, Władysława Kondratowicza Syrokomli, Teofila Lenartowicza i Maurycego Gosławskiego.
PS. Laureatami dotychczasowych edycji Konkursu byli: w 2007 r. Sebastian Dudała ze Szczecina, w 2008 r. uczeń I LO w Szczecinie Filip Rutkowski. W 2009 r. Katarzyna Szablewska ze Szczecinka, w 2010 r. uczennica Gimnazjum Nr 1 im. Olimpijczyków Polskich z Gryfina Nina Mucha. W V finale, który odbył 2011 r., nagrodę główną zdobyła Angelika Daszykowska, uczennica Liceum w Zespole Szkół Nr 1 w Choszcznie, w 2012 r. – Anna Piotrowska z II LO w Nowogardzie. Do tego grona w tym roku dołączyła Martyna Łazarz.
Bernarda Korycko, Koordynator Konkursu (ec)