W latach 2000-2001 narastało zaniepokojenie sytuacją małoletnich dzieci na ulicach Lęborka. Szczególnie w okresie letnim, na skrzyżowaniach, placach, w okolicach centrów handlowych, można było spotkać żebrzące małe dzieci; często, jak się okazywało, zmuszane przez rodziców. Starsze dzieci pozbawione opieki, natarczywie domagały się od przechodniów przede wszystkim wsparcia finansowego, odrzucając oferowaną żywność lub pomoc materialną. Natomiast młodsze były wykorzystywane w charakterze bodźca mającego przyciągać ludzkie współczucie. Zaniepokojenie wywoływał fakt, iż żebractwo z wykorzystaniem dziecka stawało się sposobem na życie.
Z tym zjawiskiem postanowiły zmierzyć się władze Lęborka. Zapobiec takim zachowaniom miała praktyka natychmiastowego informowania właściwych służb opiekuńczych i socjalnych, a także zintegrowane działania służb miejskich (straży miejskiej, policji) i pomocy społecznej. Rozpoczęto od wyjaśniania przyczyn pobytu żebrzących dzieci na ulicach, z równoczesną propozycją pomocy socjalnej i specjalistycznej w uzasadnionych przypadkach.
W wysiłki te włączyła się Marianna Filip przewodnicząca Oddziału Miejskiego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, a zarazem przewodnicząca parafialnego Oddziału „Caritas” przy parafii MB Królowej Polski. Jako wieloletnia nauczycielka, nie mogła się pogodzić z sytuacją urągającą godności dzieci i wykorzystywaniem ich do zdobywania środków przez żebranie na ulicy. W 2002 roku „zgarnęła” z pobliskich ulic wszystkie żebrzące dzieci do udostępnionej przez ks. Henryka Krenczkowskiego proboszcza parafii, salki w Domu Fatimskim. Organizując dzieciom ciekawe zajęcia, często w atrakcyjny sposób zachęcając do wspólnej zabawy i nauki przekonała je, że pobyt w świetlicy z niewielkim posiłkiem jest dla nich ze wszech miar najkorzystniejszym rozwiązaniem.
Inicjatywa „Pani Marii”, jak ją wszyscy nazywają w Lęborku, spotkała się z życzliwością Zdzisława Kordy dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Witolda Namyślaka burmistrza oraz Władysława Kanki dyrektora Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego. Otworzyła się możliwość finansowania przedsięwzięcia Oddziału Miejskiego „Civitas Christiana” przez Urząd Wojewódzki. Szybko świetlica socjoterapeutyczna „Betlejem” zdobywała sobie zaufanie w społeczności lokalnej. Tymczasem przybywało dzieci. Na początku była trzydziestka, obecnie jest ich często ponad pięćdziesięcioro i gdyby nie autorytet „Pani Marii” oraz dar przekonywania właścicieli sklepów, piekarń, kierownictw dużych marketów, trudno byłoby przygotować chociaż skromny posiłek dla takiej ilości podopiecznych. Środki samorządowe są niestety niewystarczające.
Burmistrz Lęborka Witold Namyślak uważa świetlicę za ważne ogniwo w systemie wychowania i opieki nad dzieckiem oraz ośrodek integracji społeczności lokalnej. Zapewnia ona opiekę wychowawczą, tworzy warunki do nauki własnej i pomocy w nauce, rozwijania zainteresowań i uzdolnień uczestniczących dzieci, łagodzi niedostatki wychowawcze w rodzinie. Dlatego, na ile jest to możliwe, Urząd Miasta wspiera jej działalność.
Nauczycielki pracujące w świetlicy pomagają eliminować zaburzenia zachowania, kształtują rozwój dziecka poprzez zdobywanie przez nie umiejętności nawiązywania kontaktów z rówieśnikami, a także przekazują umiejętności, które pozwolą im sprawniej funkcjonować społecznie i radzić sobie z przeszkodami. Nie bez znaczenia jest zaspokajanie potrzeb psychicznych dzieci, pomoc w rozwiązywaniu trudnych sytuacji życiowych, a także możliwość spożycia posiłku. Niekiedy pobyt w świetlicy środowiskowej wpływa na poprawę sytuacji ekonomicznej rodziny. „Pani Maria” przez fakt, że Stowarzyszenie przystąpiło również do Banku Żywności uzyskuje dużą ilość produktów, które może rozdzielić potrzebującym rodzinom dzieci uczęszczających do świetlicy oraz przez Oddział Parafialny „Caritas” innym osobom będącym w potrzebie.
Zdaniem Zdzisława Kordy, dyrektora PCPR prowadzona przez przewodniczącą Oddziału Stowarzyszenia Marię Filip świetlica znakomicie wpisała się w realizację zadań własnych Gminy i Powiatu. Pani Maria doskonale uzupełnia działania PCPR w zakresie pracy z osobami i rodzinami zagrożonymi wykluczeniem społecznym, dlatego wspierana jest zarówno przez Urząd Miasta jak i Starostwo. Rodzice dzieci uczęszczających do świetlicy biorą udział w zajęciach „Szkoły dla rodziców” również finansowanej ze środków gminnych, a w ubiegłym roku rozpoczęły się spotkania z Krystyną Holly, osobą doświadczoną w poradnictwie rodzinnym (od wielu lat prowadzi poradnię w oddziale gdańskim). Prowadzona przez Oddział „Civitas Christiana” świetlica, wspierana przez Księdza Proboszcza oraz władze Miasta i Powiatu, udowadnia malkontentom, że o godności dziecka nie tylko mówi się w Oddziale i we władzach miasta, ale zgodnie z zasadą widzieć-ocenić-działać, można rozwiązać nawet najbardziej nabrzmiały problem w gminie.
Świetlica socjoterapeutyczna w Lęborku
Waldemar Jaroszewicz
Artykuł ukazał się w numerze 12/2006.