Wady wrodzone płodu
Australijskie badania 4000 dzieci urodzonych między 1993 a 1997 r. wykazały, że wśród dzieci poczętych w sposób naturalny 4,2 proc. ma wady wrodzone, natomiast wśród dzieci poczętych in vitro 9 proc. Wykazano także, że procent dzieci obciążonych więcej niż jedną wadą wrodzoną w grupie kontrolnej wynosi 0,5 proc, natomiast wśród dzieci poczętych in vitro – 1,6 proc.
Metaanaliza, przeprowadzona na podstawie 25 wcześniejszych badań z całego świata, wykazała, że ryzyko urodzenia się dziecka z wadą wrodzoną wzrasta po zapłodnieniu techniki wspomaganego rozrodu (w stosunku do zapłodnienia w sposób naturalny) średnio 30–40%.
Inni naukowcy badający procentowy udział dzieci z wadami wrodzonymi wśród dzieci poczętych in vitro stwierdzili, że procent ten wynosi 6,2 w stosunku do 4,4 w grupie kontrolnej (dzieci poczętych w sposób naturalny).
Badacze zajmujący się ryzykiem neuroortopedycznych wad u dzieci poczętych in vitro stwierdzili występowanie tych wad u 0,89% dzieci poczętych w wyniku in vitro w porównaniu do 0,32% dzieci poczętych w naturalny sposób.
Niska masa urodzeniowa
Procedura in vitro obarczona jest 2,6-krotnym wzrostem ryzyka urodzenia się dziecka z niską masą urodzeniową (w wypadku ciąży pojedynczej, w wypadku ciąży mnogiej to ryzyko wzrasta więcej). Inni badacze stwierdzają, że ryzyko to wzrasta 1,8 razy, zaś ryzyko urodzenia dziecka z bardzo niską masą urodzeniową wzrasta 2,7 razy. Amerykańscy badacze zajmujący się rozwojem dzieci po zapłodnieniu in vitro stwierdzili, że w grupie przebadanych dzieci masa urodzeniowa bliźniaków po in vitro wynosiła średnio 1476 g, a po naturalnym poczęciu 2009 g. Inni badacze zajmujący się procentowym udziałem dzieci z bardzo niską oraz niską masą urodzeniową ciała wśróddzieci poczętych in vitro stwierdzili, że procent ten wynosi odpowiednio 7,9 oraz 34,2 w stosunku do 3,9 oraz 23,9 w grupie kontrolnej.
Cykle IVF. Rezultaty w wybranych regionach
International Committee for Monitoring Assisted Reproductive Technology, World collaborative report on in vitro fertilization, 2000, Fertility and Sterility, Vol. 85, No. 6, June 2006.
Wcześniactwo
Amerykańscy badacze zajmujący się rozwojem bliźniaków po zapłodnieniu in vitro stwierdzili, że w przebadanej grupie ciąża powstała w wyniku in vitro, trwała średnio 30 tygodni, podczas gdy naturalnie rozpoczęte ciąże trwały 33,5 tygodnia. W metaanalizie 15 niezależnych badań naukowych stwierdzono dwukrotny wzrost ryzyka przedwczesnego porodu u dzieci poczętych in vitro. Kolejni badacze stwierdzili ponaddwukrotny wzrost ryzyka przedwczesnego porodu (8,8% przedwczesnych porodów w grupie dzieci poczętych in vitro w porównaniu z 4,1% w grupie kontrolnej).
Wzrost ryzyka ciąży ektopicznej
Ciąża ektopiczna lub jajowodowa jest wynikiem sytuacji, w której embrion zaszczepia się w jajowodzie lub w innym miejscu, zamiast w ściance macicy. W wypadku niewykrycia takiej ciąży, przewód może pęknąć w trakcie rozwoju dziecka (jajowód nie ma takiej rozszerzalności jak macica matki), powodując śmierć dziecka i stwarzając poważne zagrożenie dla życia matki. Ryzyko tych ciąż po jednej z technik in vitro wzrasta nawet dwukrotnie.
Łożysko przodujące
W metaanalizie 15 niezależnych badań naukowych stwierdzono 2,8- krotny wzrost ryzyka łożyska przodującego w ciążach zapoczątkowanych in vitro. Norwescy badacze stwierdzili, że ryzyko to jest sześciokrotnie wyższe u kobiet, które poczęły in vitro w stosunku do kobiet, które poczęły w naturalny sposób.
Syndrom Beckwitha-Wiedemanna
Występowanie tego zespołu (charakteryzującego się nieprawidłowościami chromosonalnymi, prowadzącymi do powstawania guzów u dzieci) jest 9 razy częstsze niż u dzieci poczętych w sposób naturalny. Według innych badaczy – 4,6 razy.
Mózgowe porażenie dziecięce
Dzieci urodzone w wyniku wykorzystania procedury in vitro mają o 60% większe ryzyko wystąpienia u nich mózgowego porażenia dziecięcego niż dzieci poczęte w sposób naturalny (gdy przy in vitro stosowana jest procedura zamrażania embrionów ryzyko wzrasta o kolejne 230%).
Trudności wychowawcze
Badacze Golombok (1990) i Levy- Shift (1998) stwierdzili większe trudności wychowawcze u dzieci poczętych in vitro.
Rozwój fizyczny
Rozwój fizyczny dzieci poczętych w wyniku procedury in vitro jest do 2. roku życia gorszy niż u dzieci poczętych w naturalny sposób – stwierdzili Nyirati, Orvos, Bartfai i Kovacs (1997)19. PDI (Physical Developmental Index), wskaźnik użyty przez badaczy z Nebraski do oceny rozwoju fizycznego 2-letnich bliźniaków poczętych in vitro wyniósł 85, podczas gdy dla dzieci poczętych naturalnie 99,8. (Badacze twierdzą, że w późniejszym okresie życia dzieci różnice te zanikają).
Udokumentowane przypadki śmierci kobiet po IVF
W literaturze opisano przypadki śmierci kobiet, które zmarły po komplikacjach in vitro: takie przypadki miały miejsce m.in. w Irlandii (2004), Nowej Zelandii (1995), Polsce – w Krakowie w kwietniu 2003 r. w wyniku niedopełnienia obowiązków lekarzy w czasie procedury in vitro zmarła 29-letnia kobieta. In vitro przyniosło śmierć matce.
W Wielkiej Brytanii przeprowadzono dochodzenie w sprawie zgonu młodej kobiety, do którego doszło w trakcie procedury in vitro. Pacjentka cierpiała na endometriozę, czyli rozrost błony śluzowej macicy (endometrium) poza jamą macicy. Choroba bardzo często doprowadza do zaburzenia zdolności rozrodczych bądź do niepłodności. Kobieta została zakwalifikowana do programu sztucznego zapłodnienia i zgłosiła się do szpitala na zabieg pozyskania komórek jajowych z jajników. W trakcie operacji doszło do komplikacji – wystąpiły obrzęki i krwawienia. W krótkim czasie rozwinęła się zakrzepica żył głębokich kończyn dolnych, nastąpiło oderwanie się skrzepliny, która przedostała się do płuc i spowodowała zator. Pacjentka zmarła. Sekcja zwłok oraz postępowanie wyjaśniające potwierdziły przyczynę zgonu.
Zespół nadmiernej stymulacji jajników
U pacjentek poddawanych zapłodnieniu in vitro (IVF) może wystąpić ciężki zespół nadmiernej stymulacji jajników (OHSS; severe ovarian hypersti-mulation syndrome).
W ciężkiej postaci zespołu OHSS obserwuje się masywne wodobrzusze, a wielkość jajników przekracza 12 cm, sięgają one niekiedy wysokości łuków żebrowych. W przebiegu tej najcięższej postaci zespołu opisywano przypadki zgonów związanych z występowaniem zespołu ADRS, niewydolności nerek, zakrzepicy żylnej, zawałów serca i udarów niedokrwiennych mózgu.
Łagodne formy zespołu (OHS) są częste i występują u około 25% pacjentek poddających się in vitro. Ciężki zespół (OHSS) występuje u 0,1% do 2% pacjentek.
Belgijscy naukowcy przebadali historię 1800 pacjentek, które przeszły procedurę in vitro. Ciężki zespół nadmiernej stymulacji jajników pojawił się u 2,1% z nich.
IVF a nowotwory
Przed rozpoczęciem procedury in vitro kobiecie podawane są duże ilości leków, by wywołać tzw. superowulację. Badacze stwierdzili, że procedura in vitro powoduje wzrost ryzyka raka piersi u kobiety poddającej się procedurze in vitro.
Skuteczność zabiegów in vitro
Każdy nieudany zabieg in vitro pociąga za sobą unicestwienie embrionu ludzkiego. Dlatego moralna ocena zabiegu, w wyniku którego statystycznie przeżywa ok. 20–30% embrionów musi być naganna. Z najnowszych badań wynika, że ok. 42% zarodków powstałych w czasie procedur in vitro posiada genetyczne defekty uniemożliwiające im dotrwanie do końca ciąży.
Osobną kwestią moralną jest selekcja embrionów ze względu na ich „nadpro-gramowość” (kiedy procedura in vitro doprowadziła do zagnieżdżenia się kilku zarodków) czy ze względu na ich wady genetyczne. Wreszcie moralnie naganne jest zamrażanie niewykorzystanych embrionów, z których ogromną większość czeka unicestwienie. W samych Stanach Zjednoczonych rocznie zostaje zniszczonych ok. 170 000 – 200 000 embrionów – wynika z dorocznych raportów amerykańskiego centrum ds. kontroli schorzeń (Center for Disease Control).
Artykuł ukazał się w numerze 03/2008.