Pytam o początki i owoce tej inicjatywy Sławomira Józefiaka, sekretarza Zarządu Głównego, organizatora i koordynatora konkursu z ramienia Stowarzyszenia.
W 1996 roku przewodniczący Ziemowit Gawski powierzył mi w ramach obowiązków członka Prezydium Zarządu Głównego sprawy współpracy z młodzieżą oraz utworzenie w strukturze Stowarzyszenia Zespołu d/s Młodzieży.
Zacząłem się zastanawiać: w jaki sposób zainteresować młodych ludzi misją Stowarzyszenia, jak pomóc wielu młodym w ich poszukiwaniach sensu ludzkiego życia.
W tym kontekście zrodził się pomysł zorganizowania Konkursu Wiedzy Biblijnej obejmującego możliwie liczną grupę młodzieży. Potem było wiele młodzieńczego entuzjazmu, zapału, przekonania, że podejmujemy bardzo ważne dzieło.
Pierwszy finał Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej odbył się w 1997 r. Konkurs objął swoim patronatem ks. Prymas kardynał Józef Glemp, który grupę finalistów przyjął w swojej rezydencji przy ul. Miodowej w Warszawie. Dobrze pamiętam radość młodzieży z tego niezwykłego spotkania. Słowa wypowiedziane wówczas przez Prymasa oraz ujmująco ciepłe przyjęcia laureatów i organizatorów konkursu jeszcze bardziej uświadomiły nam wagę podjętego zadania oraz wielkie zobowiązanie dla organizatorów.
Czy ten pierwszy Konkurs spełnił oczekiwania organizatorów?
Patrząc na dane statystyczne dotyczące uczestnictwa w konkursie od pierwszej jego edycji obserwowaliśmy tendencję wzrostową, znacznie przewyższającą przewidywania. Na początek było to ponad połowa diecezji. Zaczęliśmy zatem od kilku tysięcy, a dziś mamy niemal 20 tysięcy uczestników i ponad tysiąc szkół stale biorących udział w naszym konkursie. Odbieraliśmy mnóstwo telefonów i listów z pytaniami o kontynuację konkursu, sygnalizujących narastające zainteresowanie tą formą zachęcania do lektury pisma Świętego.
To już znaczące liczby.
Tak, okazało się to ogromnym przedsięwzięciem organizowanym przez młodych, wydawało się niezbyt doświadczonych ludzi, a jednak dających świadectwo własnego zaangażowania. Przejawem tego były intensywne poszukiwania sponsorów, akcja promocyjna, kontakty z uczelniami, z uczestnikami i laureatami kolejnych edycji. Dzięki tej pracy udało się zorganizować wielokrotne pielgrzymki dla laureatów do Ziemi Świętej, Rzymu i inne. Informacje telewizyjne, radiowe i prasowe o konkursie, laureatach i organizatorach. Od wielu lat kontynuowana jest współpraca z UKSW i KUL, które nagradzają laureatów indeksami swoich uczelni. Bibliści z UKSW są autorami pytań konkursowych, a jego rektor patronuje konkursowi od wielu lat.
Jaki był zakres tematyczny pierwszego konkursu?
Pytania podczas pierwszego konkursu obejmowały tematykę Ewangelii synoptycznych. Było to dość oczywiste rozpoczęcie od Ewangelii.
Jakie są wrażenia samych uczestników konkursów?
Młodzi miłośnicy Biblii wyrażają swoje przeżycia związane z udziałem w konkursie w wypowiedziach, listach, wywiadach. Mówią o przywiązaniu do Pisma Świętego. Często stwierdzają, że zaproszenie do udziału w konkursie było początkiem prawdziwego zagłębienia się w karty Pisma Świętego i odkryciu jego wartości.
Czy oznacza to dawanie szansy młodym?
Bardzo chcieliśmy stwarzać szansę, zachętę dla młodych, by potrafili w Piśmie Świętym znaleźć odpowiedzi na ich problemy i dylematy codziennego życia.
Jaka jest w tym wydarzeniu rola Stowarzyszenia?
Stowarzyszenie daje poprzez formę konkursu szansę młodym ludziom do głębszego studium Pisma Świętego. Organizuje spotkania biblijne w ramach działalności formacyjnej. Pozwala to ukazać katolickie Stowarzyszenie jako wspólnotę podejmującą szereg konkretnych działań z myślą o młodych (obozy, szkolenia, rekolekcje, sesje, debaty, akcje charytatywne i wiele inicjatyw) zapraszając do włączenia się w realizację jego misji.
Fot. Patrycja Guevara-Woźniak
Czy jest różnica w docieraniu do młodych teraz i dwanaście lat temu, kiedy historia konkursu zaczynała się?
Forma dotarcia z informacją o konkursie jest w zasadzie przez cały czas podobna. Są to ulotki rozsyłane do szkół, ale i informacje o konkursie prezentowane są również za pośrednictwem prasy lokalnej, stacji radiowych, internetu. W przekazie informacji pomagają nam biskupi, ordynariusze, katecheci, duszpasterze.
Czy młodzież się zmieniła? Według mnie nie. Młodzi są bardzo otwarci na żywy kontakt ze Bożym Słowem. W sposób szczególny mogłem to zaobserwować w czasie ostatnich dwu edycji, kiedy finał ma charakter dwudniowego spotkania w Niepokalanowie.
Jak organizuje się i przeprowadza taki konkurs?
Konkurs adresowany jest dla młodzieży szkół średnich. Przeprowadzany jest w trzech etapach: szkolnym, diecezjalnym i ogólnopolskim. Etap szkolny wyłania 3 laureatów, uczestników etapu diecezjalnego. Etap diecezjalny składa się z dwu części: pisemnej i ustnej i również wyłania 3 laureatów, uczestników finału ogólnopolskiego. Część pisemna finału ogólnopolskiego wyłania 7 uczestników ustnej części finałowej. Zwycięzcą zostaje uczestnik, który otrzymał najwyższą ilość punktów w części ustnej
Co jest w tym zjawisku najbardziej niezwykłe?
Doświadczenie Bożej Obecności w podjętym dziele konkursu – poprzez jego trwanie, rozwój a przede wszystkim opinie i świadectwa uczestników oraz wychowawców. Niezwykli są również ludzie podejmujący się na przestrzeni tych 12 lat organizacji konkursu na różnych jego etapach. To wielokrotnie wypełnianie w sposób często niezauważalny ogromu prac związanych z tym dziełem.
Spójrzmy na mapę Polski, z jakiego regionu najwięcej młodzieży startuje w konkursie?
Chciałbym tutaj zwrócić uwagę na dwie grupy: lubelską obejmującą diecezje: lubelską, zamojsko-lubaczowską i siedlecką oraz grupę śląską z diecezjami: gliwicką, katowicką, sosnowiecką, częstochowską i bielsko-żywiecką.
Czy śmierć Jana Pawła II w jakiś sposób odbiła się na przebiegu konkursu?
Młodzież zawsze była i jest dziś z Janem Pawłem II. Młodzi szukali i szukają dziś wskazówek w Bożym Słowie. Trudno mi dostrzec jakieś wyraźne znaki wpływu śmierci Jana Pawła II bezpośrednio na konkurs. Choć w kontekście wielu trudności towarzyszących konkursowi wielokrotnie przychodziła na myśl postać Ojca Świętego z Jego ostatnimi słowami kierowanymi do młodych „szukałem Was…” Udział w konkursie jest chyba trochę taką odpowiedzią na wskazania kierowane do młodych przez Jana Pawła II.
Jak dostrzega Pan owoce dotychczasowych dwunastu edycji konkursu?
12 edycji Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej to kilkaset tysięcy młodych uczestników, z których znaczna część to dziś dojrzali ojcowie, matki, kapłani, siostry zakonne. Mam nadzieję, że w ich życiu to konkursowe spotkanie z Pismem Świętym odcisnęło trwały ślad. To również potężne grono wychowawców organizujących szkolne etapy konkursu dzięki, którym młodzi podejmują zaproszenia do udziału w nim. Z ogromną wdzięcznością myślę również o tych, którzy w kolejnych edycjach organizowali etapy diecezjalne i ogólnopolskie konkursu, dzięki nim to dzieło jest wciąż żywe.
Patrycja Guevara-Woźniak
Artykuł ukazał się w numerze 04/2008.