Nasz Głos proponuje

2013/06/28

Witkiewicz na nowo odczytany

W dzisiejszych czasach postać Stanisława Witkiewicza (1851-1915) odeszła w zapomnienie. Jego książki, w tym słynne niegdyś dzieło „Na przełęczy” nazywane „Ewangelią Tatr” nie są już masowo wznawiane. Twórczość tego wybitnie uzdolnionego krytyka i teoretyka sztuki, malarza, architekta i literata rzadko bywa przedmiotem seminariów i prac naukowych. Jeżeli dzisiaj wspomina się jeszcze Witkiewicza, to najczęściej w kontekście jego syna, słynnego Witkacego, lub jako twórcę tzw. stylu zakopiańskiego, będącego częścią składową estetyki Młodej Polski.

Próbę ponownego odczytania dzieła Witkiewicza stanowi książka „Kreacje i poglądy Stanisława Witkiewicza na tle głosów epoki” pióra młodej polonistki dr Anny Małgorzaty Pyckiej, wykładowcy Warszawskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej im. Bolesława Prusa, która postawiła sobie za zadanie syntetyczne przedstawienie poglądów Witkiewicza w dziedzinie sztuki, myśli społecznej, refleksji filozoficzno-etycznej i religijnej oraz publicystki politycznej, w której dominuje ocena szans na wybicie się Polski na niepodległość. Autorka dowodzi, że Witkiewicz i jego dzieło zostały niesłusznie zapomniane, a mogą stanowić ważny impuls do dzisiejszych debat na temat kultury narodowej.

Autorce udało się pokazać stopniową ewolucję poglądów Stanisława Witkiewicza z typowego, zafascynowanego Europą Zachodnią pozytywisty, marzącego o przeszczepieniu na polski grunt nowoczesnego francuskiego naturalizmu, do myśliciela chcącego zbudować podwaliny nowego polskiego stylu narodowego, pragnącego odnowy Kościoła w duchu franciszkańskim i zbudowania niepodległej Polski realizującej zasady sprawiedliwości społecznej. Pierwszy okres jego twórczości wiązał się z jego pobytem na studiach w Monachium, drugi (przypadający na lata 90. XIX wieku) łączy się z Zakopanem, ostatni zaś – z pobytem na adriatyckim półwyspie Istria. Ważnym atutem książki jest zarysowanie na przykładzie postaci Witkiewicza zasadniczego przełomu w myśleniu intelektualistów epoki Młodej Polski, prowadzącego z kultu niezaangażowanej i autonomicznej „sztuki dla sztuki” w stronę odpowiedzialności twórcy za kondycję duchową i moralną narodu.

Łukasz Kobeszko

 


 

Anna Małgorzata Pycka. „Stanisław Witkiewicz na tle głosów epoki”, Wyd. Universitas, Kraków 2010, ss. 300

„Władza w polskiej tradycji politycznej”, OMP 2010

W tomie wydanym przez krakowski OMP zebrano teksty, których autorzy zastanawiają się nad tym, czy Polacy sami potrafią się rządzić, ustanowić państwo prawa i porządku. Interesuje ich to, czym dla obywateli kraju nad Wisłą jest i było przez wieki posiadanie własnego państwa, pojęcie wolności i suwerenności. Jaki mieli do tych wartości stosunek w czasach Rzeczypospolitej Obojga Narodów, w okresie upadku państwowości i rozbiorów, w II RP i w latach PRL? Co zachowało się z doświadczeń poprzednich pokoleń w procesie kształtowania się III RP i stygnięcia nowego systemu?

Te kilka głównych pytań odmieniane jest na kolejnych stronach publikacji przez dziesiątki przypadków, a autorzy starają się na tę problematykę spojrzeć przez pryzmat różnych momentów w naszej historii. Kluczowe miejsce w rozmyślaniach zajmuje I Rzeczpospolita. Jej spuścizna okazuje się być jednym z największych osiągnięć Polaków. Prof. Zdzisław Krasnodębski, czy prof. Arkady Rzegocki, zastanawiając się nad tym, gdzie współcześni polscy reformatorzy powinni szukać źródeł inspiracji, wskazują właśnie republikańską myśl, kształtującą się w tym okresie, za najbardziej odpowiednią i pasującą do tzw. polskiego charakteru narodowego. „(…) potrzebujemy pozytywnych wzorców – musimy uwierzyć, że potrafimy zbudować sprawne państwo, że możemy mieć sprawną administrację, możemy dobro państwa stawiać ponad partykularne interesy” – pisze prof. Rzegocki.

Czy współcześni Polacy są w stanie w to uwierzyć? Wyrwać się ze stanu obojętności i prywaty, którą niektórzy publicyści porównują do atmosfery panującej w czasach saskich. „Odnowienie cnót republikańskich pozwoliłoby wzmocnić polskie państwo. Czym są bowiem w gruncie rzeczy obecna „postpolityka”, dążenie do decentralizacji oraz ostrzeżenia przed silnym państwem mnożone w mediach, jak nie nową formą degeneracji państwowości?” – pyta prof. Krasnodębski.

Warto zastanowić się nad tym, czy cytat, który przywołałem na początku recenzji, niebezpiecznie nie zaczyna pasować jako opis sytuacji Polski w XXI wieku.

Petar Petrovic

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej