Nowy styl bycia katolikiem

2013/07/2
Tomasz Nakielski

W czerwcu przypada 20 rocznica IV pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Przebiegała ona pod hasłem: „Bogu dziękujcie, ducha nie gaście (1 Tes 5, 18-19)”. Na pielgrzymim szlaku papieża znalazło się 12 polskich miast, od Koszalina po Przemyśl. Jan Paweł II koncentrował swoje nauczanie wokół Dekalogu i już wtedy określono je mianem wielkich narodowych rekolekcji. Ojciec Święty przybył też do stolicy Warmii i Mazur, do Olsztyna, 5 czerwca. Podczas Mszy św. wygłosił homilię, która dotyczyła ósmego przykazania Bożego: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu”.

 

Przed błogosławieństwem padły ważne dla zgromadzonych słowa: Dziękuję Warmii za papieża. Następnie w konkatedrze warmińskiej papież wygłosił homilię skierowaną do laikatu. Papież nie nakreślił pełnego, systemowego programu duszpasterskiego, gotowego do realizacji. Jednak słowa wówczas wypowiedziane miały i mają nadal niezwykle ważne znaczenie dla rozumienia przez laikat swojego powołania w Kościele. Ojciec Święty odwołał się źródeł biblijnych i powiązał je ze współczesną eklezjologią.

Po krótkim przypomnieniu kontekstu historycznego sytuacji Kościoła i wiernych świeckich w Polsce, została nakreślona zwięzła ocena sytuacji z ukazaniem tego, co jest pozytywne i tego, co wymaga zmiany lub zaniechania. W zakończeniu Ojciec Święty nawoływał wiernych świeckich do dbałości o rozwój duchowy, podejmowania inicjatywy duszpasterskiej, a także konkretnych działań w różnych wymiarach życia społecznego – oczywiście, w oparciu o Ewangelię. Przywołując źródła biblijne, Jan Paweł II przypomniał m. in. słowa Chrystusa wypowiedziane do Piotra: „Ty jesteś Piotr [czyli skała], i na tej skale zbuduję mój Kościół” (Mt 16,18)1. Słowa te zostały odniesione do eklezjologii Soboru Watykańskiego II. Następnie mówił o stanie świadomości świeckich, oceniając ich postawę w powojennej historii Polski. Papież zauważył, że w tych trudnych czasach, dzięki postrzeganiu Kościoła jako „wielkiego dobra społecznego2” nie tylko przetrwał on na polskiej ziemi, ale nawet umocnił się. Ojciec Święty przedstawił ówczesną sytuację Kościoła i świeckich. Dostrzegł pozytywne aspekty, szczególnie. w odniesieniu do postawy świadectwa wiary. Zwrócił uwagę na rozwój duszpasterstwa specjalistycznego i zawodowego, a także na powstanie licznych. i różnorodnych kursów teologicznych dla świeckich, dzięki którym mogą się oni włączać w nauczycielskie posłannictwo Kościoła. Papież dostrzegł również negatywne aspekty ówczesnej rzeczywistości i odniósł się do ogólnoświatowych przemian cywilizacyjnych oraz do sytuacji Polski po niedawno odzyskanej pełnej suwerenności. Wobec wieloaspektowości ówczesnej rzeczywistości społeczno-politycznej i kulturowej Jan Paweł II przedstawił trafną diagnozę z nakreśleniem zadań, jakie powinni podejmować ludzie w trosce o Kościół i odkrywając swoje powołanie. Warto te kilka niezwykle istotnych zdań papieskich przytoczyć nieco obszerniej:

„Szczególnym znakiem czasu jest dzisiaj wzrastająca potrzeba przynależności do jakiejś wspólnoty (… ) Również Kościół polski wzbogacił się o wiele nowych wspólnot. Z pewnością mogłoby ich być więcej, ale już teraz – dzięki duchowi,. jaki w nich panuje, a także dzięki ich różnorodności – wspólnoty te kształtują nowy styl bycia katolikiem i nowy styl odpowiedzialności za Kościół i za wiarę (… )

Można jednak zaryzykować twierdzenie, że dopóki ten nowy styl bycia członkiem Kościoła nie zstąpi do parafii (możliwie do każdej parafii), tak długo większość wiernych nawet go nie zauważy (… )

Starajmy się przełamywać konsumpcyjny i bierny styl, w jakim korzystamy. z udzielanych nam przez Kościół darów duchowych. Fałszywy to obraz Kościoła,. w którym duchowni zajmują się rozdzielaniem darów duchowych, do świeckich zaś należy tylko ich przyjmowanie (… ) Tu nie chodzi o to, ażeby między księżmi. a świeckimi ukształtowały się jakieś stosunki partnerskie w złym tego słowa znaczeniu. Nie chodzi o to, żeby zamazywała się różnica między kapłanem. a katolikiem świeckim. Chodzi o to, żebyśmy wszyscy i każdy z osobna odkrywali swoje charyzmaty stosownie do swego życiowego powołania (… )”.

Dla Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, które chce pogłębiać swoją wspólnotowość w oparciu o formację i ścisłą więź z duszpasterzami, papieska homilia winna być w zasadzie przedmiotem stałej refleksji. Na zakończenie homilii Jan Paweł II jeszcze raz zaapelował o nieustanne zgłębianie nauki soborowej jako zadania na miarę pokoleń, a także o postawę zaangażowania się w indywidualny rozwój duchowy, ale również o inicjatywy. w różnych wymiarach życia społecznego, państwowego i narodowego.

Jeśliby pokusić się o pewną kompilację słów papieskich oddającą istotę tej ważnej i głębokiej homilii papieskiej wygłoszonej w konkatedrze w Olsztynie, oddają słowa: „Wszystko, co dobre, starajmy się zachować, ale zarazem szukajmy tego, co lepsze i głębsze – w duchu soborowej eklezjologii, ale nade wszystko w oparciu o kamień węgielny, którym jest Chrystus”.

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej