Konstanty Czawaga |
Z okazji 150-lecia urodzin i 5. rocznicy kanonizacji łacińskiego metropolity lwowskiego Centrum Ucrainicum KUL we współpracy z lubelskim oddziałem Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, lwowską Kurią Metropolitalną obrządku łacińskiego, Uniwersytetem Narodowym im. Iwana Franki, konsulatem generalnym RP we Lwowie, Instytutem Teologicznym im. św. Józefa Bilczewskiego we Lwowie, Instytutem Badań Kościelnych w Łucku, Polskim Związkiem Katolicko-Społecznym i Fundacją „Otwarty Dialog” zorganizowało sympozjum poświęcone życiu i dziełu św. arcybiskupa.
Wieczorem 18 listopada kościół akademicki KUL wypełniła inteligencja i młodzież lubelska. Wstępne słowo wygłosił przewodniczący rady Oddziału Okręgowego „Civitas Christiana” Marek Koryciński. Mszy św. przewodniczył metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki. W homilii przybliżył postać swojego wielkiego poprzednika, podkreślając jego wielką rolę jako pasterza i patrioty.
– Bogata siejba Słowem Bożym, troska o powołania kapłańskie, fundowanie kościołów, a wszystko to w oparciu o kult Eucharystii, sprawiły, że w dwadzieścia trzy lata przemienił oblicze rozległej archidiecezji lwowskiej. Nie tylko sam żył w głębokiej przyjaźni z Chrystusem, ale zachęcał innych do pogłębionego życia religijnego – powiedział abp Mokrzycki.
Po nabożeństwie w lubelskiej siedzibie „Civitas Christiana” odbyło się spotkanie lwowskiego metropolity z organizatorami i głównymi prelegentami konferencji. Arcybiskup Mokrzycki zapoznał się z pracami artystów lubelskich, którzy chcą odtworzyć piękny ołtarz główny w kościele parafialnym w Drohobyczu.
Następnego dnia w tym samym miejscu odbywały się obrady. Wstępne słowo wygłosił przewodniczący rady Oddziału Okręgowego „Civitas Christiana” w Lublinie Marek Koryciński. Następnie zabrał głos prof. dr hab. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Centrum Ucrainicum KUL. Uczestników sympozjum w imieniu władz KUL powitali ks. prof. dr Marek Chmielewski, prodziekan Wydziału Teologicznego, i konsul Ukrainy w Lublinie – Serhij Dyryza.
Doktor Wacław W. Szetelnicki z Państwowego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy przedstawił sylwetkę św. Józefa Bilczewskiego. Z kolei ks. prof. dr hab. Józef Marecki z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie mówił o episkopacie galicyjskim za czasów abpa Bilczewskiego. Ksiądz dr Mariusz Majewski z Legnicy przedstawił doświadczenie Rzymu w dziełach abpa Józefa Bilczewskiego, a dr Olga Osadcza z Uniwersytetu Marii Curie- Skłodowskiej w Lublinie mówiła o jego badaniach nad archeologią chrześcijańską. Arcybiskup Bilczewski miał znaczący wkład w reorganizację administracyjną Kościoła katolickiego w Polsce, o czym referat wygłosił ks. dr Mieczysław Różański z Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie. Profesor dr hab. Jan Lewandowski z UMCS w Lublinie zwrócił uwagę na stanowisko świętego wobec Naczelnego Komitetu Narodowego, a płk Tadeusz Krząstek ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego wskazał na stanowisko świętego wobec tradycji oręża polskiego podczas walk o niepodległość. Znany działacz Polskiego Związku Katolicko- Społecznego dr Ryszard Gajewski przedstawił referat o akcji społecznej na terenie archidiecezji lwowskiej za czasów abpa Bilczewskiego. O wizji zgody polsko-ukraińskiej w Galicji Księdza Arcybiskupa mówił prof. dr hab. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Ucrainicum KUL.
– Propozycja pojednania i cała postawa św. arcybiskupa jest nadal aktualna. Można ją sprowadzić do jego pojmowania prawdy. On był sobą, głosił prawdę – podkreślił profesor.
Na zakończenie obrad dr Lucyna Rotter z Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie zapoznała uczestników z zapomnianymi strojami biskupów z przełomu XIX i XX wieku.
Śladami lwowskimi
W kolejnym dniu uczestnicy sesji udali się do Lwowa. Tam w gmachu głównym Uniwersytetu im. Iwana Franki po raz pierwszy po II wojnie światowej wspomniano o św. Józefie Bilczewskim. Przed objęciem katedry lwowskiej był on dziekanem Wydziału Teologicznego, a w 1900 roku został rektorem tej uczelni, wtedy Uniwersytetu Jana Kazimierza. Przed wejściem na salę obrad eksponowano wystawę o życiu i działalności św. arcybiskupa Lwowa.
Wśród uczestników lwowskiej części konferencji byli naukowcy, księża, siostry zakonne, klerycy lwowskiego Archidiecezjalnego Seminarium Duchownego, grekokatoliccy ojcowie bazylianie, Polacy zamieszkali we Lwowie. W imieniu rektora uczestników sympozjum powitał dziekan Wydziału Historycznego prof. dr Roman Szust, który wygłosił referat o św. Józefie Bilczewskim jako rektorze Uniwersytetu Jana Kazimierza.
Przemówienia powitalne wygłosili również nuncjusz apostolski na Ukrainie arcybiskup Ivan Jurkovič, rzymskokatolicki metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, abp lwowski i halicki Augustym Markewycz z Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, greckokatolicki lwowski biskup pomocniczy Benedykt Aleksijczuk, zastępca konsula generalnego RP we Lwowie Andrzej Drozd. W imieniu władz ukraińskich uczestników sympozjum przywitał Roman Kurasz, szef Departamentu Głównego lwowskiej państwowej administracji obwodowej. Odczytał on list gratulacyjny wojewody lwowskiego Wasyla Horbala.
Referaty wygłosili prof. dr hab. Włodzimierz Osadczy, ks. prof. dr hab. Józef Marecki, ks. Marian Skowyra. Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki zaproponował, żeby w gmachu Uniwersytetu Lwowskiego umieścić tablicę pamiątkową.
W niedzielę uczestnicy sympozjum odwiedzili we Lwowie miejsca związane ze św. Józefem Bilczewskim. Wieczorem w katedrze łacińskiej odbył się poświęcony św. arcybiskupowi koncert muzyki organowej. Referat w bazylice metropolitalnej o jego życiu i posłudze lwowskiemu Kościołowi wygłosił ks. prof. Józef Marecki z Krakowa.
Przed rozpoczęciem liturgii abp Mieczysław Mokrzycki podziękował organizatorom i uczestnikom konferencji. Podkreślił, że ten święty jest wzorem Dobrego Pasterza.
– Jego biografia jest odpowiedzią na pytanie, jak być świętym w zwykłym szarym życiu – powiedział następca abpa Bilczewskiego, a w homilii wzywał: – Nie bójmy się własnej świętości. Wróćmy do żywotów świętych. Odkrywajmy ich ponownie, ale zachwycajmy się też swoimi świętymi takimi jak św. abp Józef Bilczewski.