Mazllum Saneja |
4 września 2010 roku w stolicy Kosowa Prisztinie odbyła się uroczystość poświęcenia jednej z największych świątyń katolickich na Bałkanach – katedry pod wezwaniem Błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty.
Budowę świątyni rozpoczęto w 2005 roku, jeszcze przed proklamowaniem niepodległości Kosowa. Inicjatorem jej budowy był Ibrahim Rugowa, legendarny przywódca kosowskich Albańczyków i pierwszy prezydent niepodległego Kosowa oraz nieżyjący już biskup Mark Sopi. Wzniesiona katedra miała według nich symbolizować wieloreligijność tego kraju.
Dziś ponad 90% z ponad 2-milionowej ludności Kosowa stanowią muzułmanie. Tylko około 60 tysięcy to katolicy. Albańczycy byli jednym z pierwszych ludów, które przyjęły chrześcijaństwo. W VI wieku część książąt albańskich wybrała obrządek bizantyński, ale większość ludności długo jeszcze pozostawała w kręgu obrządku łacińskiego. Inwazja turecka nastąpiła w XIV wieku, ale islamizacja Albańczyków przebiegała bardzo powoli i jej decydujący postęp dokonał się dopiero w XVII wieku. Nigdy jednak islamizacja nie była całkowita. Aż do XX wieku 80 proc. intelektualistów albańskich – pisarzy, publicystów, filozofów wywodziło się spośród zakonników katolickich. Pod panowaniem tureckim, trwającym do 1912 roku, ludność albańska doznawała okrutnych prześladowań.
Iliria, Epir, Dalmacja i Macedonia wspominane są w Listach Św. Pawła „Oto od Jerozolimy i na całym obszarze aż po Ilirię dopełniłem głoszenia Ewangelii Chrystusa”
Najazdy tureckie stawały się coraz większym zagrożeniem nie tylko dla Albanii, ale dla całej chrześcijańskiej Europy. Wtedy to naród albański dał chrześcijaństwu największego w dziejach obrońcę, walczącego z islamem – katolickiego księcia Gjerja Kastriotego- Skanderbega, który zjednoczył cały naród w walce z Turkami.
Turcy w XVI wieku siłą narzucili Albańczykom islam. Kościoły, monastery i biskupstwa zostały zniszczone, ale w głębi serca większość narodu pozostała chrześcijanami. Podczas tureckiego panowania to właśnie kościół katolicki utrzymywał żywą wiarę, pielęgnował język, kulturę, literaturę i w znacznej mierze obronił albański naród przed wpływami islamsko-tureckimi.
Katedra rzymskokatolicka pw. bł. Matki Teresy w Prisztinie
Pierwsza katolicka diecezja w Prizrenie powstała już w roku 1000. W 1969 roku powołana została diecezja Skopje-Prizren, a w roku 2000 Jan Paweł II podzielił tę diecezję i powołał administraturę apostolską w Prizrenie, obejmującą swym zasięgiem całe Kosowo. Po wybudowaniu katedry, stolica diecezji przeniesiona została do Prisztiny.
Dla Albańczyków patronka katedry Matka Teresa to wielki dar od Boga, kwiat wyrosły z krwi wielu męczenników minionych wieków. Na pytanie kim właściwie jest odpowiedziała: „Z pochodzenia jestem Albanką. Obywatelstwo mam indyjskie. Jestem katolicką zakonnicą. Z powołania należę do całego świata. Ale moje serce w pełni należy do Jezusa”. Matka Teresa z Kalkuty, a właściwie Agnesë Gonxhe Bojaxhiu urodziła się w 1910 roku w albańskiej rodzinie w Skopje (obecnie Macedonia), a zmarła w 1997 roku w Kalkucie.
Budowa katedry trwała 5 lat, a poświęcono ją dokładnie w setną rocznicę urodzin Błogosławionej Matki Teresy. Ceremonia stanowiła część obchodów Roku Matki Teresy w Kosowie. Ma ona w Prisztinie także swój pomnik i patronuje najważniejszemu bulwarowi w mieście. Monumentalną katedrę, która neoromańskim stylem nawiązuje do początków chrześcijaństwa, zaprojektował słynny włoski architekt Silvio Sopora.
W uroczystościach konsekracji katedry udział wzięły najważniejsze osobistości ze świata polityki z prezydentem niepodległego Kosowa Fatmirem Sejdiu na czele, kultury, sztuki, przedstawiciele innych wyznań.
Czy katedra wzniesiona wysiłkiem całej albańskiej społeczności ku czci Matki Teresy – jednej z najbardziej znanych w świecie przedstawicielek albańskiego narodu, a na pewno największej jej chluby, będzie stała pusta? Z pewnością nie. Według przedstawicieli Kościoła w Kosowie, wielu Albańczyków formalnie pozostających muzułmanami, faktycznie jest kryptokatolikami. Ich rodziny przez kilka wieków w ukryciu zachowywały tradycje katolickie, często nie mając nawet chrztu. Podobno do grupy tej należał do nich także prezydent Ibrahim Rugova. W ostatnich latach coraz więcej z nich wychodzi z ukrycia. Szacuje się, że nawet około 60 proc. mieszkańców kosowskich wiosek to kryptokatolicy. Wielu z nich już zadeklarowało chęć przyjęcia chrztu.
Katedra Matki Teresy wzniesiona w pierwszych latach wolnego i niepodległego Kosowa stanie się symbolem powrotu do źródeł, jakimi przez wieki był dla Albańczyków katolicyzm.