Jeszcze niedawno aborcji z „przyczyn społecznych” towarzyszył klimat cichego przyzwolenia lub akceptacji. Lekceważono także kontakt emocjonalno- uczuciowy dziecka z rodzicami. Nikt nie mówił o bliskości, empatii, o wewnętrznym dialogu matki z dzieckiem poczętym i więzi psychologicznej z ojcem. Traktowanie dziecka w okresie prenatalnym li tylko jako płodu (ze wszelkimi tego k o n s e k w e n c j a m i ) , przynosi dzisiaj bardzo wymierne, łatwo dostrzegalne skutki, m. in. w postaci słabej konstrukcji psychicznej młodego pokolenia.
Mamy również w pamięci czasy, w których tata nie tylko nie mógł uczestniczyć w narodzinach swego dziecka, ale miał ograniczony kontakt z mamą w czasie połogu. Swoje dziecko oglądał przez szpitalną szybę, a o przytuleniu swojej pociechy nie mogło być mowy. Mamie przysługiwało prawo karmienia dziecka raz na trzy godziny, a na rozwinięcie becika bez zgody personelu decydowały się tylko mamy odważne. Takie sytuacje, odbierające pełnię radości, jaka może wypływać z cudu narodzin i świadomego przeżywania rodzicielstwa od momentu poczęcia, starsze pokolenie pamięta bardzo dobrze.
Na szczęście jesteśmy również świadkami zmian w świadomości społecznej dotyczącej porodów i rodzicielstwa. Przyczyniły się do tego bez wątpienia odważne opinie środowisk medycznych broniących życia oraz publiczne dyskusje i polemiki na ten temat. Na te zmiany niewątpliwie wpływ miało nauczanie Jana Pawła II o godności człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci, o prawach rodziny, o pełnej odpowiedzialności rodzicielskiej. Ojciec Święty wzywał do obrony ludzkiego życia, wspierał prorodzinne środowiska i inspirował do przyjmowania radykalnej postawy, wbrew panującej w Polsce i na świecie.
Wspominając historię naszego, szczecińskiego środowiska, zaangażowanego w sprawy rodziny, nie sposób nie wspomnieć osoby śp. abp. Kazimierza Majdańskiego, wielkiego obrońcy i promotora życia, który wszystkie swoje działania kierował w stronę ochrony tych podstawowych dla człowieka praw. Konkretne działania Księdza Biskupa, a w szczególności powołany przez niego Instytut Studiów nad Rodziną ATK, który nie tylko formował myśl społeczną, ale również posyłał odważnych pracowników do trudnej pracy na tym polu. Ci ludzie, wbrew ówczesnym nurtom ideologicznym, narażając często swoje imię i pozycję społeczną, bronili zasad jeszcze wówczas niezrozumiałych i odrzucanych. Wiernym współpracownikiem abp. Majdańskiego na tym polu był bp. Stanisław Stefanek. Za jego przyczyną nastąpił dynamiczny rozwój diecezjalnego poradnictwa rodzinnego oraz w obszarze szeroko rozumianej pracy z rodziną. Można by się pokusić na opinię, iż wówczas byliśmy diecezją najprężniej działającą na rzecz rodziny.
Jednym z najważniejszych autorytetów naukowych w zakresie obrony życia, świadomego przeżywania ojcostwa oraz macierzyństwa od poczęcia, obrony godności kobiety-matki i odpowiedzialności mężczyzny-ojca, był wówczas prof. Włodzimierz Fijałkowski. Wysoki poziom naukowej interpretacji medycznych aspektów tych zagadnień oraz osoba profesora: jego konsekwentna postawa opowiadania się za wartościami na tamten czas bardzo kontrowersyjnymi, jego prawość, uczciwość i szlachetność spowodowały, że w szczecińskim środowisku świeckich narodziło się jeszcze jedna piękna instytucja: Szkoła Rodzenia. Poprowadziły ją dwa małżeństwa: Magdalena i Krzysztof Soskowie oraz Elwira i Zenon Chojnaccy. Trzeba podkreślić, że przyjęli oni na siebie ambitne zadanie uczenia jak być mamą rozumną, współodczuwającą z dzieckiem poczętym i nie tylko fizycznie, ale także duchowo rodzącą, natomiast tatę – współodpowiedzialności, bycia silnym, rozumnym, miłującym opiekunem dziecka i małżonki. Szkoła działa od 17 lat.
Ośrodek „Z pomocą rodzinie” Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” zorganizował 21 czerwca konferencję naukową pod hasłem: „Szkoła Rodzenia w służbie rodzinie – w 90 rocznicę urodzin twórcy Polskiej Szkoły Rodzenia prof. Włodzimierza Fijałkowskiego”. Patronat objęła Katarzyna Nowakowska-Strojek pełnomocnik wojewody ds. kobiet i rodziny. Celem było pokazanie sensu, znaczenia i potrzeby istnienia placówki, uświadomienie konieczności kontynuacji i rozwoju jej działań w oparciu o dotychczasowe doświadczenia.
Konferencję otworzył Krzysztof Puc przewodniczący Oddziału Zachodniopomorskiego „Civitas Christiana” wraz z Joanną Szałatą kierownikiem Ośrodka „Z pomocą rodzinie”. Ważne elementy wprowadziła do myśli przewodniej konferencji Mariola Cieśla dyrektor Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie w referacie „Wspieranie szkół rodzenia jako element programu polityki społecznej”. Zrozumienie problemów współczesnej rodziny i otwartość na wszelkiego rodzaju formy rozwiązywania jej problemów wyrażone przez urzędnika państwowego było krzepiące dla działaczy prorodzinnych i wskazywało perspektywę współpracy na tym polu.
Zenobia Rogowska przypomniała sylwetkę profesora Włodzimierza Fijałkowskiego oraz opisała jego dzieło: Polską Szkołę Rodzenia. Prof. Stanisław Gabryś, znakomity gość z Wrocławia, w wykładzie: „Ekologia w prokreacji – oferta dla małżonków i rodziców” zwrócił uwagę na bardzo ważne aspekty zdrowego stylu życia rodziców oczekujących dziecka, ale również dzieci i młodzieży jako potencjalnych ojców i matek. Profesor wskazał na współczesne trendy, którym ulegają nieświadomi niebezpieczeństw młodzi ludzie oraz zachęcał do podejmowania wszelkich działań podnoszących świadomość społeczną w tym zakresie. Ponadto w nawiązanym dialogu ze słuchaczami odpowiadał na pytania, dzielił się osobistymi przemyśleniami i doświadczeniem.
W wykładzie: „Ono czuje, ono żyje – okres prenatalnego rozwoju dziecka fundamentem kształtowania się jego osobowości” dr Grażyna Kowalczyk wykazała, że silna, pełna miłości i zrozumienia więź między rodzicami a dzieckiem w okresie życia prenatalnego ma związek z poziomem funkcjonowania psychiczno-intelektualnego dziecka w wieku późniejszym.
Ewa Kowalewska w referacie: „Polska Szkoła Rodzenia a formowanie się postawy otwartości na życie” pokazała m. in. zmianę świadomości oraz zachowań rodziców pod wpływem zajęć Szkoły Rodzenia im. prof. Fijałkowskiego.
W dyskusji panelowej z udziałem ordynatorów Oddziałów i Klinik Ginekologiczno- Położniczych Szczecina, była mowa o historii szczecińskiej Szkoły Rodzenia im. prof. W. Fijałkowskiego, jej początkach, rozwoju, obecnym wizerunku i owocach. Ważne miejsce w dyskusji zajęła rozmowa o porodach rodzinnych i domowych nie tyko w aspekcie medycznym, ale przede wszystkim pod kątem korzyści duchowych wszystkich członków rodziny. Istotne w tej części konferencji było świadectwo jednej z uczestniczek, która podzieliła się bardzo osobistymi refleksjami, przeżyciami i radością z sześciu własnych porodów domowych.
Bardzo ciekawe były wypowiedzi uczestników panelu: dr Iwony Rawickiej, dr. Kazimierza Różewickiego, dr. Jacka Rudnickiego, położnej Doroty Fryc, Magdaleny Soski, Agnieszki Przybylskiej oraz Katarzyny Nowakowskiej-Strojek. Można z nich wyciągnąć wniosek, że Polska Szkoła Rodzenia była i jest propozycją uwzględnianą w wielu programach prorodzinnych, tak na szczeblu lokalnym, jak i ogólnopolskim. Trzeba również powiedzieć, że uzupełnia ona program pracy na rzecz rodziny, który został przyjęty przez uczestników IV Ogólnoświatowego Kongresu Rodzin w maju tego roku w Warszawie. Deklaracja kongresowa wskazuje konkretne zadania dla poszczególnych środowisk, władz lokalnych, organizacji społecznych, dla każdego z nas, których nie uda się zrealizować w pojedynkę. Na tym polu niezmiernie istotne jest przekazywanie doświadczeń, łączność, wzajemne wspieranie w działaniach oraz konsekwencja. Podczas czerwcowej konferencji zrodził się zamysł zorganizowania w najbliższym czasie spotkania pokongresowego, które ma doprowadzić do poznania się lokalnych środowisk pracujących na rzecz rodziny, stworzenia bazy danych oraz wypracowania dobrze działającego systemu wymiany informacji i doświadczeń.
Kierownik Ośrodka „Z pomocą rodzinie” Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”
Joanna Szałata
Artykuł ukazał się w numerze 08-09/2007.