Anna Małgorzata Pycka |
Inspiracja sztuką ludową pojawiła się w europejskiej kulturze pod koniec XIX wieku. John Ruskin i William Morris stworzyli doktrynę estetyczną wyrosłą z kultu piękna przyrody i poszanowania pracy ręcznej przeciwstawiającą się ideom urbanistycznym i brzydocie produkcji przemysłowej. Polskie przekłady ich prac zbiegły się w czasie z dyskusją na temat stylu zakopiańskiego.
Powrót do ludowego matecznika Wielka Brytania, kolebka Rewolucji Przemysłowej, jako pierwsza dostrzegła zagrożenia, których źródłem była industrializacja. Nowatorski ruch Arts and Crafts (Sztuk i Rzemiosł) chciał odwrócić bieg czasu. Potępiał nieludzki świat maszyn, bezduszną seryjną produkcję, eklektyzm stylów, nowobogacką ostentację końca XIX wieku. Propagował romantyczny powrót do prostego rękodzieła, naturalnych materiałów, szlachetnych wartości ludzkiej pracy i wiejskiej wartości życia. Z dzisiejszego punktu widzenia możemy powiedzieć, że to była utopijna wizja „sztuki dla każdego”, w której przedmioty codziennego użytku kształtują człowieka poprzez swoje piękno, działając na jego wrażliwość i moralność. Mimo wielu paradoksów i sprzeczności ruch Arts and Crafts Movement osiągnął międzynarodowy status, promieniując na Europę, Amerykę i Japonię, i wpłynął na ukształtowanie modernizmu. Był czymś więcej niż tylko stylem – surowym, uproszczonym do minimum, rzetelnym w wykonaniu, autentycznym w materiałach, inspirowanym motywami roślinnymi. John Ruskin wyraźnie podkreślał bezpośrednią zależność między sztuką, naturą i moralnością. Piękno było dla niego najwyższą wartością etyczną. William Morris nienawidził przemysłu i współczesnej mu cywilizacji. Zaprzysięgli „walczyć przeciwko swojej epoce” – cynicznemu wyzyskowi wyalienowanych robotników, szerzącemu się skażeniu środowiska, niskiej jakości masowo produkowanych przedmiotów. Antidotum na wszelkie zło związane z rozwojem przemysłu miało być odrodzenie tradycyjnego rękodzieła, powrót do średniowiecznego systemu cechów, podniesienie statusu artysty rzemieślnika. Dom zwykłego człowieka miał się stać dziełem sztuki, a sprzęty domowego użytku częścią artystycznej całości.
Willa „Koliba”, Zakopane, ul. Kościeliska 18, projekt: Stanisław Witkiewicz – najbardziej reprezentatywny przykład stylu zakopiańskiego
Styl narodowy
Odkrycie polskich gór miało miejsce już na początku XIX wieku dzięki Stanisławowi Staszicowi, Sewerynowi Goszczyńskiemu i Wincentemu Polowi. W drugiej połowie XIX wieku ich dzieło kontynuowali Tytus Chałubiński, ks. Stolarczyk i Sabała. Wraz z rosnącą popularnością Zakopanego górale budujący w pośpiechu letniskowe wille zapominali o starych tradycjach i ulegali tyrolskiej i niemieckiej modzie. Wstydzili się swoich chat, mebli i sprzętów, które kojarzyły im się z „dziadostwem”. Wtedy na Podhalu pojawił się Stanisław Witkiewicz. W góralskiej architekturze i zdobnictwie dostrzegł elementy sztuki narodowej – prostotę, piękno i harmonię. Pod wpływem obserwacji sztuki góralskiej zrodził się w jego głowie pomysł rozpowszechnienia założeń architektury zakopiańskiej.
W swoich pismach podzielał utrwalony już wówczas pogląd, że właśnie góralom udało się ocalić sztukę, która niegdyś dominowała na terenie całej Polski, ale wyparta przez modę europejską „schroniła” się w górach i w czystej postaci dotrwała do naszych czasów.
W dobie eklektyzmu i historyzmu Polacy przyzwyczajeni do szukania wzorów w architekturze europejskiej usłyszeli o stylu mającym polskie korzenie. Zdaniem Witkiewicza styl zakopiański miał długą historię. Dowodzą tego ślady romańskie, gotyckie, renesansowe i barokowe, które nie zatarły jednak motywów typowych dla rdzennie polskiej sztuki podhalańskiej.
Potrzeba nadania stylowi zakopiańskiemu cech typowo polskich była silnie powiązana z ideą narodową łączącą rozbite przez zaborców polskie społeczeństwo. Inspiracje gotyckie, renesansowe, ruskie, ale też szwajcarskie i angielskie pozwoliły stworzyć w Zakopanem ostoję stylu polskiego na podobieństwo innych stylów narodowych powstających na przełomie XIX i XX wieku w Niemczech, Rosji, Norwegii, Finlandii i w krajach zaboru austriackiego – Czechach, Słowacji i na Węgrzech.
Już na początku lat 90. XIX wieku Witkiewicz okazał się nie tylko teoretykiem sztuki zakopiańskiej, ale też wybitnym architektem – projektantem kilku willi w Zakopanem i okolicy. W 1896 roku po wzniesieniu „Koliby” Jan Karłowicz obwołał Witkiewicza twórcą „drewnianego stylu szczeropolskiego”.
Założenia stylu zakopiańskiego realizowano z ogromnym powodzeniem nie tylko w architekturze, ale także w projektach wnętrz i mebli. Witkiewicz namawiał górali do produkcji pamiątek narodowych, konsekwentnie wyposażał projektowane przez siebie wnętrza w sprzęty również swojego autorstwa – komplety mebli, zegary, lichtarze, świeczniki, ramy obrazów i luster, które pod jego nadzorem wykonywali cieśle i kowale góralscy, współpracował z manufakturą porcelany w Sevres pod Paryżem, dla której narysował serwis nawiązujący do formy czerpaków podhalańskich.
Do 1900 roku Witkiewicz uchodził za najbardziej wszechstronnego projektanta stylu zakopiańskiego, jednak nasilające się problemy zdrowotne i trudności z przeszczepianiem idei stylu na pozostałe regiony Polski osłabiały entuzjazm artysty i jego wiarę w powodzenie.
Sztuka jednocząca Polaków
Styl zakopiański nie ograniczał się jedynie do kształtu. Przede wszystkim był ideologią ściśle osadzoną w ówczesnych realiach. Miał za zadanie połączyć podzielone między zaborcami społeczeństwo, sięgnąć do naszej historii, odwiecznych wzorów prapolskich, miał być orężem w walce o polską tożsamość artystyczną i zasypać przez wieki narastającą przepaść między chłopem a panem. Idea stylu miała zbliżyć do siebie dwie warstwy polskiego społeczeństwa – biednych i bogatych, ponieważ – jak twierdził Witkiewicz – ideałem społecznym każdego pierwiastka kultury jest ogarnięcie całego społeczeństwa, nadanie wspólnych cech cywilizacyjnych wszystkim społecznym warstwom, wytworzenie idealnych łączników między duszami ponad przepaściami strasznych materialnych nierówności i przeciwieństw.
Koncepcje zakopiańskie miały wyrazistą motywację narodową. Sukcesy polskich artystów u progu XX wieku na wystawach europejskich przyczyniły się do dyskusji o sprawie Polski, która już za kilkanaście lat znajdzie swoje miejsce na mapie świata. Dzieło Witkiewicza wspierane przez wielu entuzjastów zahamowało wpływ obcych wzorców i przyczyniło się do rozwoju architektury regionalnej na Podhalu.
W Zakopanem traktowanym jako ponadzaborowa stolica kraju ogniskowało się polskie życie i polski ruch umysłowy. Ze sztuką góralską spotykali się tam ludzie z różnych środowisk społecznych, o rozmaitych pasjach artystycznych i intelektualnych. W takich warunkach narodziła się idea ruchu społecznego, którego podstawowym zadaniem było podtrzymanie kultury ludowej na Podhalu i pogłębienie jej wartości ogólnonarodowych.
Dla mieszkańców i bywalców Zakopanego Witkiewicz był prorokiem podsycającym wyobraźnię i zmysły. Jego polemiczny temperament i niezwykły entuzjazm w połączeniu z autorytetem moralnym tworzyły doskonały grunt pod myśl wzniosłą, korzeniami sięgającą ideałów romantycznych – postulatów Mickiewicza z Ksiąg narodu i pielgrzymstwa, Promethidiona Cypriana Norwida oraz pozytywistycznego programu pracy organicznej.
Po latach Adam Grzymała-Siedlecki nazwał Witkiewicza Janem Chrzcicielem nastającego pokolenia. Być może inspiracją tego określenia był autoportret Witkiewicza w Kaplicy Gnatowskich w zakopiańskim kościele przedstawiający Jana Chrzciciela w skromnym stroju pasterskim na tle górskiego krajobrazu.
Niespełniony projekt
W kontekście przytoczonych poglądów Norwida, Morrisa i Ruskina styl zakopiański można traktować jako jedną z artystyczno-społecznych utopii przełomu XIX i XX wieku. Jego idea nie zamykała się w architekturze i sztuce stosowanej. Można ją potraktować jako rozległy projekt uformowania doskonałego społeczeństwa, w którym zgodnie z założeniami Ruskina „sztuka piękna zaprzęga do wspólnej działalności jednocześnie rękę ludzką, umysł ludzki i serce”.
Przedsięwzięcie utworzenia stylu narodowego zarówno w Polsce, jak i za granicą skazane było na niepowodzenie ideologiczne i ekonomiczne. Rzemiosło artystyczne wytwarzało przedmioty zbyt drogie dla prostego człowieka, dostępne jedynie dla najzamożniejszych. Stworzenie ich tańszych odpowiedników, produkowanych seryjnie dla klas średnich było zaprzeczeniem początkowego ideału. Mieli tego świadomość i Witkiewicz, i Morris, i Ruskin. Mimo pojedynczych sukcesów popularność stylu zakopiańskiego zaczęła słabnąć około 1910 roku. Po śmierci Witkiewicza pewne elementy założeń stylu wykorzystywali: Jan Witkiewicz- Koszczyc i Tadeusz Stryjeński. Styl zakopiański był zjawiskiem ograniczonym czasem (1891–1914), przestrzenią (Podhale) i osobowością twórcy. Wszystkie próby jego rozwinięcia i dostosowania do nowocześniejszych potrzeb i technologii zawiodły i choć wielu architektów nazywało się kontynuatorami dzieła Witkiewicza, byli najwyżej mniej czy bardziej zdolnymi naśladowcami.
Obecnie styl zakopiański uważany jest za jedną z wielu odmian polskiej architektury i nie jedyną, która aspirowała do miana stylu narodowego. Nie można jednak zapomnieć, iż propozycja Witkiewicza była pierwszą zrealizowaną koncepcją, która zaowocowała próbami architektonicznymi nie tylko w Zakopanem i na Podhalu, ale także w wielu innych miejscowościach Polski.