Teresa Więckiewicz |
W ramach Wrocławskiego Lobbingu Odrzańskiego odbyło się spotkanie z udziałem bp. Edwarda Janiaka, duszpasterza leśników
Biskup Edward Janiak swoim referatem „Zrównoważony rozwój lasów państwowych” uznał, że lasy państwowe są dobrem ogólnonarodowym, którego nie należy traktować jak przedsiębiorstwo, które można wycenić i sprywatyzować. Kryzys gospodarczy sprawia, że politycy mają pokusę ich sprzedaży, o której mówią coraz głośniej.
W 1992 r. w Rio de Janerio uchwalono dla świata deklarację Agendy 21. Polska w swojej konstytucji RP z 1997 r. w art. 5 podaje: „Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia prawa i wolność człowieka, obywatela, strzeże dziedzictwa narodowego, oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju”. Zrównoważony rozwój to rozwój gospodarczy związany z racjonalnym użytkowaniem zasobów przyrodniczych i przestrzeganiem praw człowieka. Przyjęty w Kioto w 1997 r. protokół mówi o pogorszeniu jakości powietrza. Oznacza to konieczność podjęcia starań o zwiększenie efektywności pochłaniania dwutlenku węgla poprzez wspieranie zrównoważonej gospodarki leśnej oraz zalesienia i odnowienia form różnorodności biologicznej.
Polskie Lasy Państwowe są przykładem realizacji koncepcji zrównoważonego rozwoju. Lasy Państwowe zatrudniają 25 tys. pracowników. Oprócz tego las jest miejscem pracy dla blisko 50 tys. ludzi zajmujących się bezpośrednią działalnością gospodarczą, hodowlaną i ochronną. Do tego należy dodać 300 tys. osób zatrudnionych w produkcji drewna, masy celulozowej itd. Sama wartość drewna zmagazynowana w lasach szacowana jest na kwotę około 400 mld zł. Do tego trzeba dodać wartość ziemi 9123 ha, co stanowi 29,2 proc. powierzchni kraju. W strukturze własności dominują lasy państwowe, w tym lasy pozostające w zarządzie Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe (77,5 proc.). Powierzchnia lasów prywatnych odpowiada około 18,5 proc. lasów kraju.
Gospodarka lasów państwowych nastawiona jest na trwale zrównoważoną gospodarką leśną, której celem jest:
– zachowanie lasów i korzystnego ich wpływu na klimat, powietrze, wodę, glebę, warunki życia zdrowia człowieka, oraz na równowagę przyrodniczą;
– ochrona lasów stanowiących naturalne fragmenty rodzimej przyrody, szczególnie ze względu na zachowanie różnorodności biologicznej, leśnych zasobów genetycznych, walorów krajobrazowych i potrzeb nauki;
– ochrona gleb i terenów szczególnie narażonych na uszkodzenie oraz terenów o specjalnym znaczeniu społecznym;
– ochrona wód powierzchniowych i głębinowych;
– produkcja na zasadzie racjonalnej gospodarki leśnej, drewna oraz surowców i produktów ubocznego użytkowania lasów.
Gospodarka i jej potężny majątek nie ulegają degradacji, lecz ciągle się rozwijają. Dowodem tego jest wzrost zapasu drewna w Lasach Państwowych z 906 mln m3 w 1945r. do 1629,3 mln m3 obecnie, a to z kolei jest m.in. skutkiem wzrostu powierzchni lasów o 33 tys. ha. Z lasów państwowych nieodpłatnie korzystają miliony ludzi. O ich roli w okresie dużego bezrobocia, szczególnie na terenach wiejskich, niech świadczy wysoki przyrost skupu płodów leśnych. Ostatni raz ewidencjonowano skup w 2002 r. Skupiono 9723 tony jagód, 5339 ton innych owoców leśnych oraz 2378 ton grzybów na ogólną sumę ponad 70 mln złotych. Szacuje się, że nieudokumentowane korzyści ludności (potrzeby własne, sprzedaż nieudokumentowana) były kilkanaście razy wyższe. Jest to również przykład zrównoważonego rozwoju.
Głębsza analiza zarówno działań rządu, jak i skali dezinformacji w ciągu ostatnich dwóch miesięcy ujawnia, że celem włączenia Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych nigdy nie było ratowanie budżetu. Budżet tegoroczny został bowiem przyjęty przez Radę Ministrów i nie ma w nim mowy o środkach pozyskanych z Lasów Państwowych. Dwa miliardy złotych, do których zaoszczędzenia Lasy Państwowe zostały zmuszone w ciągu ostatnich lat, nie wykonując planowych działań, nie może uratować konających finansów publicznych. Cel jest inny, jest nim destabilizacja Lasów Państwowych poprzez zabranie im pieniędzy na działalność, a następnie zmuszenie ich do zadłużenia w bankach komercyjnych. Finał jasny i wielokrotnie przerabiany za czasów PO-PSL: doprowadzić do bankructwa podmiot gospodarczy, a następnie go przejąć, najlepiej za „symboliczną złotówkę” i to jeszcze przez kapitał obcy reprezentowany przez banki komercyjne. Tysiącosobowa manifestacja umundurowanych leśników pod Radą Ministrów 29 września została oceniona jako nieistotny happening, protesty świata naukowego, myśliwych i profesjonalnych stowarzyszeń gospodarczych jako dane do dyskusji. Złożenie 20 października ponad 200 tys. podpisów u Marszałka Sejmu, zebranych przez leśników i myśliwych wśród protestujących przeciw włączeniu Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych jako gest przyjaźni. Jednak 29 października na posiedzeniu Rady Ministrów został wykreślony punkt mówiący o przyłączeniu Lasów Państwowych do sektora finansów publicznych.
Z osobistych spotkań bpa Janiaka z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem wynika, że oni także są przeciwni prywatyzacji Lasów Państwowych.
Drugi referat wygłoszony przez Ryszarda Majewicza („Potencjał retencyjny i rola lasów w ochronie przeciwpowodziowej zlewni Odry”) dotyczył roli retencyjnej ekosystemów leśnych w zlewniach rzecznych środkowej Odry. Mgr inż. Majewicz podał przykłady retencji sztucznej dotychczas wykonanej na terenach administrowanych przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe oraz sposoby spowalniania spływu powierzchniowego. Podkreślił efektywność działania opóźniaczy odpływu (autorstwa prof. Palucha z Akademii Rolniczej we Wrocławiu) zlokalizowanych w nadleśnictwach RDLP we Wrocławiu. Ukazał sposoby powiększania retencji czynnej i zmniejszania spływu powierzchniowego wód według zasad dobrych praktyk przy realizacji zadań programów małej retencji nizinnej i górskiej Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013, a także sposoby zwiększania bezpieczeństwa powodziowego terenów górskich, poprzez na przykład zbiorniki „suche” z przepustami (przepławkami) szczelinowymi oraz retencjonowania wody na terenach zurbanizowanych.
Referent zaprezentował również rozwiązania autorskie będące dopiero w trakcie wdrażania bądź takie, które zostały przedstawione pierwszy raz jako propozycje do wdrażania na terenach miast, na przykład lokowanie budownictwa jednorodzinnego na terenach zalewowych bez naruszania retencji gruntowej tych obszarów.