WATYKAN:
Ogłoszono dokument na temat rozrodczości ludzkiej
Papieska Rada Rodziny ogłosiła 6 czerwca dokument pt. „Rodzina i rozrodczość człowieka”. Ten 57-stronicowy akt przypomina naukę Kościoła w tej dziedzinie na miesiąc przed V Światowym Spotkaniem Rodzin w Walencji w Hiszpanii, w którym udział weźmie Benedykt XVI. Dokument winien się stać przedmiotem badań zarówno ze względu na swe nauczanie, jak i z punktu widzenia jego wykorzystania w duszpasterstwie – napisał w nocie wyjaśniającej konsultor Rady ks. Abelardo Lobato OP.Główny temat ujęto w czterech rozdziałach, wyjaśniających istotę prokreacji, dlaczego rodzina jest jedynym miejscem, właściwym do stosowania jej, co to znaczy prokreacja integralna w rodzinie oraz jakie aspekty społeczne, prawne, polityczne, gospodarcze i kulturalne pociąga za sobą służba rodzinie. Piąty rozdział proponuje „dwie uzupełniające się wzajemnie perspektywy: teologiczną – wedle której rodzina jest obrazem Trójcy Świętej, i duszpasterską – w której rodzina jest u podstaw Kościoła i sama jest miejscem ewangelizacji”.
Żadnych zmian w katolickiej etyce seksualnej
– informuje Papieska Rada Duszpasterska Pracowników Służby Zdrowia. Po niedawnej wypowiedzi przewodniczącego Rady, kard. Javiera Lozano Barragana doszło do wielu nieporozumień – podkreślił przedstawiciel tej watykańskiej dykasterii ks. Antonio Soto Guerrero. Od ponad roku pracownicy kilku watykańskich dykasterii pracują nad tym, czy osoby chore na AIDS w celu uchronienia współmałżonka od zarażenia tą chorobą mogą jako „mniejszego zła” używać prezerwatyw. Ks. Guerrero zastrzegł, że kwestią całkowicie otwartą jest to, czy na podstawie tych badań w najbliższych miesiącach czy nawet latach, Watykan wyda specjalny dokument i jakie stanowisko zajmie na ten temat. – O szybkim jego opublikowaniu nie może być mowy – podkreślił ks. Guerrero.
Bendykt XVI: zmierzch miłości i nadziei
Zjawisko „pustych kołysek” na Zachodzie jest rezultatem „deficytu wiary, nadziei i oczywiście miłości” w tej części świata – uważa Benedykt XVI. Papież pisze o tym w przesłaniu skierowanym do uczestników sesji plenarnej Papieskiej Akademii Nauk Społecznych, która obradowała w Watykanie. Ojciec Święty zauważa, że „podczas gdy społeczeństwa starzeją się, wiele narodów i grup etnicznych cierpi na brak wystarczającej liczby młodych ludzi, by odnowić swą populację”. „Wydanie na świat dzieci wymaga ożywienia erosa twórczą i wielkoduszną agape” – pisze dalej Papież. Wyjaśnia, że z samej swej natury miłość narzuca wizję wieczności. Natomiast brak tej wizji miłości może wyjaśnić, dlaczego tak wiele par nie decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego, dlaczego tak wiele jest nieudanych małżeństw i dlaczego tak znacznie spadł przyrost naturalny.
ŚWIAT:
Mundial: piłka nożna łączy religie i kultury
W Niemczech 9 czerwca rozpoczęły się 18. Piłkarskie Mistrzostwa Świata 2006, największe wydarzenie sportowe na świecie. Piłka nożna ma ważne działanie integracyjne. Co do tego zgodni są wszyscy, również przedstawiciele religii chrześcijańskich z papieżem Benedyktem XVI włącznie. Futbol łączy członków różnych religii i kultur: chrześcijan, muzułmanów, hindusów, buddystów i ateistów – na boisku nikną wszelkie bariery.Potęga futbolu sprawia, że gdy cały świat kieruje oczy na piłkarskie boiska Mundialu, Kościół również „jest przy piłce”. Konferencja Biskupów Niemieckich otworzyła specjalną stronę internetową, na której informuje o wszystkich inicjatywach i propozycjach Kościołów katolickiego i ewangelickich w czasie Mundialu 2006. Zgodnie z myślą przewodnią „Świat gościem u przyjaciół”, w czasie piłkarskich mistrzostw wszystkie świątynie i instytucje kościelne będą otwarte dla gości z całego świata.W czasie Mundialu w całych Niemczech będą odprawiane nabożeństwa w różnych językach, tematycznie związane z futbolem. Z wizytą do ekip narodowych uda się ok. 480 kapłanów pracujących w Niemczech w duszpasterstwie obcojęzycznym.
Niemcy: Tajemnice gestapo udostępnione historykom
Mimo międzynarodowych nacisków rząd niemiecki przez lata nie chciał udzielić zgody na otwarcie archiwum dokumentów o Holocauście. Teraz Berlin wyraził zgodę, a historycy uzyskają dostęp do słynnego archiwum w Bad Arolsen w Niemczech, gdzie zgromadzono niemal wszystkie hitlerowskie dokumenty dotyczące obozów koncentracyjnych, transportów, obozów pracy, eksperymentów medycznych, tajnych współpracowników gestapo.
W archiwum zgromadzono ponad 40 mln dokumentów oraz dane dotyczące ponad 17 mln osób prześladowanych przez Niemców. Materiały te zdobyły wojska alianckie i przekazały Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi, którego specjalna agenda przez lata była finansowania przez rząd niemiecki.
Chiny: Bolesna droga Kościoła
Za poważne pogwałcenie wolności religijnej uznał rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls niedawne wyświęcenie w Chinach trzech biskupów pod naciskiem władz i bez zgody papieża. Zapewnił on jednocześnie, że Stolica Apostolska nadal jest gotowa „do uczciwego i konstruktywnego dialogu z kompetentnymi władzami chińskimi, aby znaleźć rozwiązania, które zadowolą uzasadnione oczekiwania obu stron”.
POLSKA:
Lustracja w Kościele: Tak, ale jaka
Tuż po pielgrzymce Benedykta XVI do Polski ks. Tadeusz Issakowicz-Zaleski z Krakowa zapowiedział ujawnienie listy księży podejrzewanych o współpracę z SB. W odpowiedzi na to kard. Stanisław Dziwisz wystosował list do ks. Issakowicza, w którym wyraził dezaprobatę dla tego typu działań, gdyż „rzucanie oskarżeń wobec konkretnych osób tylko w oparciu o pobieżne zaznajomienie się z materiałami, bez wnikliwych studiów historycznych, które pozwolą na obiektywną ocenę wiarygodności zgromadzonej dokumentacji, jest zachowaniem wysoce nieodpowiedzialnym i krzywdzącym”. Także Prymas Polski, kard. Józef Glemp powiedział, że lustracja w Kościele jest potrzebna, ale po uprzednim rzetelnym zbadaniu dokumentów.
Ks. Jan Sikorski: O lustracji i prześladowaniu Kościoła
Wydaje się dziwne, jeżeli nie podejrzane, że każde wydarzenie wielkiej wagi życia religijnego, o znaczeniu historycznym dla Polski, zostaje przytłoczone wieściami dotyczącymi lustracji. Można dokładnie wskazać pewną prawidłowość: kiedy był pogrzeb Jana Pawła II, to wyniknęła sprawa o. Hejmo, o której teraz prawie nic się nie mówi. Kiedy zbliżała się pielgrzymka Benedykta XVI to wynikła sprawa ks. Czajkowskiego i ks. Malińskiego. Teraz, kiedy cały świat zachwyca się wizytą Ojca Świętego, nagle ukierunkowuje się nasze myśli znowu na problem lustracji, który jest ważny, ale przecież nie najważniejszy w życiu Kościoła i naszego kraju. Ta regularność, z jaką to się dzieje, wydaje się mocno podejrzana. Nie sądzę, żeby ten „bat”, który bił Kościół przez tyle lat i ręka, która tym batem kierowała, nagle uschła. Wydaje się, że teraz ona działa po prostu trochę inaczej, chociaż oczywiście nie mam żadnych konkretnych dowodów. Lustracją powinien zająć się Instytut Pamięci Narodowej i władze państwowe, a w przypadku osób duchownych powinien być powołany konsultant kościelny. Pozostawienie lustracji jedynie sądom kościelnym nie znajduje uzasadnienia. Księża są tak samo obywatelami naszego kraju i mają prawo być osądzeni. Uważam że lustracja przede wszystkim powinna dotyczyć osób, które aktualnie pełnią funkcje publiczne w kraju: polityków, ekonomistów, dziennikarzy i dalej osób duchownych.
Warszawa: Pogrzeb Kazimierza Górskiego
Zmarł legendarny trener piłki nożnej Kazimierz Górski. W katedrze Polowej WP w Warszawie żegnali go przedstawiciele władz, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele, który odznaczył zmarłego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył Prymas Polski, kard. Józef Glemp. Homilię wygłosił ks. Adam Zelga, wieloletni przyjaciel Górskiego. – Pan Kazimierz schodzi ze sceny w ciszę wieczności, na zielone boiska raju – mówił. Górski został pochowany na wojskowych Powązkach w Warszawie.
Koniec awantury o Auschwitz, teraz o Kalwarię Zebrzydowską
Światowy Kongres Żydów nie sprzeciwia się już proponowanej przez Polskę zmianie nazwy obozu w Auschwitz na „były nazistowski niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz”. Ułatwi to UNESCO podjęcie decyzji o zmianie nazwy obozu, co ma nastąpić w ciągu kilku miesięcy.
Tradycja Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej sięga XVII w. Odbywa się co roku w Wielkim Tygodniu na kalwaryjskich dróżkach. Teraz nagle Centrum Wiesenthala dopatrzyło się „polskiego” antysemityzmu w strojach faryzeuszy. „Ta antysemicka droga krzyżowa narusza prawo unijne – pisze Shimon Samuels, dyrektor ds. międzynarodowych Centrum w Wiedniu. Jak widać szafowanie słowem „polski antysemityzm” nie ma końca.
Warszawa: redemptoryści są wdzięczni biskupom
Warszawska prowincja redemptorystów – do której należy Radio Maryja – wystosowała oświadczenie, w którym dziękuje biskupom za uznanie dla rozgłośni prowadzonej przez o. Tadeusza Rydzyka. W oświadczeniu czytamy m.in.: „Służba prawdzie w miłości według ewangelicznej zasady, iż ťprawda was wyzwoliŤ, pozostanie również i w przyszłości podstawowym czynnikiem wytyczającym pracę ewangelizacyjną Radia Maryja. W jedności z pasterzami Kościoła w Polsce redemptoryści pragną wypełniać wskazania Benedykta XVI: ťniech głoszą Bożą prawdę, uwrażliwiając współczesny świat na dziedzictwo wartości chrześcijańskich, niech ich głównym celem będzie zbliżanie wiernych do Chrystusa, budowanie wspólnoty KościołaŤ.
Pawłokoma: znaki pojednania Polaków i Ukraińców
Do wybaczenia i pojednania wezwali Polaków i Ukraińców kard. Lubomir Huzar i abp Józef Michalik, 13 maja w Pawłokomie. Zwierzchnik Kościoła grecko-katolickiego na Ukrainie i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski modlili się wspólnie w czasie uroczystości odsłonięcia pomnika ku czci 366 Ukraińców zabitych przez Polaków w marcu 1945 r. Prezydenci obu krajów Wiktor Juszczenko i Lech Kaczyński podali sobie dłonie na znak pojednania.
Przemawiając jako pierwszy prezydent Ukrainy powiedział, że to historyczny dzień dla obu narodów, narodów o wielkiej rycerskiej historii, w której były jednak złe karty, m.in. tragedie na Wołyniu i w Pawłokomie, w czasie których doszło do wzajemnych mordów. Juszczenko wyraził przekonanie, że nasze narody wybrały drogę pojednania, która jest drogą dla ludzi silnych.
Prezydent Lech Kaczyński podkreślił, że w historii Polski i Ukrainy było wiele tragicznych wydarzeń, bratobójczych walk i okrutnych mordów. – Mocne i trwałe pojednanie musi być zbudowane na prawdzie – podkreślił. Uroczystość w Pawłokomie to ważny krok ku wzajemnemu pojednaniu, pokazuje, że nie ma takiego zła z przeszłości, którego nie można przezwyciężyć. Zakończył słowami modlitwy „odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” i dodał „ o to proszę”.
Artykuł ukazał się w numerze 6-7/2006.