WŁOCŁAWEK
Na całym świecie, także w Polsce, w ostatnich latach ujawnia się wzrost zjawisk nieakceptowanych społecznie, obejmujących swym zasięgiem młode pokolenie. Wszelkie uzależnienia to choroba „braku”. Braku miłości i poczucia bezpieczeństwa, pewność siebie i pewnych umiejętnościach, takich jak choćby organizowania sobie czasu wolnego, czy poznawania nowych ludzi. Ludzie sięgający po używki szukają łatwych rozwiązań. Uzależnienie to również choroba duszy i emocji. U człowieka, który sięga po różnorodne „wzmacniacze”, po pewnym czasie pojawia się przekonanie, że jest to jedyny środek, który pozwala „załatwić” różne problemy i potrzeby. Złapany w pułapkę uzależnienia, człowiek przestaje zauważać jak krótkie i nieprawdziwe są te zmiany. Uzależnienie jak fala tsunami pochłania wszystko, co napotka na swojej drodze. Szczęście, młodość, marzenia… Zwycięzcy stają się przegranymi.
Prowadzące kurs profilaktyki uzależnień: Mirosława Galczak i Małgorzata Bojarska
Aby umiejętnie zniechęcać młodych ludzi do podejmowania nieodpowiednich prób, ważne są wszelkie działania prowadzące ku propagowaniu profilaktyki uzależnień. Działania takie powinny być jednak prowadzone w sposób poprawny i przemyślany. Włocławski Oddział „Civitas Christiana”, prowadzony przez Cecylię Pejas, organizuje od dwóch lat wielogodzinne kursy dotyczące tych właśnie zagadnień. Programy kursów są bardzo dobrze skonstruowane pod względem metodycznym, jak i merytorycznym. Zarówno w pierwszej jak i w drugiej edycji prowadzące: Mirosława Galczak i Małgorzata Bojarska przekazały wiedzę w sposób wyczerpujący, za pomocą ciekawych metod i form. Wdzięczni za przekazaną wiedzę podczas kursu dla zaawansowanych, będziemy mogli wykorzystać ją w pracy z dziećmi i młodzieżą na terenie swoich placówek.
Dla nas jest najważniejsze, aby efekty zamierzonych oddziaływań nie były krótkotrwałe i przynosiły rezultaty. Dzięki spotkaniom, wspólnym rozmowom i wzajemnemu wsparciu mam nadzieję, że tak będzie. Wierzę też, że uratowanie choćby garstki młodych ludzi będzie sukcesem.
RENATA STĘPKOWSKA
BIAŁYSTOK
Wykładem ks. prof. dr. hab. Józefa Zabielskiego „Spór o człowieka we współczesnym świecie” rozpoczęliśmy czwartą edycję wykładów otwartych poświęconych katolickiej nauce społecznej. Kontynuujemy naszą inicjatywę na wyraźną prośbę wielu słuchaczy dotychczasowych wykładów.
Spotkanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. W swej wypowiedzi ks. prof. J. Zabielski, z konieczności w sposób ogólny, postawił trzy fundamentalne pytania: skąd człowiek pochodzi, kim jest oraz kim być powinien? Są to współcześnie najczęściej stawiane pytania w trwającym sporze o człowieka. Od odpowiedzi na nie zależy ludzkie teraz i ludzka przyszłość, zarówno jednostki, jak i społeczeństwa – podkreślił wykładowca.
Przekazane refleksje zainspirowały słuchaczy do interesujących wypowiedzi i pytań. Organizatorzy zadbali także o wydanie broszury z wykładem profesora.
Patronat honorowy nad naszą inicjatywą sprawuje abp Wojciech Ziemba metropolita białostocki. Głównym organizatorem tegorocznej edycji wykładów jest Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Białymstoku, zaś współorganizatorami są: Akcja Katolicka, Podlaskie Stowarzyszenie Absolwentów KUL oraz Fundacja Edukacji i Twórczości.
Zaplanowane na ten rok spotkania będą koncentrowały się wokół problemów związanych z godnością człowieka, a towarzyszą nam słowa Ojca Świętego Jana Pawła II zawarte w adhortacji apostolskiej „Christifideles laici”: „Osobowa godność jest niezniszczalną własnością każdej ludzkiej istoty”. Wykłady kierujemy do szerokiego grona odbiorców: młodzieży, wychowawców, osób duchownych, samorządowców, ruchów i stowarzyszeń katolickich, przedstawicieli mediów.
Naszymi gośćmi mają być m.in. Ziemowit Gawski przewodniczący Zarządu Głównego „Civitas Christiana”, ks. prof. dr hab. Jerzy Bajda, dr Jan Szafraniec senator, ks. prof. dr hab. Andrzej Szostek, Zbigniew Borowik redaktor naczelny kwartalnika „Społeczeństwo”.
Cykl zakończymy dyskusją panelową, w związku z 25. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego, pt. „Społeczeństwo w dobie stanu wojennego”. Dyskusję poprowadzi prof. dr hab. Cezary Kuklo dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku. Spotkanie to przypomni, szczególnie młodym osobom, jak godność człowieka była deptana w mrocznym czasie tamtych miesięcy. Pragniemy też w dalszym ciągu pytać, dlaczego zbrodniarze do tej pory nie ponoszą odpowiedzialności za swe czyny?
BOGUSŁAWA WENCŁAW
GDAŃSK
Ośrodek Młodych Oddziału Pomorskiego „Civitas Christiana”, nawiązując do obchodów 25-lecia powstania NSZZ „Solidarność”, zorganizował konferencję pt. „Solidarność, wolność, media”. W siedzibie NSZZ „Solidarność” licznie zgromadzona młodzież wysłuchała referatu na temat polskiej prasy podziemnej w okresie PRL. Następnie odbyła się dyskusja panelowa, w której uczestniczyli dziennikarze tworzący polskie wolne media od lat 80. Mówili oni o czasach walki, a także o tym, jak media rozwijały się w ciągu minionych 25. lat oraz jak ich zdaniem funkcjonują dzisiaj.
Dzięki temu spotkaniu młodzież nie tylko pogłębiła swoją wiedzę historyczną. Spotkanie ze świadkami historii, bohaterami czasów walki o wolność z całą pewnością stało się ważnym element ich patriotycznej formacji. Cenna jest także uzyskana wiedza na temat funkcjonowania mediów w świecie współczesnym.
(J)
Po półrocznej działalności uczestnicy spotkań forum dyskusyjnego uzgodnili i opracowli postulaty dotyczące nowej matury oraz funkcjonowania gimnazjum. Zostały one wysłane w grudniu ubiegłego roku do Ministra Edukacji Narodowej z prośbą o ich uwzględnienie w pracach ministerstwa.
Spotkanie robocze Ośrodka Edukacji Narodowej. Od prawej:Jerzy Ochotny pomorski kurator oświaty, Irena Pancer dyrektor Wydziału Kształcenia Ponadgimnazjalnego K.O. w Gdańsku,dr Ferdynand Froissart przewodniczący Ośrodka, Bożena Brauer przewodnicząca K. M. Pracowników Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w Gdańsku, dr Marek Golemski sekretarz Ośrodka
Obecnie przystąpiono do drugiego etapu – nawiązywania kontaktów z wyższymi uczelniami w celu doprowadzenia do bezpośredniej wzajemnej wymiany poglądów na temat szeroko pojmowanej rekrutacji maturzystów. Bardzo często występujący stereotyp, polegający na wzajemnym obwinianiu się za niepowodzenia dydaktyczno – wychowawcze pracowników uczelni i szkół średnich, powinien być zastąpiony przez proces wzajemnej współpracy na rzecz harmonijnego edukacyjnego rozwoju młodego człowieka, aż do ukończenia szkoły wyższej.
FERDYNAND FROISSART
KIELCE
Do dobrej tradycji Oddziału Świętokrzyskiego „Civitas Christiana” należą spotkania z bp. prof. Kazimierzem Ryczanem, ordynariuszem kieleckim. Kolejne zorganizowano w ramach prowadzonych od lat spotkań formacyjnych.
Bp Kazimierz Ryczan w kieleckim „Civitas Christiana”
Dyskusja nt. „Tradycji i współczesności Kościoła kieleckiego” poprzedzona została wykładem Księdza Biskupa poświęconym trudnej historii diecezji i ludziom zamieszkującym jej ziemię. Szczególnie w okresie zaboru rosyjskiego mieszkańcy poddani zostali dużym administracyjnym naciskom utrudniającym lub też uniemożliwiającym im odbywania praktyk religijnych. Rozwiązano wszystkie zakony. Wprowadzono prawosławie. Władze carskie zamknęły na cztery lata kieleckie Seminarium Duchowne, a profesorowie i wychowawcy zostali zesłani na Sybir.
Na ziemiach diecezji kieleckiej wierni angażowali się w walkę niepodległościową, płacąc nierzadko najwyższą cenę. W czasie powstania listopadowego w 168 na 227 parafii utworzono oddziały powstańcze. W latach 1861-62, podczas organizowanych w parafiach manifestacjach patriotycznych, powszechnym zwyczajem stało się wznoszenie przydrożnych krzyży z napisem „Boże zbaw Polskę”.
Pomimo intensywnej rusyfikacji, w kościołach śpiewano polskie pieśni i modlono się w języku ojczystym. W latach 70. XIX wieku jedynym przedmiotem nauczania w języku polskim była religia. W drugiej połowie XIX wieku na terenach diecezji kieleckiej zaczęto wprowadzać zwyczaj Pierwszej Komunii Świętej. Duże represje spadły na kielecki Kościół po klęsce powstania styczniowego. W Kielcach skonfiskowano część majątków kanoników kieleckich, a ich budynki wyburzono. Na tym miejscu wybudowano cerkiew.
W 1918 r. diecezja kielecka liczyła 25 dekanatów, 254 parafie, 31 kościołów filialnych i 140 kaplic. Wkrótce powstała katolicka oficyna wydawnicza i drukarnia diecezjalna „Jedność”. W 1919 r. utworzono przy niej Księgarnię Diecezjalną „Jedność”.
Druga wojna światowa to znów okres próby. Rozstrzelano 8 kapłanów, 46 represjonowano, 22 znalazło się w obozach koncentracyjnych, a z tej liczby ocalało 12 kapłanów. Łącznie diecezja kielecka straciła 60 kapłanów. Od 1945 roku Kielecczyzna została poddana szczególnemu eksperymentowi komunizacji. Prześladowaniom i szykanom poddano Kościół i jego przedstawicieli. W pokazowym procesie skazano bp. Czesława Kaczmarka na 12 lat więzienia. Więzieni byli też kapłani. Kielecki Kościół dobrze zdał egzamin z wierności Chrystusowi.
Obecny ordynariusz powołał do istnienia Centrum Spotkań i Dialogu Diecezji Kieleckiej im. Arcybiskupa Jerzego Matulewicza, Diecezjalny Ośrodek Rekolekcyjny, Świętokrzyski Instytut Teologiczny, a w 2005 roku powołał do istnienia Muzeum Diecezjalne. Zdaniem bp. Kazimierza Ryczana należy przenosić w przyszłość to wszystko, co było dobre w tradycji. Tradycję należy umiejętnie harmonizować z dniem dzisiejszym. Rozmowa licznie zebranych członków i sympatyków „Civitas Christiana” z Księdzem Biskupem koncentrowała się wokół problemów współczesnego Kościoła kieleckiego oraz Kościoła w Polsce.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele duchowieństwa, a wśród nich ksiądz dr Jerzy Ostrowski rektor Wyższego Seminarium Duchownego i zarazem kapelan Oddziału Świętokrzyskiego „Civitas Christiana”.
TADEUSZ KANTOR
Dr H. Mielicka przedstawiła wykład „W poszukiwaniu sensu życia i godności”. Człowiek dzisiejszy zdaje się być zagrożony przez to, co jest jego wytworem, wynikiem pracy jego rąk, umysłu, dążeń jego woli. Zacierają się granice między moralnością a amoralnością, między dobrem a złem. Jeśli pozbawimy człowieka poczucia moralnego, stanie się najniegodziwszym i najdzikszym stworzeniem.
Kształtowanie swojej osobowości, to także korzystanie z autorytetów, a także posiadanych talentów i wrażliwości, jaką obdarzony jest człowiek. Godność wymaga wyboru wartości, o których decyduje człowiek korzystając z wolności danej mu przez Boga. Do godności prowadzi człowieka podejmowanie działań zgodnych z Dekalogiem – stwierdził ks. Z. Nocoń. Wyjaśnił także znaczenie słów Norwida „kształtem miłości piękno jest”.
M. Rumin zwrócił uwagę na tajemnicę wyrażaną przez artystę podczas pracy nad swoim dziełem. My oceniamy, posługując się swoją wrażliwością na piękno, które ukryte jest w obrazach. Doznajemy w pewnym sensie dobra, które nas wzbogaca. Warto dostrzegać piękno, które wpływa nie tylko na naszą wyobraźnię, ale wzbogaca naszą osobowość i godność – mówił pan Rumin.
TEODORA CREDO
JELENIA GÓRA
Oddział „Civitas Christiana” zorganizował w parafii Matki Bożej Miłosierdzia kolejną sesję popularno-naukową „Małżeństwo jako Boże przymierze”. W organizację przedsięwzięcia poświęconego problematyce rodzinnej zaangażował się proboszcz ks. prał. dr Józef Stec. Sesję zakończyła Msza św. w intencji małżeństw.
Uczestnicy wysłuchali trzech wykładów, których celem było zainspirowanie katolików do podejmowania działań na rzecz rodziny. Pierwszy wykład dotyczył społecznej odpowiedzialności za przyszłość rodziny i został zaprezentowany przez dr Jolantę Kędzior z Uniwersytetu Wrocławskiego. Prelegentka skoncentrowała się na zadaniach pomocy społecznej ze szczególnym uwzględnieniem systematycznej pracy socjalnej z rodziną. Takie problemy jak: brak pracy i środków materialnych, uzależnienia, bezradność życiowa, osamotnienie człowieka w rodzinie i środowisku lokalnym, patologie, przestępczość – nie mogą pozostawać bez prób ich rozwiązywania. Okazywanie rodzinie, obok pomocy finansowej i pozafinansowej, wsparcia duchowego oraz dobrze prowadzone poradnictwo owocują stopniowym wychodzeniem z biedy, umacnianiem więzi między członkami rodziny, rozwijaniem umiejętności opiekuńczo- wychowawczych rodziców i zapobieganiem degradacji młodego pokolenia. Do placówek wspierających rodzinę należą: Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Polski Komitet Pomocy Społecznej, organizacje społeczne i kościelne jak: „Caritas”, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, „Civitas Christiana” i wiele innych.
Drugi mówca, ks. Józef Stec swój wykład poświęcił małżeństwu i rodzinie w planie Bożym. Zwrócił uwagę, że przymierze małżeńskie dąży do wypełnienia wiecznej miłości Boga. Trwałość i nierozerwalność małżeństwa jest znakiem naprowadzającym ludzi na wieczną miłość Bożą.
Część merytoryczną sesji zamknął wykład dr Urszuli Gałęskiej z Kolegium Karkonoskiego traktujący o służbie Kościoła na rzecz trwałości przymierza małżeńskiego. Kościół w swojej praktyce podejmuje szereg działań w trosce o pełnię i trwałość małżeństwa jako związku sakramentalnego, zaczynając od wychowania dzieci do poszanowania autorytetu rodziców, nauczania o godności, zadaniach miłości między rodzicami. W następnym etapie wychowawczym wszczepia się młodym ludziom szacunek do każdej osoby ludzkiej, kształtuje się charakter, uczy poszanowania samego siebie i wszystkich członków rodziny. Na tak ugruntowanych podstawach dorastająca młodzież gromadzi coraz więcej kryteriów, by właściwie rozeznać hierarchię wartości, jaka jest konieczna do dokonania wyborów.
Na koniec postawiono pytanie: skoro Kościół tak wiele czyni na rzecz trwałości małżeństwa, dlaczego małżonkowie rozstają się, skąd rozwody i separacje? Dyskusję podsumowała dr Urszula Gałęska formułując następujące wnioski:
W ciągu ostatnich lat obserwujemy spadek nowo zawieranych związków, czego dowodem jest liczba urodzeń dzieci pozamałżeńskich. Następuje wzrost liczby rozchodzących się małżeństw. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest brak dojrzałości do podjęcia roli męża, ojca, żony, matki. Należy mieć nadzieję, że rzetelne i gruntowne przygotowanie do sakramentu małżeństwa przyczyni się do trwałości zawartego związku. To przygotowanie należałoby realizować od najmłodszych lat, nie pomijając radykalności chrześcijańskiego przesłania, bowiem zasadami chrześcijańskiego miłowania w małżeństwie są: wzięcie odpowiedzialności za całe życie współmałżonka, za jego dobroć, religijność, szczęście i zbawienie wieczne, wyrzeczenie się własnych przyzwyczajeń, przyjemności, uprawnień, czyli ofiara z siebie, a także zdolność do przebaczania.
DANUTA KOWALENKO
GOLUB DOBRZYŃ
Oddział Miejski „Civitas Christiana” podjął akcję „Kromka chleba dla każdego dziecka”. Poprzez swoje działania chcemy sprawić, aby życie drugiego człowieka było lżejsze. Dla nas czynić życie bardziej godnym, to troszczyć się o drugiego człowieka. Kształtownie sumienia, to pokazywanie, jak można dzielić się tym, co mamy, dzielić się miłością. A nie trzeba mieć dużo, wystarczy dodatkowa kanapka na drugie śniadanie dana swojemu dziecku idącemu do szkoły, aby podzieliło się ze swoim kolegą. W ten sposób sprawimy, że mniej będzie głodnych dzieci w naszym otoczeniu.
Taka akcja ma też wymiar wychowawczy. Uczy młodzież wrażliwości, pomagania potrzebującym. Poparcie dla inicjatywy znaleźliśmy u władz miasta. Burmistrz objął patronat honorowy i zakupił opakowania do śniadań, Telewizja Kablowa Marton – patronat medialny oraz zakupiła kosze, w których składane są kanapki. Dyrektor i grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej Nr 1 podjęli się zorganizowania dzielenia śniadań wśród swoich uczniów.
Początkowo nie wszyscy patrzyli przychylnie na nasze poczynania, ale zdajemy sobie sprawę, że potrzeba czasu, aby się przekonali. My nie poprzestaniemy w działaniach dla potrzebujących pomocy. Przynagla nas cel i przychylność ludzi, z którą się spotykamy. Członkowie naszego Oddziału chcą takimi akcjami kształtować swoje sumienia i budzić je w innych. Właśnie w takich chwilach chciałoby się za Janem Pawłem II powiedzieć: „Nie bój się, wypłyń na głębię…”. Chcemy zbudować pomnik Temu, który dał nam wielką lekcję życia i umierania. Chcemy, aby był to pomnik najpiękniejszy, bo zbudowany z naszych czynów.
Akcja „Kromka chleba dla każdego dziecka” trwa już trzy miesiące i po tym czasie widzimy, że była to bardzo potrzebna inicjatywa. Dziennie z dodatkowych śniadań korzysta 50. dzieci. Jesteśmy w stałym kontakcie z dyrektorem szkoły w celu wspólnego sprawowania opieki nad przebiegiem naszego przedsięwzięcia. Troska o dobro dzieci zaowocowała podpisaniem umowy o współpracy między naszym oddziałem a szkołą. Będziemy wspólnie podejmować działania, z których korzystać będą nie tylko dzieci potrzebujące pomocy, ale również te, które pomocy udzielają.
Dla 300. dzieci, które biorą udział w akcji zorganizowaliśmy wspólną zabawę. Uśmiech na twarzy każdego malucha był dla nas, członków Stowarzyszenia, najpiękniejszą zapłatą. Chcieliśmy też w ten sposób podziękować rodzicom za okazane zrozumienie i przyłączenie się do akcji. Wiemy, że bez ich pomocy, bez ich serca nie moglibyśmy zrealizować naszego pomysłu.
MARIA MARCINKOWSKA
SZCZECINEK
Propozycja zorganizowania konferencji pod hasłem „Kondycja szczecineckiej rodziny” wyszła od „Civitas Christiana”. Do rozmowy o społecznych problemach rodzin zaproszono: Jacka Piotrowskiego, burmistrza Szczecinka, dr Leszka Pawelskiego, dyrektora Miejskiego Zakładu Doskonalenia Nauczycieli, Martę Niewczas, kierownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szczecinku, Annę Kozioł, socjologa, Jacka Stróżyńskiego z Ośrodka Badań Społecznych. Konferencję otworzył Piotr Pokutycki przewodniczący Oddziału „Civitas Christiana”. Krzysztof Puc, przewodniczący Oddziału Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia przypomniał zgromadzonym, że jednym z celów „Civitas Christiana” jest ska o dobro rodziny polskiej. Dowodem na to jest, chociażby „łańcuszek” powstających z inicjatywy Stowarzyszenia poradni i ośrodków pomocy.
Od lewej: Krzysztof Puc, Anna Kozioł, Jacek Stróżyński, Ryszard Kabat, Marta Niewczas
Fot. Monika Kujawa
Jacek Stróżyński opierając się na wynikach badań i danych szacunkowych przedstawił sytuację demograficzną Europy i Polski oraz jej wpływ na przyszłość rodziny. Polacy stali się narodem wymierającym. Dzisiaj na jednego emeryta przypada pięć osób w wieku produkcyjnym. W 2052 r. przewiduje się na jedną osobę w wieku emerytalnym 1,7 osoby pracującej. Konsekwencją niżu demograficznego będą niższe emerytury, trudniej będzie je wypracować. W związku z tym przedłuży się okres pracy dla mężczyzn do 70 lat, dla kobiet 65 lat. Przeciętnie w Polsce rodzi się jedno lub dwoje dzieci w rodzinie. Ten stan jest groźny dla kraju. Zamiast przedszkoli będziemy budować domy opieki społecznej. W samej Europie przewiduje się, że w 2052 roku będzie 140 mln osób po 60 roku życia, dwa razy więcej, niż obecnie. Ujemne skutki tych proporcji ciążyć będą także na polityce.
Burmistrz szczecinka Jacek Piotrowski przedstawił sytuacje demograficzną miasta na tle województwa zachodniopomorskiego. Według danych statystycznych liczba mieszkańców Szczecinka spada. W 1994 r. wyniosła 42 246 osób, dziś liczy 40 048, różnica 5%. Ta tendencja spadkowa zaobserwowana jest także w innych powiatach województwa. Prognozy na najbliższe dziesięć lat wskazują, że liczba ta będzie nadal spadała.
Marta Niewczas kierownik MOPS w Szczecinku przedstawiła słuchaczom sytuację rodzin korzystających z pomocy. Aż 90% rodzin zwraca się do MOPS-u z powodu trudnej sytuacji. Od wielu lat coraz gorzej jest funkcjonować rodzinom z dziećmi. W roku 2004 ośrodek świadczył pomoc ok. 4000 rodzin, często są to ludzie w wieku aktywności zawodowej, lecz z powodu trudnej sytuacji na rynku pracy są bezrobotnymi, często bez prawa do zasiłku. Prelegentka omówiła przepisy ustawy o pomocy społecznej, wskazując procedury uzyskiwania świadczeń.
Dr Leszek Pawelski dyrektor Miejskiego Zakładu Doskonalenia Nauczycieli, Obsługi Szkół i Przedszkoli w Szczecinku przybliżył temat roli rodziny na tle szkoły.
Anna Kozioł socjolog jest pracownikiem Punktu Konsultacyjnego dla Ofiar Przemocy Domowej w Szczecinku. Z jej badań wynika, że cierpienie to dotyczy co czwartej rodziny, a zatem 25% rodzin to rodziny, w których dochodzi do przemocy. Najczęściej ofiarami są kobiety i dzieci a towarzyszy temu alkohol. Zebrani wysłuchali jej referatu na temat „Czynników kształtujących szczęście rodziny”. Konferencję uwieńczyła dyskusja.
MK
***
Oddział „Civitas Christiana” od lat współpracuje z wieloma organizacjami pozarządowymi. Jedną z nich jest Polskie Stowarzyszenie Diabetyków w Szczecinku. W lokalu „Civitas Christiana” jest prowadzony przez PSD punkt wczesnego wykrywania cukrzycy, z którego korzystają mieszkańcy miasta i okolicy. Odbywają się również spotkania, prelekcje i pogadanki poświęcone problemom tej choroby. Mimo postępu technicznego i farmakologicznego nie rozwiąże się problemów osoby chorej na cukrzycę bez jej świadomego udziału poprzedzonego edukacją. Prawidłowe leczenie nie powiedzie się bez przygotowania pacjenta do radzenia sobie z problemami, jakie niesie ta choroba. Najczęściej nie wiemy, że cukrzycy towarzyszy: miażdżyca, nadciśnienie, choroba wieńcowa, choroby oczu i nerek. W związku z tym ostatnio podjęto inicjatywę dotarcia z informacją do mieszkańców wsi powiatu szczecineckiego.
Z inicjatywy Oddziału zorganizowano cykl prelekcji „Cukrzyca – epidemia XXI wieku”, podczas których uczestnicy mogli także skorzystać z bezpłatnego badania poziomu cukru, cholesterolu. W Szkołach Podstawowych w Parsęcku i w Wilczych Laskach z rodzicami i pedagogami spotkał się dr med. Wiesław Ratajski zajmujący się problemem kardiodiabetologii. W planach są następne prelekcje w innych wiejskich szkołach szczecineckiego powiatu.
Przewodniczący PSD w Szczecinku Tadeusz Błaszczak jest członkiem szczecineckiego „Civitas Christiana”. Jego zaangażowanie zostało docenione podczas tegorocznych centralnych obchodów Światowego Dnia Walki z Cukrzycą w Krakowie. Z rąk wojewody małopolskiego otrzymał odznaczenie państwowe, Złoty Krzyż Zasługi za działalność w PSD.
BOŻENA CZYNSZAK
IŁAWA
Podczas ogólnomiejskiego spotkania organizacji pozarządowych Oddział „Civitas Christiana” otrzymał z rąk przewodniczącego Rady Miejskiej i burmistrza dyplom i medal 700-lecia Iławy za wkład na rzecz rozwoju i popularyzacji miasta. Podobny medal i dyplom otrzymała także Franciszka
Dyplom przyznania medalu dla Oddziału w Iławie
Fot. Taborski
Brzezińska wieloletni członek Zarządu Oddziału Miejskiego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Iławie.
Z.M.
OLSZTYN
Abp Edmund Piszcz w olsztyńskim Oddziale „Civitas Christiana”
Członkowie Oddziału „Civitas Christiana” oraz sympatycy organizacji spotkali się 3 stycznia na dorocznym opłatku. Gościem spotkania był abp Edmund Piszcz metropolita warmiński. Obecny był także ks. prałat Jan Rosłan asystent kościelny Oddziału Warmińsko- Mazurskiego. Wysłuchano słów Księdza Arcybiskupa oraz przełamano się opłatkiem. Uczestnicy spotkania mieli okazję wziąć udział w okolicznościowym konkursie, w którym dzielono się wspomnieniami z najbardziej interesujących wigilii, przypominano zwyczaje bożonarodzeniowe, a także odpowiadano na pytania dotyczące okresu świątecznego. Zaśpiewano znane i mniej znane kolędy, a także specjalną pastorałkę, dzięki której każdy z uczestników spotkania mógł wyobrazić sobie własną drogę do szopki.
(T)
EŁK
W mroźny wieczór w siedzibie „Civitas Christiana” odbyło się spotkanie z posłem LPR mec. Edwardem Ośką. Niska temperatura nie przeszkodziła by lokal naszego Stowarzyszenia wypełnił się nie tylko członkami „Civitas Christiana” i LPR także innymi zainteresowanymi życiem politycznym. Po przedstawieniu przez posła swoich osiągnięć w krótkiej praktyce sejmowej, zebrani przeszli do zadawania pytań. Rozmawiano m.in. o koalicji sejmowej, ustawie „becikowej”, a także „gazowej rurze pod dnem Bałtyku”. Nie obyło się bez gorzkich słów pod adresem partii reprezentowanej przez posła Ośko. Szczególnej krytyce poddano postawę przewodniczącego Romana Giertycha. Zebrani podkreślili, że wewnątrzpartyjne spory mogą spowodować, iż Liga w obliczu przedterminowych wyborów (gdyby do nich doszło) stałaby się ugrupowaniem pozaparlamentarnym. Poseł Ośko widząc potrzebę dalszego spotykania się z ełckim środowiskiem, zapowiedział cykliczne, raz na kwartał, wizyty w naszym Oddziale.
PSZ
ELBLĄG
Bp Jan Styrna w Oddziale „Civitas Christiana” w Elblągu. Obok ks. dr Stanisław Guła, przewodniczący OM Jacek Pączkowski i dyr. Tomasz Nakielski
W oddziałowej Galerii miał miejsce wernisaż Iwony Skrzoski- Dziewiałtowicz z Rumii pt. „Droga do nieba”. Malarka, nauczycielka plastyki, wystawiła 45 akwarel ukazujących zainteresowania angelologią. Anioł bowiem jest obowiązkowym elementem każdego z nich. W malarstwie od wieków znanych jest wiele interesujących przykładów przedstawiania istot duchowych w różnorodnej formie i funkcji. Tym bardziej więc dzieła Iwony Skrzoski-Dziewiałtowicz można uznać za śmiałą próbę zmierzenia się z wizją wielkich mistrzów w dziedzinie angelologii.
ZBIGNIEW POŁONIEWICZ
SZCZYTNO
Oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” gościł starostę powiatu szczycieńskiego Andrzeja Kijewskiego. Starosta przedstawił dokonania swego urzędu w 2005 roku i plany na rok obecny, w tym rozbudowę szpitala powiatowego. Podkreślił też dobrą współpracę z regionami na Litwie i w Niemczech oraz z organizacjami pozarządowymi na terenie miasta i powiatu, czego dowodem jest zamiar budowy pomnika Orła Białego.
(PS)
WROCŁAW
Dolnośląski Ośrodek Pracy Formacyjnej swą działalność opiera na kilku zasadniczych formach: spotkaniach Studium Formacji Katolicko – Społecznej i Studiach Regionalnych, które skupiają w ramach swych prac po kilka oddziałów. Miniony rok zakończono wykładami: ks. prałata Januarego Wątroby pt. „Rodzina Bogiem silna fundamentem życia narodu i przyszłości Europy” oraz dr. Norberta Wójtowicza o rodzinie jako środowisku wychowawczym. Przypomniano ważną dla Kościoła powszechnego rocznicę, jaką bez wątpienia jest 40 – lecie zakończenia prac Soboru Watykańskiego II. Temu problemowi poświęcone było wystąpienie red. Jerzego Marlewskiego, który potraktował bogactwo dorobku soborowego jako wyzwanie dla współczesnego Kościoła.
Podsumowując całoroczny dorobek prac Dolnośląskiego Ośrodka Formacji Katolicko – Społecznej i Regionalnych Ośrodków w Wałbrzychu i Jeleniej Górze należy uznać, że był to dobrze wykorzystany czas. Prowadzono wykłady, które zgromadziły stosunkowo liczne grono osób zainteresowa Podejmowane w obecnym roku inicjatywy świadczą o coraz większym zainteresowaniu systematyczną formacją. W Wałbrzychu zapoczątkowano Wałbrzyskie Spotkania Formacyjne, realizowane wspólnie z asystentem kościelnym Stowarzyszenia w diecezji świdnickiej ks. dr. Krzysztofem Moszumańskim. Podobny pomysł realizowany jest również w Jeleniej Górze. Wychodzimy z założenia, że efekty pracy formacyjnej są większe, jeżeli oprócz bardziej sztandarowych spotkań zorganizuje się cały szereg dyskusji i konwersatoriów, w trakcie których jakby na bieżąco będzie się monitorować i analizować konkretne wyzwania rzeczywistości.
Abp Henryk Gołębiewski wśród członków „Civitas Christiana”
Dobrym przykładem wyjścia do szerszych kręgów laikatu katolickiego jest też udział w Tygodniach Kultury Chrześcijańskiej, jaki od wielu lat ma miejsce we Wrocławiu, a od roku z dobrym rezultatem fakt taki zaistniał w Legnicy. Działacze Stowarzyszenia pragną, by w bieżącym roku ta forma pracy, po trosze jako promocja Stowarzyszenia a częściowo również jako instrument formacji, była konsekwentnie podejmowana w naszym regionie. Obecność naszych struktur również w mniejszych miejscowościach Dolnego Śląska powoduje, że działalność formacyjna, a niekiedy edukacyjna dociera również tam, gdzie inne organizacje katolickie funkcjonują fasadowo bądź nie są w stanie kreować szerszej działalności.
TNJ
W spotkaniu uczestniczył również ks. infułat Ireneusz Skubiś redaktor naczelny tygodnika „Niedziela”. Należy tu dodać, że od bieżącego roku redakcja dolnośląska tego pisma sąsiaduje z siedzibą Stowarzyszenia. Ze względu na bożonarodzeniowo – noworoczny czas, spotkanie zakończyło się łamaniem opłatkiem, życzeniami oraz śpiewaniem kolęd.
J.
OPOLE
Wojewódzki Ośrodek Formacji Katolicko-Społecznej działa w Opolu już od pięciu lat. Na systematyczne, kwartalne zajęcia uczęszcza około 30 stałych słuchaczy. Ośrodek wydaje pismo, w którym drukowane są wszystkie materiały z wygłoszonych prelekcji. Takich zeszytów ukazało się 21.
11 stycznia 2006 r. w Oddziale Wojewódzkim zebrała się Rada Programowa, w skład której wchodzą: ks. dr Leonard Makiola asystent kościelny opolskiej „Civitas Christiana”, Tadeusz Staszczak przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego oraz Józef Pixa kierownik organizacyjno-statutowy oddziału. Rada nakreśliła na najbliższy okres sześć cykli tematycznych: historyczno–patriotyczny; Studium wiedzy religijnej; tematów związanych z tegorocznym hasłem pracy formacyjnej w „Civitas Christiana”: Godność człowieka – niezbywalnym prawem i fundamentem ładu społecznego ; edukacji regionalnej; patroni Europy; poświęcony omawianiu aktualnych dokumentów papieskich i Stolicy Apostolskiej.
W ramach poszczególnych cykli tematycznych sformułowano konkretne tematy. Uzgodniono też listę proponowanych prelegentów, pracowników naukowych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu oraz Uniwersytetu Opolskiego.
J. PIXA
KRAKÓW
„Mój Kraków”, to tytuł wys-tawy Jana Niemca, którą od 12 stycznia można oglądać w siedzibie krakowskiego „Civitas Christiana”. Otwarcie wystawy połączone z tradycyjnym opłatkiem Stowarzyszenia zgromadziło kilkadziesiąt osób, a wśród nich zaprzyjaźnionego z nami prof. Gabriela Turowskiego, o. prowincjała Nikodema Gdyka OFM, o. Paschalisa Kwoczałę OFM, obecnego komisarza Ziemi Świętej, o. prof. Zbigniewa Marka SJ prorektora „Ignatianum”, ks. dr. Marcina Godawę z PAT, Stefana Majerczaka prezesa AK archidiecezji Krakowskiej, Zofię Gatkowską prezesa koła AK przy parafii MB Ostrobramskiej i wielu innych. Gości powitał Tadeusz Janusz przewodniczący Zarządu Oddziału w Krakowie, a sylwetkę i dokonania artystyczne Jana Niemca ukazał Stanisław Pażucha przewodniczący Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Stowarzyszenia.
Na wystawie w „Civitas Christiana” artysta zaprezentował architekturę sakralną Krakowa. To ukochane miasto Jana Niemca, choć urodził się na Podkarpaciu. Jego życiową pasją jest malarstwo i rysunek. W młodości pozbawiony był możliwości systematycznego kształcenia plastycznego (w dzieciństwie po zapaleniu opon mózgowych stracił słuch i jest głuchoniemy). Zanim sięgnął po pędzel przez 38 lat rysował mapy w Okręgowym Przedsiębiorstwie Geodezyjno-Kartograficznym, i dwa lata w Libii. W tym zawodzie doszedł do niebywałego mistrzostwa, mówiono, że był najlepszy w Polsce, a Arabowie zachwyceni jego rysunkiem nie chcieli, aby ich opuścił. Gdy przeszedł na emeryturę pasją pana Jana stało się malarstwo. Malowania uczył się z książek. Stosuje różnorodne techniki – pastel, akwarela, farby olejne, grafika – często je łącząc, co sprawia, że jego obrazy są niezwykle barwne i cechuje je zamiłowanie do detalu, który wydobywa niezwykle dokładną kreską (wszak przez 40 lat był kartografem).
Jan Niemiec podczas wernisażu w krakowskim „Civitas Christiana”
Fot. Adam Wojnar
Tematem jego prac jest Kraków i jego architektura, choć w swych zbiorach posiada także szkice z rożnych podroży i obrazy o tematyce religijnej. Jest artystą niezwykle pracowitym. W ciągu kilkunastu lat pracy twórczej namalował ponad siedem tysięcy obrazów, od miniatur po obrazy wielkoformatowe, z czego ponad dwa tysiące prac znajduje się za granicą w zbiorach prywatnych i w galeriach od Watykanu i San Marino po Tajwan. Wiele obrazów maluje na zamówienie. Prace Jana Niemca budzą zachwyt profesorów krakowskiej ASP i przeciętnych odbiorców sztuki. Są radosne, ciepłe, jasne, a wiele z nich, zwłaszcza te ukazujące Kraków historyczny, niemal bajkowe. Malarstwo pana Jana znajduje też oficjalne uznanie. Został bowiem odznaczony medalem Zasłużonego Działacza Kultury i Sztuki przez ministra kultury i Złotą Odznaką Miasta Krakowa. Dotychczas brał udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Jest też laureatem wielu konkursów plastycznych.
TAJ
OSTRÓDA
Wielkie są wokół nas obszary biedy, duchowego niedostatku, na których – co najgorsze – żyją polskie dzieci, dotknięte niezawinionym przez siebie losem. Jednakże „wszystkie dzieci są nasze”. Pod takim hasłem 7 stycznia odbyło się w ostródzkim zamku bożonarodzeniowe spotkanie dla 170 dzieci z rodzin dysfunkcyjnych i potrzebujących materialnej pomocy. Rozpoczęło się wspólną modlitwą w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Katechezę dla dzieci poprowadzili: ks. prał. Roman Wiśniowiecki proboszcz parafii i prezes Mieczysław Jędral. Były jasełka wystawione przez dziecięce grupy teatralne ze Szkoły Podstawowej nr 3 i Szkoły Podstawowej nr 6 im. Kornela Makuszyńskiego, konkurs „Jednego pytania” przygotowany przez „Civitas Christiana”, a zabawę przy dobrej muzyce poprowadziła kapela „Ostródzianie”.
W tłumie dzieci trudno było dojrzeć św. Mikołaja
Fot. Zbigniew Połoniewicz
Mimo wszystkich atrakcji, dzieci oczekiwały na najważniejszego gościa. Gdy już przybył, jak przystało w prawdziwym stroju biskupa z Miry, trudno było utrzymać porządek. Oblegany, w ogromnej wrzawie, niknął chwilami pośród lasu niecierpliwie wyciągniętych ramion. Do końca jednak dzielnie spełnał swoją powinność. Wszystkie maluchy zostały szczodrze obdarowane: ogromne paczki wypełnione smakołykami wyglądały imponująco, a oprócz nich każde najmniejsze choćby oczekiwanie dziecka zostało spełnione w postaci zabawki radośnie oglądanej natychmiast po otrzymaniu.
Trudu organizacji, wzorem lat ubiegłych, podjęli się: Maksymiliański Ruch Abstynencko – Trzeźwościowy, Biuro Pełnomocnika Burmistrza Ostródy ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Centrum Kultury w Ostródzie oraz Oddział „Civitas Christiana”.
ZBIGNIEW POŁONIEWICZ
JĘDRZEJÓW
W siedzibie Oddziału „Civitas Christiana” odbyło się po raz kolejny spotkanie zorganizowane dla dzieci z rodzin najuboższych z terenu miasta i gminy Jędrzejów. Byli to młodsi uczniowie ze szkół podstawowych. Przybycie św. Mikołaja poprzedzone było nauką powitalnej piosenki, a także mini-konkursem wiedzy o tematyce Bożonarodzeniowej. Zwycięzcy otrzymali nagrody rzeczowe ufundowane przez firmę „Elver”. Dzieci otrzymały paczki zawierające słodycze, owoce, przybory szkolne oraz lektury szkolne.
Organizatorzy tej tradycyjnej akcji charytatywnej pragną serdecznie podziękować za wsparcie finansowe jędrzejowskim sponsorom: Zakładom Mechanicznym „Bifamet”, Przedsiębiorstwu Transportowo-Handlowo-Usługowo-Produkcyjnemu „Wojtrans”, Bankowi Spółdzielczemu i Przedsiębiorstwu Handlu Zagranicznego „Elmar”. Szczególne podziękowania należą się członkom Stowarzyszenia, którzy przez swoje drobne wpłaty zasilili w znacznym stopniu fundusz akcji.
DZ
Podczas spotkania w Jędrzejowie
Fot. Zbigniew Połoniewicz
WSCHOWA
Dzieci z rodzin, które co tydzień otrzymują żywność staraniem członków Oddziału, uczestniczyły w zabawie zorganizowanej w siedzibie „Civitas Christiana” we Wschowie. Każda pociecha odebrała paczkę łakoci z rąk św. Mikołaja. Przy dźwiękach kolęd grupa zaprzyjaźnionych harcerzy bawiła się z dziećmi. 60 paczek zostało przygotowanych dzięki wsparciu finansowemu Banku Żywności z Leszna, pracowników Urzędu Miasta Wschowy i Oddziału Wojewódzkiego w Zielonej Górze, którym jesteśmy ogromnie wdzięczni.
Podczas spotkania we Wschowie
Fot. Teresa Naftalska
TERESA NAFALSKA
GNIEZNO
Przed stupięćdziesięciu laty św. Wincenty Pallotti, prekursor apostolatu świeckich, zwany również Apostołem Rzymu, twórca Zjednoczenia Apostolatu Katolickiego, wśród wielu dzieł apostolskich, prowadził w Rzymie w oktawie Objawienia Pańskiego tzw. Dni Epifanijne. Podczas spotkań, które cieszyły się niebywałym zainteresowaniem, starano się ukazywać bogactwo liturgiczne Kościoła, szerzyć idee ekumenizmu i misyjności.
Gnieźnieńskie Wieczerniki Rodzin, należące do Zjednoczenia Aspostolstwa Katolickiego, wspólnie z gnieźnieńskim oddziałem „Civitas Christiana” po raz trzeci zorganizowały w dniach 6-8 stycznia Triduum Epifanijne, wzorując się na liturgiach organizowanych przez św. Pallottiego oraz inspirując się ideą nowej ewangelizacji sługi Bożego Jana Pawła II.
W tym roku w bazylice katedralnej w Gnieźnie, podczas uroczystych Mszy św. kazania epifanijne głosił były wiceprowincjał księży pallotynów z Poznania ks. Adrian Galbas. W liturgii 6 stycznia uczestniczyła Kapituła Prymasowska na czele z bp. Bogdanem
Wojtusiem (przewodniczył on koncelebrowanej Mszy św) oraz siostry pallotynki i klerycy. 8 stycznia epifanijne spotkanie uświetniła solistka Julita Burch. Triduum transmitowane było przez Radio „Plus”.
EDWARD FRĄCKOWIAK
BYTOM
Od kilku lat działa szczep harcerski imienia braci Franciszka i Józefa Kachlów. Przed wojną bracia Kachlowie byli członkami Związku Polaków w Niemczech oraz działali w Związku Harcerstwa Polskiego w Niemczech. Obydwaj w czasie wojny byli więźniami hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Po wojnie Franciszek Kachel nadal działał w harcerstwie. Równocześnie przez wiele lat (do swojej śmierci w 1995 roku) był przewodniczącym Oddziału „Civitas Christiana”. Tak więc postać Franciszka Kachla stała się swego rodzaju pomostem łączącym bytomski Oddział Stowarzyszenia z miejscowymi harcerzami.
W okresie Bożego Narodzenia harcerze zorganizowali tradycyjne spotkanie opłatkowe. Na harcerską uroczystość przybył między innymi ksiądz proboszcz Rajmund Brol, harcmistrz Jacek Borowiec komendant szczepu harcerskiego, Lesław Jankiewicz wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Grzegorz Sojka komendant Ochotniczej Straży Pożarnej z dzielnicy Sucha Góra oraz delegaci Oddziału „Civitas Christiana” w osobach Pawła Kachla (przewodniczący) i Jana Jaśniaka (sekretarz).
Uroczystość miała podniosły charakter. Zuchy przedstawiły jasełka, a następnie odbyło się harcerskie przyrzeczenie. W swoim wystąpieniu Paweł Kachel (syn Franciszka – patrona szczepu) podkreślił wzorową współpracę pomiędzy szczepem harcerskim a bytomskim Oddziałem „Civitas Christiana”. Współpraca ta ma ulec dalszemu zacieśnieniu.
PK
NOWY SĄCZ
Podwójnym numerem (52/53) zamknęła kolejny rok redakcja „Almanachu Sądeckiego” – kwartalnika wydawanego przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Nowym Sączu. Jak zwykle na okładce wita nas rysunek Barbary Magierowej, zdobiącej poszczególne zeszyty. Pismo zajmuje się historią i kulturą regionu, podejmując tematy pomijane przez media skierowane do masowego czytelnika. Bo kto z nas wiedział o „Sądeckich dobrodziejstwach oraz czynszownikach klasztoru i kościoła oo. karmelitów na Piasku w Krakowie”? Napisał o tym Piotr Wierzbicki.
Dalej Wojciech Sapalski zajmuje się „Malarskimi nawiązaniami i kopiami gotyckiej Madonny z Krużlowej”. Przypomnijmy, że tę najsławniejszą rzeźbę na Sądecczyźnie odkrył na kościelnym strychu w 1889 r. dwudziestoletni student Stanisław Wyspiański. W kolejnym artykule Stanisław Korusiewicz przypomina historię Cmentarza Wojskowego nr 350, czyli żołnierskich grobów z I wojny światowej na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu, natomiast Anna Totoń wspomina Jana Żaroffe, zapomnianego sądeckiego rzeźbiarza.
Historyk sztuki Jan Samek prezentuje „Zapiski z kontaktów naukowych oraz prac badawczych na Sądecczyźnie w latach 1946-2000”, a zeszyt kończy wypowiedź Jerzego Gizy na temat pomnika Armii Czerwonej w Nowym Sączu oraz recenzje książek Juliana Dybca i Barbary Paluchowej. Zeszyt zawiera także kilka wierszy sądeckiego poety Tadeusza Basiagi.
M.K.
A P E LPomóżmy księdzu inf. Ludwikowi Rutynie z Buczacza oraz Siostrom Niepokalankom z Jazłowca w odbudowie kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Jazłowcu. Podczas pielgrzymek organizowanych przez nasze Stowarzyszenie do znanych z historii Polski miejsc znajdujących się obecnie na Ukrainie, natrafiliśmy na miejscowość Jazłowiec, znaną m. in. z założonego tam przez bł. Marcelinę Darowską klasztoru sióstr Niepokalanek oraz słynną dzięki cudownej figurze Pani Jazłowieckiej koronowanej tuż przed wojną przez prymasa Hlonda. Siostry Niepokalanki zmuszone do opuszczenia swojego Domu w 1946 r. wraz z cudowną statuą Madonny, która obecnie znajduje się w klasztorze w Szymanowie, powróciły w latach dziewięćdziesiątych do swojej zrujnowanej siedziby, którą w części odzyskały. Przez kilka lat trzy siostry pod kierunkiem dzielnej s. Julii Podleś, oprócz normalnej pracy zakonnej dla dobra miejscowej społeczności, odbudowały zrujnowany grobowiec sióstr, w którym znajduje się również grób założycielki Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek, bł. Marceliny Darowskiej i przywróciły wielkim nakładem sił i środków do normalnego funkcjonowania odzyskaną część klasztoru. W pozostałej części funkcjonuje szpital. W miejscowym kościele parafialnym znajduje się grób wielkiego polskiego kompozytora epoki renesansu Mikołaja Gomółki. Prawdopodobnie w tym kościele został ochrzczony inny wielki Polak, urodzony 12.09.1823 r. w niedalekich Beremianach Kornel Ujejski. Niestety, czynny do 1945 roku kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny popadł w ruinę. W czasach komunizmu mieścił się tam magazyn wina i wódki. Jak mówi miejscowy proboszcz parafii rzymsko-katolickiej, 88-letni dziś ks. Ludwik Rutyna z Buczacza, trzynaście lat temu kościół miał jeszcze dach. Dziś dachu już nie ma. W ruinie widać czasy dawnej świetności świątyni w postaci fresków oraz renesansowych portali. W kruchcie kościoła zachowało się też epitafium poświęcone Mikołajowi Gomółce. Żal patrzeć na niszczejący zabytek. O pomoc w odbudowie kościoła proszą miejscowi katolicy oraz ks. proboszcz Ludwik Rutyna z Buczacza, który od wielu lat czyni starania o zwrot ruin kościoła parafialnego w Jazłowcu. Są podstawy przypuszczać, że sprawa jest na dobrej drodze do pozytywnego zakończenia. Każdy, kto choć raz był w tym miejscu, nie może przejść obok tej świętej ruiny obojętnie. Dlatego w środowisku kulturalnym miasta Szczecina oraz wśród członków i sympatyków „Civitas Christiana” powstała inicjatywa zmierzająca do uratowania tego zabytku od dalszej zagłady. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej obiecało wesprzeć dzieło odbudowy tego zabytku. Mamy również pismo Burmistrza Sandomierza, który obiecał partycypować w sfinansowaniu renowacji pomnika nagrobnego Mikołaja Gomółki, dawnego obywatela Sandomierza.
Społeczność Jazłowca nie jest w stanie przeprowadzić tego dzieła bez wsparcia z zewnątrz. Dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, a w szczególności do byłych mieszkańców Kresów Wschodnich z prośbą o wsparcie dzieła odbudowy kościoła oraz klasztoru Sióstr Niepokalanek w Jazłowcu. Prosimy również o wsparcie modlitewne wszystkich księży i sióstr zakonnych pracujących na dawnych Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej, którzy są cichymi, często zapomnianymi bohaterami naszych czasów. Ofiary można wpłacać na konto: Bank Polska Kasa Opieki S.A. PKO PPL PW JAR I Oddział w Jarosławiu, pl. Mickiewicza 2 , 37– 500 Jarosław Nr rachunku (konto Euro): 05 1240 2571 1978 0000 3362 6477 Nr rachunku (konto dolarowe): 89 1240 2571 1787 0000 3362 6464 Odbiorca: Ewa Podleś ul. Głęboka 1, 37-500 Jarosław Na przekazie zaznaczyć czego dotyczy darowizna: — Odbudowy kościoła w Jazłowcu — Remontu klasztoru Sióstr Niepokalanek w Jazłowcu. Bóg zapłać za wszelkie wsparcie. Przewodniczący Zarządu Oddziału Miejskiego w Szczecinie Edmund Glaza |
Artykuł ukazał się w numerze 02/2006.