Zanim wybuchła Polska

2013/01/17

Skończyła się I wojna światowa. Józef Piłsudski otrzymał z rąk Rady Regencyjnej dowództwo nad wojskiem. Cztery dni później Rada Regencyjna rozwiązała się powierzając Piłsudskiemu również władzę cywilną. Do dziś 11 listopada obchodzony jest jako święto niepodległości. Ale ta niepodległość nie przyszła jako prezent.

Kiedy 6. sierpnia 1914 r. Józef Piłsudski na czele 167 żołnierzy 1 kompanii kadrowej wyruszał z krakowskich Oleandrów na wojnę nikt nie przypuszczał, że wojna ta po 4 latach zakończy się odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Wojsko, choćby i najbitniejsze, nawet po zdobyciu odpowiedniego terytorium będzie potrzebowało czasu, aby móc zbudować na tym obszarze dobrze funkcjonujący organizm. Tymczasem 11 listopada taki organizm już funkcjonował, a Piłsudski tylko objął nad nim komendę.

Akcja Polska

Po wejściu do Kongresówki Piłsudski utworzył tajna Polską Organizację Wojskową, rekrutującą żołnierzy do oddziałów walczących z Rosjanami, W Galicji utworzono Naczelny Komitet Narodowy, werbujący ochotników do oddziałów polskich. We wrześniu 1916 r. na froncie wschodnim walczyły trzy brygady Polskie pod polskim dowództwem w łącznej sile ok. 40 tys. żołnierzy. Również w Rosji powoływano – Legion Puławski, a później Brygadę Strzelców Polskich. We Francji utworzono Legion Bajoński. Zmagania wojenne przez pierwszy rok pustoszyły tereny królestwa Polskiego. Rosjanie wycofując się wywozili fabryki i fachowców. Niemcy zajmując nowe tereny wywozili surowce i robotników na roboty przymusowe. Przedłużająca się wojna, wyczerpywanie się rezerw, głównie ludzkich wzbudziła na dworach cesarskich Niemiec i Austrii pomysł nadania Polakom autonomii za cenę pozyskania rekruta dla armii. Wtedy już w obu armiach służyło ok. 1,5 mln Polaków.

Akt 5 listopada 1916 r.

Królestwo Polskie pod berłem cesarzy Niemiec i Austrii przybliżało wizję autonomii. Obietnica polskiej barwy, umundurowania i dowództwa oraz rozlokowanie wojska pod polską komendą w różnych miastach nie ożywiły społeczeństwa. 5. XII generał Beseler mówił, że Polska „nie dorosła do wolności”. Brak postępów w werbunku do Polskiej Siły Zbrojnej zmusił czynniki polityczne w Berlinie i Wiedniu do utworzenia 25 osobowej Tymczasowej Rady Stanu, w której m. in. znalazł się Józef Piłsudski. Reakcją Rosji była deklaracja Cara Mikołaja II o zjednoczeniu wszystkich zaborów bod berłem Rosji i utworzenie autonomicznego Królestwa Polskiego. Kilka miesięcy później – 3. marca 1917 wybuchła w Rosji rewolucja, która 13 dni później obaliła carat. Rewolucyjny Rząd Tymczasowy 29. marca ogłosił, że po wygranej wojnie Polacy będą mogli samo stanowić o sobie. 10. stycznia 1917 r. Anglia i Francja wydała odezwę popierająca stanowisko Rosji, ale nowy gracz na światowej scenie politycznej – Stany Zjednoczone ustami prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona 27. stycznia 1917 r. podkreślił konieczność odbudowania Polski „zjednoczonej, niepodległej”.

Kryzys przysięgowy

2. lipca 1917 r. Piłsudski wystąpił z Rady Stanu i wypowiedział się przeciwko rocie przysięgi na wierność cesarzom Niemiec i Austrii. I i III brygady legionów, które odmówiły przysięgi zostały rozwiązane, a żołnierze i oficerowie osadzeni w obozach internowania. II brygadę pod dowództwem Sikorskiego zorganizowano w Polski Korpus Posiłkowy i wysłano na front wschodni. Żołnierzy z terenu gubernatorstwa niemieckiego wcielono do Polnische Wehrmacht. J. Piłsudskiego aresztowano 22. lipca. 1917 r. i wraz ze współpracownikami osadzono w twierdzy w Magdeburgu. Tymczasowa Rada Stanu rozwiązała się 25. sierpnia 1917 r. 12 września 1917 ogłoszono patenty cesarzy Niemiec i Austrii powołujące Radę Regencyjną, w skład której weszli arcybiskup warszawski – Aleksander Kakowski, prezydent Warszawy – Zdzisław Lubomirski i ziemianin – Józef Ostrowski. Rada Regencyjna powołała również rząd, na którego czele stanął Jan Kucharzewski. Powołano ministerstwa sprawiedliwości, skarbu, spraw wewnętrznych, aprowizacji, pracy, obrony, oświaty i wyznań. Rozpoczęto budowę zrębów administracji terenowej. Zaczęto wydawać polską prasę. Rząd zamierzał rozbudować armię do 150 tys., 4. stycznia 1918 r. powołano Radę Stanu jako surogat parlamentu.

Kryzys brzeski

Dynamiczny rozwój w Królestwie zaniepokoiły władze w Berlinie i Wiedniu. Postanowiono osłabić „żywioł polski”, zawierając 9. II. 1918 r. z Centralną Radą Ukraińską porozumienie w Brześciu Litewskim oddając dawną gubernię chełmską jako ziemię należącą do odbudowywanej właśnie Ukrainy, obiecano jej również Podlasie i wschodnią Galicję, a więc tereny uznawane jako rdzennie polskie. Posunięcie to spowodowało upadek rządu Jana Kucharzewskiego, którego przedstawiciele nie zostali zaproszeni na obrady (w rządzie nie było ministra spraw zagranicznych). Przeszło miesiąc trwało prowizorium gabinetowe pod przewodnictwem Antoniego Ponikowskiego, a 4 kwietnia powołano nowy rząd pod przewodnictwem Jana Kantego Steczkowskiego. 9 kwietnia przeprowadzono wybory do Rady stanu, która mimo, że zebrała się aż 14 razy nie była w stanie podjąć jakichkolwiek wiążących uchwał.

Słońce wschodzi na zachodzie

Przystąpienie Stanów Zjednoczonych do wojny 8. stycznia 1918 r. i ogłoszenie 14-punktowego planu zakończenia wojny, gdzie pod nr. 13 znalazło się postanowienie odbudowy suwerennego państwa polskiego z dostępem do morza sprawiło, że na zachodzie diametralnie zmienił się układ sił. Odtąd Francja i Anglia również odnosiły się z przychylnością do sprawy polskiej, a utworzony w Lozannie 5. sierpnia 1917 r. przez Romana Dmowskiego – Komitet Narodowy Polski zaczął działać w Paryżu. 3. czerwca 1918 r. na konferencji międzysojuszniczej w Wersalu Anglia, Francja i Włochy poparły ideę odbudowy państwa polskiego. W tym czasie we Francji tworzono już armię polską, która w lipcu weszła do działań wojennych. 28 września Komitet Narodowy Polski przejął armię polską we Francji, a 4 października mianowała Józefa Hallera na jej dowódcę.

Wolność za progiem

Załamanie się ofensywy niemieckiej i austriackiej oraz kontratak wojsk Ententy spowodował nowe możliwości działania w kraju. Rada Regencyjna i Rząd polski zaczęły występować już z pozycji siły, żądając coraz więcej prerogatyw. 7 października Rada Regencyjna wystąpiła z orędziem do narodu o rozwiązaniu lojalistycznego rządu, rozwiązaniem Rady stanu i wyborami do sejmu i ogłoszeniem niepodległości Polski.

12 października proklamowała wyłącznie wojska polskiego spod dowództwa państw centralnych i wprowadzenie nowej roty przysięgi. Na dowódcę obrano byłego generalnego gubernatora w Lublinie (do 9. II. 1918 r.) gen. Stanisława Szeptyckiego, a szefem sztabu został gen. Tadeusza Rozwadowskiego- Jordana. Rada Regencyjna wystąpiła również do gen. Beselera o uwolnienie Józefa Piłsudskiego. 14 października w Warszawie odbyła się nowa przysięga wojskowa i wielka defilada, która zgromadziła tłumy mieszkańców. 23 października powołano rząd Józefa Świerzyńskiego. 31 października gen. Beseler zrezygnował z dowództwa nad Polnische Wehrmacht. Józefa Piłsudskiego zwolniono z twierdzy w Magdeburgu 9 listopada, a następnego dnia wyprawiono do Warszawy.


Rada Regencyjna: Józef Ostrowski, abp. Aleksander Kakowski i książę Zdzisław Lubomirski
Fot. Archiwum

Nowy wróg – chaos

Odwołanie niemieckich i austriackich gubernatorów miast sprawiły, ze w Warszawie władzę przjęła Rada Regencyjna, w Lublinie lokalny dowódca garnizonu, natomiast we Lwowie Centralna Rada Ukraińska.

1 listopada 1918 żołnierze podlegający Ukraińskiemu Komitetowi Wojskowemu opanowali większość gmachów publicznych we Lwowie. W odpowiedzi powstały spontanicznie, w zachodniej części miasta, dwa polskie punkty oporu z bardzo nieliczną początkowo i słabo uzbrojoną załogą. Były to: szkoła im. Henryka Sienkiewicza, w której znajdował się batalion kadrowy WP pod dowództwem kpt. Zdzisława Trześniowskiego i Dom Akademicki z niewielką grupą żołnierzy POW. Wkrótce powołano Naczelną Komendę Obrony Lwowa na czele z kpt. Czesławem Mączyńskim. 3 listopada 1918, w ukraińskiej części miasta powołano Polski Komitet Narodowy jako przedstawicielstwo społeczności polskiej.

W różnych regionach królestwa spontanicznie tworzyły się zawiązki nowej władzy. 7 listopada w Lublinie zawiązał się rząd Ignacego Daszyńskiego; 6 listopada w Tarnobrzegu powstała i funkcjonowała przez kilka tygodni Republika Tarnobrzeska, której jedną z pierwszych odezw było wezwanie do parcelacji lasów prywatnych. Na czele republiki stali Tadeusz Dąbal (później komunista) i ks. Eugeniusz Okoń. Republikę zlikwidowano na początku 1919 r. Jednocześnie na ziemiach polskich zaczęły się tworzyć lokalne rady robotników i chłopów zakładane przez komunistycznych agentów z Rosji. Tylko dzięki solidarnej postawie Polskiej Siły Zbrojnej, kolejarzy i dobrze już funkcjonującej administracji polskiej nie doszło do wybuchu rewolucji podobnej do rosyjskiej, czy niemieckiej.

U schyłku października do Warszawy przyjechały zdemobilizowane oddziały gen. Dowbóra Muśnickiego, jednocześnie z różnych stron zaczęły nadciągać pojedyncze oddziały wojskowe, zdemobilizowali oficerowie. Stolica zaczęła przypominać obóz wojskowy. 3 listopada wybuchła w Niemczech rewolucja. Całe wojskowe jednostki niemieckie odjeżdżały z frontu wschodniego do domu. Sprawne ich przetransportowanie przez Królestwo Polskie spędzało sen z powiek administracji. Ewentualne ich zaangażowanie się w ruch rewolucyjny stanowiło olbrzymie zagrożenie. Ujawniająca się Polska Organizacja Wojskowa, licząca w konspiracji ok. 35 tys. osób zaczęła werbunek do polskich sił zbrojnych. Broń miano zdobyć rozbrajając niemieckie posterunki. Czasami kończyło się to tragicznie.

11. listopada 1918 r działania wojenne ustały. Z pożogi narodów wyłoniła się na nowo wolna Polska, ale jeszcze przez 2 lata musiała się ona zmagać ze swoimi wrogami w walce o granice.

Radosław Kieryłowicz

Artykuł ukazał się w numerze 11/2007.

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej