Komentarz do Ewangelii z dnia 13 lipca
Uczniowie wysyłani na misję głoszenia i uzdrawiania mają ze sobą prawie niczego nie brać. Ani torby, ani sandałów, ani dwóch ubrań, ani nawet laski, by się nią podeprzeć. Jezus nie chce ich wysłać z niczym i po ludzku „wystawić”, ale pragnie, aby zaufali Bogu, bez żadnych ludzkich ubezpieczeń i podpórek.
Czy mam w sobie zaufanie do opiekuńczej Opatrzności, czy raczej buduję swoimi rękami cały system zabezpieczeń na wszelki wypadek?
Panie, daj nam ufność w Boską Opatrzność, abyśmy bardziej ufali Bogu, a nie sobie.
/ab