W osiemnaście lat po zakończeniu II wojny światowej, w jesienną noc 1963 roku murami Wilna wstrząsnęły artyleryjskie wybuchy. W ramach prowadzonej przez Chruszczowa walki z „religijnym zabobonem” sołdaci Armii Czerwonej wysadzili w powietrze pomniki, kapliczki i kaplice sławnej, barokowej Kalwarii Wileńskiej. Gruz w błyskawicznym tempie został uprzątnięty, wycięto stare drzewa otaczające kaplice, a na ich miejscu postawiono baraki obozu pionierów.
W „Komentarzu dnia” pt. „Z czym na Drogę Krzyżową” pióra Heleny Gładkowskiej, zamieszczonym w Kurierze Wileńskim” z 11 września 2007 r.czytamy: „Jest to takie niezwykłe miejsce, że nawet chyba najwięksi cynicy, jeżeli przypadkiem znajdą się na żwirowanych dróżkach Kalwarii Wileńskiej podczas porannego spaceru, staną z szacunkiem na poboczu drogi, aby przepuścić zmęczoną, modlącą się pielgrzymkę. Od pierwszej niedzieli maja i aż do uroczystości Podwyższenia Krzyża (14 września) pielgrzymki dosłownie jak w kalejdoskopie zmieniają się co pół godziny. Pielgrzymki składają się z setek osób. Prawdopodobnie jest w tej materii nawet rekordzista – ksiądz Dariusz Stańczyk, który zbiera tłumy. Ale przecież nie chodzi o tłumy. Chodzi o rzecz najważniejszą, że każdy człowiek przychodzi w swej własnej intencji. Przychodzi – by się modlić, by mimo codziennych doznań życia, czasami bardzo trudnych, starczyło mu mocy, wiary, ufności i radości Bożej”.
Publikowane w dzisiejszej prasie litewskiej żywe relacje z pielgrzymek wędrujących śladami dawnej Kalwarii Wileńskiej wyraźnie dowodzą, iż perfidne zamierzenia rządzących do 1990 roku Litwą komunistycznych władców Kremla, spaliły na panewce. Obecnie na terenach Kalwarii Wileńskiej trwają rozpoczęte wraz z odzyskaniem przez Litwę niepodległości i w znacznym stopniu już zaawansowane prace restauracyjne. Zamierzeniem ich jest odtworzenie całego pierwotnego założenia kalwaryjnego, zajmującego zalesione zbocza doliny rzeki Wilii, ze wszystkimi kaplicami oraz łączącymi je ścieżkami i szlakami pielgrzymkowymi. W Kalwarii, po komunistycznej profanacji i dewastacji, spośród 35 różnego rodzaju kapliczek tworzących zespół usytuowany wzdłuż Drogi Krzyżowej, pozostało do dziś jedynie pięć, łącznie z kościołem, w którym też mieszczą się trzy uratowane stacje. Jeszcze przed wysadzeniem w powietrze wspomnianych kaplic w 1963 roku, zburzono kapliczkę z figurą Chrystusa niosącego Krzyż, wznoszącą się na wzgórzu za mostem Zielonym, a tworzącą miejsce zbiórek grup pielgrzymkowych udających się z miasta do Kalwarii. Warto jeszcze wspomnieć, iż na przykościelnym cmentarzu w Kalwarii znajduje się zbiorowa mogiła 46 żołnierzy Armii Krajowej poległych w 1944 roku podczas walk o Wilno.
Dzieje Kalwarii Wileńskiej sięgają XVII wieku. Po spaleniu Wilna przez Rosjan i po jego zwycięskim odzyskaniu, w 1660 roku biskup wileński Jerzy Białłozor, by upamiętnić ofiary tych tragicznych wydarzeń i zwycięstwo nad Moskwą, powziął zamiar budowy kalwarii. Pod patronatem następcy Biallozora, biskupa Aleksandra Sapiehy, ukończono budowę drewnianego kościoła kalwaryjskiego oraz kaplic pielgrzymkowych. Biskup Sapieha podpisał również w 1669 roku akt nadania kalwarii oo. dominikanom wileńskim, który to zapis jako wieczysty zatwierdził w Rzymie generał zakonu Jan Roccaberti. Po trwającym blisko 80 lat sporze pomiędzy wileńskimi dominikanami i warszawskimi obserwantami. Dominikanie odzyskali sanktuarium kalwaryjskie i decydujący głos w jego sprawach. W krótkim czasie zbudowali tam nowy, murowany kościół i odnowili kapliczki kalwaryjskie.
14 stacja Drogi Krzyżowej „Po raz pierwszy przy Żelaznej bramie” (fot. z „Nasz Czas” do artykułu Honoraty Szocik)
Kościół kalwaryjny pw. Znalezienia Krzyża Świętego, konsekrowany w 1772 roku, a przypuszczalnie zaprojektowany przez najwybitniejszego architekta wileńskiego późnego baroku Jana Krzysztofa Glaubitza, to trójnawowa bazylika, ozdobiona trzykondygnacyjną fasadą o znakomitych proporcjach, flankowaną przez dwie smukłe wieże, nakryte spiczastymi hełmami. We wspaniałym wystroju wnętrza, utrzymanym w jednolitym stylu rokokowym, uwagę zwracają liczne, dwukondygnacyjne ołtarze (6) zdobione kolumnami, pilastrami i pięknymi rzeźbami, także marmurowa ambona z umieszczoną pod nią chrzcielnicą i prospekt organowy. Sklepienia nawy głównej pokrywa bogata polichromia z końca XVIII wieku ze scenami przedstawiającymi Znalezienie i Podniesienie Krzyża Świętego. Do najcenniejszych obrazów zdobiących wnętrze świątyni należą: „Maria Różańcowa” w metalowej sukience z XVII wieku, „Archanioł Michał” z XVIII wieku i „Ofiarowanie Jezusa w świątyni” z drugiej połowy XVIII wieku. Kościół włączony jest w program kalwaryjny, umieszczone są w nim bowiem ocalałe trzy z dawnych, zniszczonych przez sowietów 35 stacji Drogi Krzyżowej: „Przybicie do Krzyża”, „Ukrzyżowanie” i „Zdjęcie z Krzyża”. W pobliżu kościoła znajdują się cztery oryginalne barokowe kaplice kalwaryjne z XVIII wieku, poświęcone ostatnim stacjom Drogi Krzyżowej. Dwie z nich stoją przy monumentalnych schodach wiodących do świątyni. Są to: „Trzeci Upadek” i „Obnażenie”. Dwie inne kaplice znajdują się na przykościelnym cmentarzu: „Grób Chrystusa” i „Znalezienie Krzyża Świętego”.
12 stacja Drogi Krzyżowej „Pałac Piłata” (fot. z „Nasz Czas” do artykułu Honoraty Szocik)
Przełom XVIII i XIX wieku był dla Kalwarii Wileńskiej czasem obfitującym w wydarzenia dramatyczne. Dotkliwe straty poniosła ona w 1812 roku, kiedy to kościół pielgrzymkowy wraz z klasztorem dominikańskim został ograbiony przez żołnierzy napoleońskich. Świątynia i klasztor zdewastowane ich szpitalnym i koszarowym użytkowaniem, w znacznym stopniu zostały strawione później przez pożar. Odbudowę obiektów kalwaryjskich podjął i skutecznie przeprowadził ks. Magnuszewski, niestrudzony duszpasterz, gospodarz i miłośnik sanktuarium kalwaryjskiego. Ksiądz Magnuszewski był też autorem pierwszego poważnego opracowania dotyczącego obiektów kalwaryjskich zatytułowanego „Przewodnik obchodzącym pamiątkę Zbawiciela naszego, Jezusa Pana, dróg jerozolimskich, w dyecezyi wileńskiej, na górach werkowskich pod Wilnem położonych” (Wilno 1838 r.). W 1842 roku władze carskiej Rosji zabrały ziemie klasztorne, a w 1850 roku usunięto stamtąd oo. dominikanów. Pozostała parafia, która przetrwała do dziś, i stacje Drogi Krzyżowej. Za rządów rosyjskich w ciągu trwania zaborów nie odnotowano tam szczególnych zniszczeń, rabunków i gwałtów, oprócz tego, że kościół w Trynopolu został zamieniony na cerkiew, a klasztor odebrany księżom Trynitarzom przeznaczono na siedzibę prawosławnego metropolity Litwy. Kościół ten w okresie międzywojennym zwrócony Trynitarzom, po II wojnie światowej władze komunistyczne przebudowały na zakład przemysłowy, klasztor na bazę turystyczną, zaś z samą Kalwarią rozprawiono się w sposób artyleryjski – jej obiekty wysadzono w powietrze. Kościół Trynitarzy w Trynopolu nie należał bezpośrednio do programu kalwaryjskiego, jednakże w sposób naturalny mieścił się w jego krajobrazowym układzie i otoczeniu. Odbudowywane obecnie kaplice i kapliczki Kalwarii Wileńskiej, a nawet ich jeszcze niezrekonstruowane ślady, do dziś świadczą o niezwykłych walorach ideowych i kompozycyjnych całego założenia i o kulturowej przynależności Kalwarii Wileńskiej do europejskiego i polskiego nurtu kalwaryjskiego.
Jarosław Kossakowski
Artykuł ukazał się w numerze 03/2008.