18 października 2023 roku w Warszawie odbyła się debata zatytułowana „Czego nauczył nas ksiądz Jerzy Popiełuszko?”. Otworzyła ona cykl obchodów 39. rocznicy porwania i zamordowania błogosławionego kapłana. W debacie wzięli udział ks. bp Michał Janocha, prof. Paweł Skibiński – historyk, red. Marcin Przyciszewski – Prezes KAI, Mateusz Gawroński – członek Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” oraz Eliza Pardyka i Mateusz Śmidoda – młodzież ze Szkół Letnich ks. Jerzego Popiełuszki i przewodnicy po jego Muzeum. Debatę prowadził Paweł Kęska z Muzeum Księdza Jerzego Popiełuszki. Organizatorami wydarzenia było Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” i Muzeum Księdza Jerzego Popiełuszki.
Historyk napotyka na mistykę
Debata została podzielona na trzy części, każdorazowo poprzedzone prezentacją krótkiego materiału filmowego. W pierwszej z nich rozmówcy zastanawiali się kim był dla nich osobiście i kim był dla polskiego społeczeństwa błogosławiony ksiądz Jerzy.
Ks. bp Michał Janocha odniósł się do swoich wspomnień ze sprawowanych przez Popiełuszkę mszy za ojczyznę w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, które odbywały się począwszy od lutego 1982 roku aż do uprowadzenia i zamordowania kapłana w październiku 1984. Zauważył, że ks. Jerzy przeszkadzał w grze jaka toczyła się miedzy polskim Kościołem a komuną:
Trzeba powiedzieć z pewnym bólem, że był niewygodny dla hierarchii. Tu się objawia jego świętość.
Prof. Paweł Skibiński zaznaczył: „Postać ks. Jerzego była dla mnie synonimem spójności – tego co się mówi, jak się żyje i jak się umiera.” Odniósł się do paradoksu i tajemnicy sporu o ks. Jerzego wśród ludzi Kościoła tamtych czasów i zaznaczył, że ks. Jerzy dzięki potędze własnej modlitwy przekraczał bariery:
W historii ks. Jerzego historyk napotyka na mistykę, na tajemnicę. Niektóre rzeczy bardziej przeczuwam niż widzę w źródle.
Paweł Skibiński podkreślił wielką prawdziwość Popiełuszki, brak u niego celebrytyzmu kapłańskiego, głębię cierpienia i tajemnicę relacji z Bogiem.
Red. Marcin Przyciszewski zetknął się z ks. Jerzym, kiedy ten krótko opiekował się ruchem Wiara i Światło.
Był jedną z najbardziej zasłużonych i rozpoznawalnych postaci swoich czasów, jednym z największych przywódców duchowych swoich czasów, ale jednocześnie kapłanem, który zdecydowanie wyprzedzał swoją epokę. – podkreślił red. Przyciszewski - W swoich kazaniach odsłaniał wielką godność człowieka, jego wewnętrzną wolność, budził sumienia ludzi i prowadził do wyzwolenia – to są podstawowe zasady społecznego nauczania Kościoła.
Prezes KAI zwrócił uwagę, że ks. Jerzego cechowało pełne zaufanie Bogu, dzięki czemu potrafił reagować na wyzwania jakie Bóg mu stawiał, mimo braku przygotowania do tego, czego się podjął. Odnosząc się do fenomenu kazań kapelana Solidarności, Przyciszewski zaznaczył: „Ks. Jerzy Popiełuszko mówił do konkretnego człowieka, który stoi przed nim. To była znakomita, prosta komunikacja, wolna od sloganów.”
Mateusz Gawroński postać ks. Jerzego poznał dzięki babci, która często powtarzała maksymę „Zło dobrem zwyciężaj”. Gawroński podkreślił, że ksiądz Popiełuszko był KNS-owym praktykiem:
Znał problemy ludzi, wiedział czego potrzebuje człowiek, wychodził ludzkiej biedzie naprzeciw.
Eliza Pardyka odniosła się do wypowiedzi ks. Jerzego:
Powiedział, że sami jesteśmy winni swojemu zniewoleniu. Jego słowa zawsze będą aktualne. – i dodała - Jego słowa były proste, trafiały do prostych ludzi i teraz trafiają do młodych.
Mateusz Śmidoda zwrócił uwagę, że młode pokolenie, które będzie kształtować przyszłość potrzebuje prawdziwych autorytetów - „Musimy kształtować naród w moralności i prawdzie.”
Tajemnica świętych obcowania
W czerwcu 2010 roku ks. Jerzy Popiełuszko został ogłoszony błogosławionym. Jego relikwie do tej pory trafiły do 1800 miejsc na świecie, w tym 700 poza Polską. Paweł Kęska zapytał swoich rozmówców na czym polega świętość księdza Jerzego i kim jest on dzisiaj dla Polaków i szerzej – świata.
Bp Janocha odnosząc się do męczeństwa ks. Jerzego zaznaczył, że ten za swoje słowa zapłacił życiem, co dodaje im mocy. „Mamy wiele pytań [o męczeństwo - MDK], ale z punktu widzenia wiary to jest łaska. Nauka potwierdzona życiem przemawia sama z siebie, nie wymaga żadnej apologii. – podkreślił biskup - Żyjemy w innych czasach. (…) Dziś bardzo media nas kształtują. To co mnie razi to antyewangeliczna podwójność, u ks. Jerzego tego zupełnie nie było.” Biskup zastanawiał się jakim człowiekiem i kapłanem byłby Popiełuszko, gdyby żył w dzisiejszych czasach.
Czy nasz dzisiejszy czas wyzwoliłby w nim takie wielkie piękno, jak czasy w których żył? Świętość w zwyczajnych czasach jest ukryta.
Prof. Skibiński zaznaczył, że aby widzieć prawdę trzeba mieć łaskę od Boga. „Historia życia świętych nie kończy się ani ze śmiercią ani z kanonizacją. Trzeba na nie patrzeć przez świętych obcowanie.” Prof. Skibiński zwrócił uwagę na to, co mówili młodzi debatanci, czyli że zmiana moralna jest podstawą zmiany społecznej. Odnosząc się do autorytetu ks. Jerzego, powiedział:
Jego słowo i życie są zborne, spójne. W czasach, kiedy mamy problemy z tożsamością to patrząc na ks. Jerzego widać, że on wiedział kim jest.
Marcin Przyciszewski zwrócił uwagę na różne wymiary świętości. „Sens beatyfikacji to jest danie nam wzoru świętości na dziś. Każdy z nas powinien zastanowić się jakim wzorem świętości jest dla mnie ks. Jerzy Popiełuszko”. Zwrócił uwagę na poczucie humoru, które jest wspólne dla wszystkich świętych i oznacza dystans do samego siebie, na pokorę i totalne zdanie się na wolę Bożą.
Kiedy spojrzymy na jego życie on sobie nic nie zaplanował, scenariusz pisał mu Pan Bóg. A Pan Bóg mu zawsze dawał łaski dla wypełnienia zadań, które od niego dostawał. Kolejny rys świętości to miłość do nieprzyjaciół - zło dobrem zwyciężaj. Oskarżał system, ale nie oskarżał żadnego człowieka.
Red. Przyciszewski zwrócił uwagę na oddanie na rzecz człowieka i wiarę w niego, jakie cechowały Popiełuszkę oraz na cnotę męstwa i wielką miłość do Kościoła.
Mateusz Gawroński podkreślił, że od ks. Jerzego możemy dziś uczyć się patriotyzmu, który jest umiłowaniem ojczyzny, dobra wspólnego, sprawiedliwości. Odniósł się też do kwestii prawdy, tak ważnej w życiu błogosławionego:
Ksiądz Popiełuszko zginął za prawdę, poniósł męczeństwo. Dziś mówiąc prawdę ponosi się męczeństwo słowa. Jest hejt, którym zabijany jest człowiek. Mówiąc to co się myśli, zgodnie z własnym sumieniem, ponosi się śmierć społeczną.
Eliza Pardyka zaznaczyła, że świętość księdza Jerzego bez wątpienia przeszła próbę czasu. Słowa kapłana, który od razu po śmierci został rozpoznany jako ważna osoba dla Polski, nie tracą na swojej aktualności i mogą być przewodnikiem dla młodych. Odnosząc się do swojej więzi ze świętym powiedziała:
Dla mnie ks. Jerzy nie jest takim świętym, do którego dzień w dzień mówi się litanię. Ja go angażuję w życie. On daje mi znaki swojej obecności, przyjaźni.
Mateusz Śmidoda opowiadał o tym, jak ludzie przyjeżdżający z różnych krajów zwiedzają muzeum wyraźnie pociągnięci przez postać błogosławionego, o którym chcą dowiedzieć się jak najwięcej. „Wielu odnajduje dzięki temu spokój.”
Czego nas jeszcze nie nauczył
W trzeciej części debaty Paweł Kęska zapytał swoich rozmówców o to co jeszcze można zrobić w zakresie popularyzacji postaci błogosławionego oraz starań o jego kanonizację, a także o to czego nas nauczył ks. Jerzy Popiełuszko.
Bp Janocha zasugerował, żeby nie rezygnując z podejmowanych działań, zdać się na Opatrzność. „Nasze plany czasami są bardzo ułomne” – zaznaczył i odniósł się do życia księdza Jerzego, które Bóg zaplanował w określony sposób, niejednokrotnie w poprzek planów ludzkich.
Paweł Skibiński mocno zaznaczył, że można zrobić bardzo wiele. "Jest więcej niewiadomych niż wiadomych w życiu ks. Jerzego. Trzeba powtarzać pewne pytania – do dziś nie wiemy kto podjął decyzję o śmierci ks. Jerzego. Druga rzecz to mechanizmy, które uruchomiła ta śmierć, a których nie rozumiemy" - odniósł się do zwolnienia połowy kierownictwa MSW oraz wyjazdu z Polski dyplomatów sowieckich, dla których to wydarzeń nie ma do dziś wyjaśnienia.
Historyk podkreślił, że po zamordowaniu księdza Jerzego załamała się siatka TW wśród duchowieństwa.
Nie wiemy bardzo wielu rzeczy. Z punktu widzenia historyka ważne jest spojrzenie na tę sprawę świeżym okiem i zadanie pewnych pytań jeszcze raz. – zaapelował i odnosząc się do owoców działalności błogosławionego dodał - Z tej historii możemy się nauczyć szacunku do prawdy i do potęgi Ewangelii.
Marcin Przyciszewski zwrócił uwagę, że postać i nauczanie ks. Jerzego nie jest elementem powszechnej debaty i nie jest dostatecznie wykorzystane duszpastersko. „Rok dzieli nas od 40-tej rocznicy śmierci ks. Jerzego, to powinien być szczególny rok promocji jego postawy.” Dodał, że młode pokolenie może się zaprzyjaźnić z ks. Jerzym i trzeba tę szansę wykorzystać. Odnosząc się do myśli społecznej Kościoła zaapelował o powstanie ośrodka, który zajmował by się nią i propagował ją w duchu Popiełuszki.
Mateusz Gawroński podkreślił, że ks. Jerzy jest wzorem autentycznego i ewangelicznego podejścia do życia i do człowieka. Na pytanie co robić odpowiedział: „To co on wtedy i zauważać autorytety, które obecnie żyją wśród nas.”
Eliza Pardyka podkreśliła wartość działań, które są podejmowane – Szkoły Letnie Księdza J. Popiełuszki, działania w social mediach, które przedstawiają postać ks. Jerzego jako kogoś, kto jest atrakcyjny dla współczesnej młodzieży.
Ważne jest zadanie sobie pytania nie czego nas nauczył, ale czego nas jeszcze nie nauczył, bo nadal możemy czerpać, uczyć się przy nim. Ks. Jerzy poprowadzi nas dobrą drogą na każdym etapie życia. – zauważyła.
Mateusz Śmidoda wyraził pragnienie, żeby w życiu codziennym pamiętać o nauce ks. Jerzego, żyć jego słowami na co dzień, szczególnie w roku przygotowywania się do 40. rocznicy jego męczeństwa.
/mdk