Katolicka nauka społeczna ma swe wiekowe, ewangeliczne korzenie. ma jednak także współczesne rozumienie i zastosowanie. na czym dzisiaj powinniśmy się najbardziej skupić?
Kościół zawsze ma na uwadze dobro i godność człowieka, dlatego zabiera głos na temat szeroko rozumianych spraw społecznych i socjalnych. Warto przypomnieć, że Kościół pojmuje społeczeństwo jako dobro wspólne, podkreślając zasadniczą wartość sprawiedliwości społecznej, która ma na uwadze m.in. przestrzeganie praw człowieka, godne warunki życia i godną płacę. Dziś wyraźnie widać, że oprócz tego, należy zwracać uwagę i upominać się o prawo każdego człowieka do rozwoju duchowego, religijnego i kulturalnego. Dlatego tak ważny jest postulat ograniczenia handlu w niedzielę. Konferencja Episkopatu Polski zwróciła uwagę, że jest to: „istotne dobro kulturowe i wyróżnik europejskiej cywilizacji. To szansa na wzmacnianie wspólnoty rodzinnej, lokalnej i narodowej tożsamości”. Wi-dać też wyraźnie, jak aktualne są słowa zawarte w Katechizmie Kościoła Katolickiego nr 2184-2195: „Niedziela jako czas na oddawanie czci Bogu oraz czas na poświęcanie się życiu rodzinnemu, kulturalnemu i społecznemu”.
Obecnie ważną społecznie sprawą, na którą Kościół zwraca uwagę, jest także prawo rodziców i opiekunów prawnych do wychowywania dzieci zgodnie ze swoim światopoglądem. Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski przypomina: „Edukacja i wychowanie, czyli kształtowanie postaw są w polskim systemie prawnym traktowane jako kompetencja rodziców”.
Rozwój gospodarczy i bogacenie się są dobre, pod warunkiem, że nie prowadzą do nadmiernego konsumpcjonizmu i sprowadzania wartości życia ludzkiego wyłącznie do przydatności dla społeczeństwa. Dlatego Kościół tak mocno upomina się o prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. We współczesnej katolickiej nauce społecznej Kościoła ważne jest przypominanie o tym, iż rozwój gospodarczy po-winien służyć całym społecznościom i nigdy nie może on prowadzić do wyzysku jednostek. Powinien za to prowadzić do wzrostu poczucia bezpieczeństwa i za-wsze mieć na uwadze troskę o jednostki słabsze i nie radzące sobie samodzielnie. Nie wolno nam zapomnieć o słowach św. Jana Pawła II wypowiedzianych w Legnicy w 1997 r.: „Celem pracy – każdej pracy – jest sam człowiek. Dzięki niej powinien się udoskonalać, pogłębiać swoją osobowość”.
Pawłem Rytlem-Andrianikiem, rzecznikiem Konferencji Episkopatu Polski, rozmawiała Marta Kowalczyk.
/md