Karczmarka, cesarzowa, święta - Helena

2022/08/18
AdobeStock 132560440 kadr
Konstantyn i św. Helena / Adobe Stock

Jej losy były trudne, ale niezwykłe. Piękna i dobra odnalazła prawdę w wierze chrześcijańskiej. Wierna Chrystusowi doświadczyła łaski odnalezienia relikwii Krzyża świętego. Pamięć o niej i jej kult utrzymuje się nieprzerwanie od tysiąca siedmiuset lat.

Święta Helena, której pełne imię po łacinie brzmiało Flavia Julia Helena, urodziła się ok. 250 roku w Drepanum w Bitynii (dzisiaj Turcja). Jej syn Konstantyn w późniejszym czasie nadał tej miejscowości nazwę Helenopolis. Niewiele pozostało informacji o jej rodzinie. Wiadomo jednak, że należała do niższych sfer społeczeństwa rzymskiego. Jej rodzice prawdopodobnie prowadzili zajazd, do którego przybywali przejezdni, a późniejsza święta często im pomagała.

Była piękna, radosna a także bardzo uprzejma dla wszystkich, miała wielu wielbicieli. Któregoś dnia do ich rodzinnego zajazdu przybył Konstancjusz, młody oficer szlacheckiego pochodzenia. Został delegowany przez cesarza Aureliana w poselstwie do Hormisdasa, ówczesnego króla Persji. Helena bardzo spodobała się Konstancjuszowi, niestety według prawa rzymskiego przeszkodą dla zawarcia między nimi małżeństwa, były różnice społeczne. W związku z tym postanowili żyć w konkubinacie, który w tamtych czasach był akceptowany, ponieważ w imperium rzymskim przeważał kult pogański. Zarówno Helena, jak i Konstancjusz nie byli chrześcijanami, ale byli dobrymi i uczciwymi ludźmi, szanowanymi przez innych. Para wspólnie zamieszkała w rodzinnym mieście Konstancjusza, Naissus (obecnie Nisz w Serbii). Konstancjusz, jako oficer większość czasu spędzał poza domem, dlatego nie mógł być przy narodzinach ich syna Konstantyna.

W 281 roku cesarz Karus mianował Konstancjusza namiestnikiem Dalmacji, dzięki temu mógł wspólnie z Heleną i synem Konstantynem zamieszkać w stolicy Dalmacji, Salon. Za panowania Dioklecjana, w 284 roku powstał w cesarstwie system dwuwładzy: Waleriusz Maksymianus został cezarem a Dioklecjan natomiast ustanowił siebie augustem. Maksymian później również otrzymał tytuł augusta, w związku z tym władzę nad imperium rzymskim sprawowali dwaj cesarzowie.

Dioklecjan do pomocy w rządach powołał Galeriusza oraz Konstancjusza. Cesarz, który był pod wrażeniem osiągnięć Konstancjusza zaproponował mu poślubienie pasierbicy cesarza Maksymina, Teodory. Było trudno Konstancjuszowi, przede wszystkim ze względu na Helenę i ich syna. Ale jego pozycja oraz dobro stanu wymagały podjęcia decyzji. Helena bardzo to przeżyła. W 293 roku Galeriusz i Konstancjusz otrzymali tytuły cesarzy. Na starość Konstancjusz poprosił Galeriusza, aby jego syn Konstantyn mógł do niego przyjechać z Brytanii. W 306 roku Konstantyn po latach mógł się spotkać z ojcem. Wspólnie wyruszyli na kampanię wojenną, docierając do Szkocji. Konstancjusz zmarł w Yorku, a jego armia mianowała Konstantyna augustem. Po powrocie, sprowadził swoją matkę Helenę i mianował ją cesarzową. Miała ona ogromny wpływ na rządzenie krajem, ponieważ Konstantyn bardzo liczył się z jej opinią. W 306 roku Helena podjęła aktywne działania na rzecz społeczeństwa, głównie udzielając się charytatywnie. Między 311 a 315 rokiem przyjęła wiarę chrześcijańską. Konstantyn oddał jej skarbiec cesarski, dzięki czemu Helena mogła dzielić się majątkiem z potrzebującymi. Rozdawała jałmużnę ubogim, uwalniała więźniów, a także pomagała uchodźcom wracać do ojczyzny.

W 312 roku niedaleko Mostu Mulwijskiego miało miejsce niezwykłe zdarzenie. Z opisów Laktancjusza wiadomo, że Konstantyn miał wizję podczas snu, w nocy przed bitwą. Uzyskał w niej nakaz, aby umieścić na tarczach żołnierzy niebiański znak Boga. Miał nim być monogram Chrystusa, który zawierał dwie pierwsze litery imienia Christos (chi - X) oraz (rho - P), które miały na siebie nachodzić. Konstantyn coraz bardziej kierował się ku chrześcijaństwu. Z pewnością przyczyniała się do tego wiara jego matki Heleny, która w tym czasie prawdopodobnie przygotowywała się do przyjęcia chrztu świętego. Również w Galii, gdy Konstantyn wyruszał do walki z Maksencjuszem, prawdopodobnie na niebie ukazał się świetlisty krzyż, na tle słońca. Konstantyn miał wtedy usłyszeć, że pod tym znakiem odniesie zwycięstwo. Po zwycięstwie Konstantyn miał uznać siebie poddanym Krzyża. Polecił również, aby zbudować pomnik, który miał przedstawiać go z krzyżem w ręce. W lutym 313 roku w Mediolanie podczas spotkania z Licyniuszem, Konstantyn oddał mu swoją córkę, a także przyznał wschodnią część imperium. Zdecydowali również o wprowadzeniu tolerancji religijnej, którą wcześniej wprowadził Galeriusz. Później Licyniusz wysłał do władcy Bitynii edykt, kończący prześladowanie chrześcijan.

W 325 roku Konstantyn mianował swoją matkę Helenę augustą. Helenę zaczęto umieszczać na monetach. Przedstawiano ją jako pełną miłosierdzia, troszczącą się o najmniejszych, przygarniającą sieroty. W dokumentach określa się ją najpobożniejszą, czcigodną oraz najłaskawszą. Konstantyn słuchając rad matki oraz coraz bardziej otwierając się na chrześcijaństwo, wprowadzał nowe prawa m.in. zakaz wykonywania kary śmierci poprzez ukrzyżowanie. Ponadto ustanowił niedzielę dniem świątecznym, w którym chrześcijanie nie muszą pracować, zwolnił od płacenia podatków kapłanów chrześcijańskich oraz służby wojskowej, zatwierdził nowe prawo małżeńskie, które ograniczało możliwość rozwodu, uznawało karę śmierci za grzech cudzołóstwa, zakazywało trzymania konkubin, dawało opiekę sierotom oraz wdowom. Zakazano dręczenia niewolników oraz walk gladiatorów, biskupom przekazano sądzenie chrześcijan. Zarówno Konstantyn, jak i Helena dążyli do doskonałości chrześcijańskiej, chcieli przyjąć Chrystusa i żyć w zgodzie jego przykazaniami i w taki sposób rządzili cesarstwem.

Helena, mając 76 lat postanowiła wyruszyć na pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Przyjmuje się, że poszła z modlitwą błagalną za nieszczęśliwego syna, który krwawo rozstrzygał spory rodzinne. Prawdopodobnie Helena marzyła o odnalezieniu Krzyża Świętego, który mógł się znajdować pod posągami (ołtarzami) Jowisza i Wenery z II wieku, z polecenia cesarza Hadriana ustawionymi na Golgocie. Chciał on w ten sposób zatrzeć ślady Męki Chrystusa. Podczas poszukiwań oraz oczyszczania świątyni z pogańskich posągów pomagał Helenie biskup Jerozolimy Makary. Udało się im odnaleźć trzy krzyże. Według tradycji nie udało się rozpoznać krzyża, na którym umarł Chrystus. Biskup Makary miał zaproponować zrobienie doświadczenia, polegającego na zaniesieniu trzech krzyży do chorej kobiety. Następnie każdym krzyżem dotykano jej ciała, każdym po kolei. Dopiero po dotknięciu trzecim krzyżem nastąpił cud, ponieważ kobieta nagle wyzdrowiała. Wtedy było już wiadomo, że jest to Krzyż Pański. Nie wiadomo, czy to za sprawą Heleny odnaleziono Krzyż, który stał się skarbem chrześcijańskim. Helena z radości miała wystawić w tamtym miejscu wspaniałą świątynię, która została nazwana bazyliką Świętego Krzyża. W niej, w srebrnej oprawie umieszczono część Drzewa Świętego. Fragment Krzyża przesłała Konstantynowi, który podzielił go na dwie części, a następnie umieścił jedną w cesarskim skarbcu w Konstantynopolu, a drugą wysłał do Rzymu, gdzie wzniesiono kościół pod wezwaniem Krzyża Świętego. Mniejsze fragmenty Krzyża rozesłano do kościołów na całym świecie. Obecnie największa część drzewa Krzyża Świętego znajduje się w kościele pw. świętej Guduli w Brukseli.

Helena wybudowała również kościół na Golgocie (Zmartwychwstania Pańskiego) i kolejny w Ziemi Świętej, przy Grocie Betlejemskiej (bazylika Narodzenia Pańskiego). Ufundowała także kościół na Górze Oliwnej (Wniebowstąpienia Pańskiego), a także ok. 30 świątyń w różnych miastach w imperium rzymskim.  Ok. 327-330 roku wróciła do Rzymu, po czym w Nikomedii, prawdopodobnie w wieku 80 lat zmarła. Jej szczątki umieszczono w sarkofagu i złożono w mauzoleum via Lavicana w Rzymie. Kult św. Heleny rozpoczął się tuż po jej śmierci.

Źródło: www.silesia.edu.pl

/mdk

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#św. Helena #konstantyn wielki #Krzyż Święty #relikwie krzyża świętego
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej