Na straży życia

2013/12/16

Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Matemblewie to obok Swarzewa, Wejherowa i Trąbek Wielkich jedno z najważniejszych religijnych miejsc na mapie Pomorza. W tym miejscu Maryja 24 godziny na dobę pomaga tym, którzy z pokorą do niej przychodzą. To miejsce, gdzie dialog człowieka z Bogiem trwa nieustannie.

2013-11-26_1223525 czerwca 1999 r., gdy bł. Jan Paweł II odwiedzał Wybrzeże, w scenerii papieskiego ołtarza w Sopocie, którego fragment dziś stoi właśnie w Matemblewie, wypowiedział do kilkusettysięcznego tłumu znamienne słowa: „Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec, Syn i Duch Święty. Pod opieką Świętej Rodziny was zostawiam. Szczęść Boże – to wielki dar Bożej Opatrzności”. Te słowa Ojciec Święty wypowiedział, zatrzymawszy się przy figurze Matki Bożej Brzemiennej z Matemblewa. Odkąd fragment charakterystycznego ołtarza słynnego, nieżyjącego już mistrza Mariana Kołodzieja stanął w sanktuarium Maryjnym pośród morenowych wzgórz, dopełnił przesłania tego świętego miejsca.
Duchowe przesłanie sanktuarium w Matemblewie odtąd można opisywać za pomocą trzech charakterystycznych jego elementów. Pierwszym i najważniejszym jest Maryja Brzemienna. Jej figura od prawie trzystu lat stoi w tym miejscu na straży życia – pośród leśnych pagórków jakby szukała sprzymierzeńców w walce o życie. Drugim charakterystycznym elementem jest dar wizyty błogosławionego dziś papieża Jana Pawła II. Jego encyklika Evangelium vitae, którą z zapałem głosił przez lata swego pontyfikatu, dopełnia przesłanie Maryjnego zmagania. Trzeci element to historia i charyzmat Zakonu Ducha Świętego, który już od ponad 20 lat jest ciągłą inspiracją dla osób tworzących to dzieło.

Ponad dwa wieki tradycji
Słynący łaskami wizerunek Maryi pochodzi z XVIII w. Od początku otaczany był wyjątkową czcią przez Kaszubów i mieszkańców Gdańska. Choć początki matemblewskiego sanktuarium owiane są pewną tajemnicą, często w wielu miejscach można usłyszeć opowieść o stolarzu, mieszkańcu Matarni, który w czasie srogiej zimy, podczas szalejącej zamieci, wyruszył pieszo do odległego o 10 km Gdańska, aby sprowadzić lekarza dla oczekującej rozwiązania żony, której stan zdrowia znacznie się pogorszył. W trakcie wędrówki ów biedak tracił stopniowo siły, aż upadł z wycieńczenia. Wówczas, jako człowiek głębokiej wiary, zaczął się żarliwie modlić, błagając Boga o ratunek dla siebie, chorej żony i jeszcze nienarodzonego dziecka. Oświetlona niezwykłym światłem piękna postać brzemiennej Niewiasty, która mu się ukazała, okazała się Matką Bożą. To Ona zapewniła go, żeby w spokoju wracał do domu, bo żona już urodziła mu zdrowego syna. O cudownym wydarzeniu stolarz kilka dni później opowiedział cystersom w oliwskim opactwie, którzy jego opowieść uznali za wiarygodną. Takie były początki wielkiej historii Maryjnej rozpoczętej w oddalonym o 9 km od archikatedry oliwskiej Matemblewie.

Ludzie
Wyjątkową postacią, która współcześnie ożywiła tę historię i przyczyniła się do ustanowienia w Matemblewie w 1989 r. samodzielnej parafii, był pierwszy jej proboszcz, a zarazem kustosz sanktuarium ks. Kazimierz Krucz. Doprowadził on do uroczystości biskupiej koronacji figury Matki Bożej Brzemiennej, 12 sierpnia 1990 r., z udziałem ordynariusza gdańskiego arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego i biskupa chełmińskiego Mariana Przykuckiego. W uroczystości wzięło udział kilkanaście tysięcy wiernych. Następcą ks. Krucza został ks. Wiesław Wiśniewski, którego zainspirował bł. Gwidon z Montpellier. Idea odnowy męskiej gałęzi Zakonu Ducha Świętego była pragnieniem, które przez wiele lat nosił w swoim sercu śp. ks. Kazimierz Krucz. W połowie lat 90. postanowił podzielić się nią z kilkoma młodymi księżmi diecezji gdańskiej. To właśnie wtedy za pośrednictwem gdańskiego biskupa skierowano prośbę do Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego przy Stolicy Apostolskiej o wskazanie odpowiedniej procedury. „Przed zatwierdzeniem instytutu religijnego na prawie diecezjalnym, członkowie wspólnoty powinni ukonstytuować się w stowarzyszenie publiczne. (…) Nadto życzę, by dzięki pomocy Matki Najświętszej i waszej gorliwej współpracy, idea którą wyraziliście, mogła stać się pewnego dnia rzeczywistością” – otrzymali odpowiedź z Watykanu. Był 13 marca 1986 r.

matemblewo (3)Towarzystwo Ducha Świętego
W uroczystość Zesłania Ducha Świętego 8 czerwca 2003 r. metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Gocłowski erygował przy Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku Matemblewie kleryckie stowarzyszenie wiernych o nazwie Towarzystwo Ducha Świętego. „Otwierając się na uświęcające działanie Ducha Świętego Pocieszyciela, członkowie Stowarzyszenia pragną aktywnie uczestniczyć w głoszeniu Ewangelii Życia” – napisał gdański metropolita. Kolejnym ważnym momentem było ostatnie spotkanie z Janem Pawłem II 12 maja 2004 r., kiedy gdańska delegacja w czasie audiencji środowej na placu św. Piotra w Rzymie otrzymała błogosławieństwo papieskie na trud budowania wspólnoty Towarzystwa Ducha Świętego. Najważniejsza dla powstania wspólnoty była decyzja obecnego metropolity gdańskiego arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. 30 maja 2009 r. podpisał Statuty Towarzystwa oraz związane z nimi dekrety. Przez wszystkie te lata idea odnowy męskiej gałęzi zakonu była otoczona modlitwą całego Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, które nieprzerwanie od ośmiu wieków żyje charyzmatem bł. Gwidona.

 

Andrzej Urbański

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej