Rodzina blisko Boga

2013/02/18

Życie rodziny w okresie Wielkiego Postu musi stać się czasem odnowy i rekolekcji – apelował ks. Franciszek Blachnicki, założyciel Domowego Kościoła. Od śmierci charyzmatycznego kapłana minęło już ćwierć wieku, jednak idee stworzonej przez niego wspólnoty są wciąż żywe

Dla blisko 500 rodzin z diecezji radomskiej, zrzeszonych w Domowym Kościele – gałęzi Ruchu Światło-Życie, okres Wielkiego Postu to czas szczególny. – Przygotowania na zmartwychwstanie Chrystusa nie można tylko ograniczyć do głodówki albo powstrzymania się od picia alkoholu. To przede wszystkim znakomita okazja do wzmożonej pracy nad sobą i swoim charakterem. Przemyśleń zarówno na temat wiary, jak i stosunku do innego człowieka – podkreśla  Ewa, która od kilku lat jest członkiem Domowego Kościoła.

Ewa i jej bliscy korzystają ze wskazówek ks. Blachnickiego, które zawarł w liście do wspólnot rodzinnych, napisanym w marcu 1976 r. Wśród wielkopostnych pomysłów znalazła się np. skarbonka na pieniądze, zaoszczędzone w tym czasie na alkoholu, papierosach, kawie czy słodyczach. Rezygnując z tych używek rodzina może zebrać fundusze na pomoc potrzebującym.

Twórca Domowego Kościoła zachęcał również, by w okresie poprzedzającym święta Wielkiej Nocy, powstrzymać się od oglądania telewizji albo czytania kolorowych czasopism, a zaoszczędzony w ten sposób czas poświęcić na religijną rozmowę w kręgu rodzinnym.

– Zamiast siedzieć przed komputerem, lepiej zebrać całą rodzinę na wspólną modlitwę, czytanie Pisma Świętego i rozmowy na temat dręczących nas problemów – mówi Ewa, która podkreśla jednocześnie, że duchowość w małżeństwie i rodzinie trzeba umacniać przez cały rok. Członkowie Domowego Kościoła potrafią to czynić…

 

Łaska i moc małżeństwa

W tym roku Domowy Kościół będzie świętował 40-lecie działalności. „Patrząc na jego rozwój, owoce, na tę rzeczywistość w życiu Kościoła w Polsce – nie mogę w tym nie widzieć daru – charyzmatu” – napisał ks. Franciszek Blachnicki w „Testamencie”. „To nie zostało przeze mnie wymyślone, stworzone, ale zostało mi dane i zadane. Wiele było w tym przymieszki własnych, niedojrzałych pomysłów, przeszkadzałem jak mogłem często temu dziełu, ale właśnie fakt, iż mimo to trwało to i rozwijało się według pewnej stałej wewnętrznej logiki, świadczy o tym, że jest to dar”.

Domowy Kościół pomaga parom czerpać z łaski i mocy sakramentu małżeństwa, uczy jak żyć tym sakramentem i celebrować go przez całe życie. Łączy w sobie charyzmaty Ruchu Światło-Życie i międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre-Dame, od którego przejął ideał duchowości małżeńskiej, czyli dążenia ku Bogu w jedności ze współmałżonkiem.

Duchowość małżeńska proponowana w ramach Domowego Kościoła jest realizowana poprzez przyjęcie elementów formacyjnych nazywanych zobowiązaniami – darami. Należą do nich: codzienna modlitwa osobista połączona z lekturą Pisma Świętego, regularne spotkanie ze słowem Bożym, codzienna modlitwa małżeńska, jako wspólne stawanie przed Panem, codzienna modlitwa rodziny, jako wspólnoty zanurzonej w Bogu, comiesięczny dialog małżeński i wynikająca z niego reguła życia (systematyczna praca nad sobą), uczestnictwo w comiesięcznych spotkaniach formacyjnych kręgu (grupa 4-7 małżeństw) oraz przynajmniej raz w roku – w rekolekcjach formacyjnych.

 

Życie z nowym tchnieniem

W diecezji radomskiej Domowy Kościół działa od początku istnienia ruchu. Obecnie, w ponad 100 kręgach skupia blisko 500 rodzin. – Nasza formacja ma wprowadzić swoich członków w osobową i żywą relację z Jezusem Chrystusem – tłumaczą Anna i Marek Kwiatkowscy, obecna para diecezjalna DK (zgodnie z regulaminem ruchu tak określa się małżeństwo odpowiedzialne za wspólnotę na terenie diecezji, kadencja trwa trzy lata).

Jednym z najważniejszych etapów na drodze formacji jest ewangelizacja, polegająca przede wszystkim na rekolekcjach organizowanych przez DK. O ich efektach świadczą świadectwa głębokich przemian, jakie następują u uczestników spotkań.

„Przez tyle lat bardzo skutecznie wzbranialiśmy się od wyjazdów zorganizowanych przez wspólnotę. Uważaliśmy, że to nie dla nas. Jadąc do Dąbrówki – jeszcze w samochodzie – przyrzekliśmy sobie, że jeśli nam się nie

spodoba, po dwóch dniach wracamy do domu. Jak się potem okazało zostaliśmy do końca” – opowiadają Basia i Paweł Brzescy. „Kiedy rekolekcje się już kończyły, łzy wzruszenia napływały do oczu. Pan Bóg nie szczędził nam łask, ale obsypywał nimi obficie. Przez sześć lat w Domowym Kościele wydawało nam się, ze dobrze rozumiemy zasady uczestnictwa w tym ruchu i niewiele nowego możemy się dowiedzieć. Myliliśmy się. Pewne „rzeczy“ należy odczuć „od środka“, aby je zrozumieć, sam intelekt nie wystarcza”.

„Stało się dla nas jasne, że powinniśmy służyć bliźnim z radością i pokorą, tak jak Chrystus służył nam. Konieczne jest do tego ciągłe wzrastanie w wierze, bo poprzez własny rozwój ubogacamy również innych ludzi” – to świadectwo Basi i Jacka Rdzanków. „Modlitwa małżeńska przed Najświętszym Sakramentem uświadomiła nam, że jesteśmy dla siebie darem, mamy razem dążyć do świętości, nieustannie pielęgnując naszą miłość i duchowość małżeńską” – dodają.

„Wracając z Oazy do naszych codziennych obowiązków, czujemy się jak byśmy nasze życie małżeńskie rozpoczęli z „nowym tchnieniem”. Radość jaką posiadamy w sobie, nie sposób opisać. Nasza miłość małżeńska jest jeszcze bardziej dojrzała i piękniejsza. Wszystko to co przeżyliśmy na Oazie, pragniemy przenieść na naszą rodzinę oraz do wspólnoty parafialnej” – przekonują Krystyna i Tadeusz Sulima.

 

 

Duchowy wzrost

Członkowie Domowego Kościoła aktywnie uczestniczą w życiu swoich parafii – angażują się w poradnictwo rodzinne, dzieła charytatywne, schole czy służbę liturgiczną. – Większość rodzin stara się, by ta praktyka na co dzień, nie stała się tylko wyrazem zewnętrznej religijności, ale okazją do nieustannego nawracania i duchowego wzrostu – tłumaczą Anna i Marek Kwiatkowscy.

Wyrazem idei jedności ruchu są zarówno rekolekcje, jak i wspólne wyjazdy, np. na Kongregację Odpowiedzialnych w Częstochowie. Uroczyście obchodzone jest także święto Świętej Rodziny, w którym zawsze uczestniczy biskup diecezjalny.

Pozytywną tradycją stały się również imprezy bezalkoholowe np. bale sylwestrowe i karnawałowe, gdzie poprzez zabawę promowana jest kultura życia bez uzależnień. Członkowie DK biorą udział w ślubach i pogrzebach członków innych rodzin zrzeszonych w ruchu. Modlą się także we wspólnych intencjach.

W lecie członkowie DK organizują „Wakacje z Bogiem” – wyjazdy dla osób, które pragną spędzić urlop w atmosferze radości, rekreacji oraz modlitwy.

Nową inicjatywą radomskiego ruchu jest Samochodowa Randka Małżeńska. W pierwszej edycji wzięło udział 40 par, które najpierw zebrały się w sali Duszpasterstwa Akademickiego, by obejrzeć film „Fireproof”.  Po seansie małżeństwa wybrały się na randkę samochodową, gdzie dzięki audycji w Radiu Plus Radom mogli uczestniczyć w interaktywnym spotkaniu, podyskutować na temat filmu, ale także komunikacji w ich małżeństwie.

 

Gwałtownik Królestwa Bożego

Rodziny z diecezji radomskiej włączyły się także w niezwykła akcję  organizowaną na stronie najpopularniejszego serwisu społecznościowego – Facebooka. Celem internautów jest promowanie idei beatyfikacji ks. Franciszka Blachnickiego. „FB – z czym kojarzą Ci się te dwie literki? Z kreatywnym spędzaniem czasu? To dobrze, bo oto propozycja nie do odrzucenia!

FB czyli Franciszek Blachnicki, ksiądz, dziś – Sługa Boży. Do jego beatyfikacji potrzebny jest jedynie cud, który dokona się za jego wstawiennictwem – na co więc czekamy? Do dzieła!” – czytamy na profilu.

Każdego 27. dnia miesiąca uczestnicy akcji modlą się o wniesienie na ołtarze twórcy Domowego Kościoła. „Zaproście swoich znajomych, zjednoczmy się na szturmowaniu Nieba o beatyfikację człowieka, dzięki któremu mamy w Kościele Ruch Światło-Życie. Ruch, dzięki któremu jesteśmy bliżej Nieba!” – apelują organizatorzy kampanii.

Jak widać postać ks. Blachnickiego do dziś fascynuje. Trudno się dziwić, bo był to kapłan niezwykły. Na wiadomość o jego śmierci Jan Paweł II w telegramie kondolencyjnym nazwał go „gorliwym apostołem nawrócenia i wewnętrznej odnowy człowieka i wielkim duszpasterzem młodzieży”. „Królestwo Boże budował modlitwą, apostolstwem, cierpieniem i budował z taką determinacją, że słusznie myślimy o Nim jako o „gwałtowniku” tego Królestwa” – napisał papież  i słowa to dobrze odzwierciedlają biografię kapłana.

Z jego inicjatywy, w 1954 r. odbyły się pierwsze rekolekcje Oazy Dzieci Bożych. W następnych latach metodę 15-dniowych rekolekcji  przystosowywał do różnych grup młodzieży, dorosłych i całych rodzin. W ten sposób oazy rozwinęły się w ruch, zwany dziś Ruchem Światło-Życie, który zrzesza tysiące osób na całym świecie.

Ks. Blachnicki inspirował również inne inicjatywy – Krucjatę Trzeźwości czy Krucjatę Wyzwolenia Człowieka. Aktywność duchownego nie podobała się władzom komunistycznym, które aresztowały go na kilka miesięcy. Gdy w 1981 r. kapłan wyjechał do Rzymu, nie pozwolono mu wrócić do ojczyzny. Zamieszkał w niemieckim Karlsbergu, gdzie zorganizował Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Światło-Życie.

Zmarł na emigracji. Okoliczności śmierci nie są do końca wyjaśnione. Badania IPN wykazały, że ks. Blachnicki był bardzo mocno inwigilowany przez tajnych współpracowników SB. Katowicki IPN prowadzi śledztwo w sprawie jego śmierci, gdyż istnieje podejrzenie otrucia.

Rafał Natorski

Więcej materiałów o Domowym Kościele w Diecezji Radomskiej można znależć na stronie www.radom.oaza.pl/dk

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej