Z ks. prof. Dariuszem Walencikiem o Funduszu Kościelnym i odpisie podatkowym rozmawia Daniel Bialik
Jak obecnie w świetle obowiązującego prawa państwo wspiera finansowo związki wyznaniowe?
Co do zasady, zgodnie z przepisem art. 10 ust. 2 ustawy o gwarancjach wolności sumienia i wyznania państwo i państwowe jednostki organizacyjne nie dotują i nie subwencjonują kościołów i innych związków wyznaniowych. To osoby fizyczne – każdy z nas – ma prawo do swobodnego świadczenia na rzecz kościołów i innych związków wyznaniowych oraz instytucji charytatywno-opiekuńczych. Wyjątki od tej zasady regulują ustawy lub przepisy wydane na ich podstawie. Jednym z takich wyjątków jest ustawa o Funduszu Kościelnym.
Na temat Funduszu Kościelnego krąży wiele różnych opinii. Czy mógłby Ksiądz Profesor przybliżyć jego ideę i cele?
Fundusz powstał na mocy ustawy z 20 marca 1950 r. o przejęciu przez Państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Założenia tej ustawy, które nigdy nie zostały zrealizowane, były takie, że w zamian za nieruchomości ziemskie przejęte od ówcześnie funkcjonujących w Polsce związków wyznaniowych (nie tylko Kościoła katolickiego, ale także kilkunastu innych wspólnot wyznaniowych) miano utworzyć Fundusz Kościelny. Podstawową jego funkcją miało być finansowanie potrzeb związków wyznaniowych i prowadzonej przez nie działalności charytatywnej według kryterium dochodowości, a nie odpowiednio do wartości przejętego majątku.
Wydatkowanie środków miało być swego rodzaju świadczeniem wzajemnym, polegającym na przekazywaniu określonych kwot dla danego związku wyznaniowego, proporcjonalnych do dochodu, jaki generowały nieruchomości zabrane temu związkowi. Fundusz, zgodnie z przepisem art. 8 cytowanej ustawy, miał być dodatkowo zasilany dotacjami z budżetu państwa. W praktyce źródłem jego finansowania są wyłącznie dotacje z budżetu. Wydatki z lat 1951–1989 Funduszu Kościelnego można podzielić zasadniczo na dwie kategorie: związane z realizacją celów określonych w art. 9 ust. 1 ustawy oraz wydatki służące realizacji polityki wyznaniowej zgodnie z wytycznymi Urzędu do Spraw Wyznań nieznajdującymi jednak oparcia w przepisach prawa. Umożliwiał to fakt, iż nadzór nad Funduszem Kościelnym w tym okresie sprawował minister – kierownik Urzędu do spraw Wyznań. Powołanie do istnienia Funduszu Kościelnego podporządkowanego Urzędowi do spraw Wyznań i zależnego całkowicie od dotacji z budżetu państwa postrzegano jako możliwość ingerencji – korzystając z instrumentów ekonomicznych (objęcie duchownych ubezpieczeniem społecznym, udzielanie im pomocy materialnej i lekarskiej oraz organizowanie dla nich domów wypoczynkowych) – w wewnętrzne sprawy Kościoła katolickiego (ale i innych związków wyznaniowych) przez materialne wsparcie ruchu „księży patriotów”.
Fundusz Kościelny w tej optyce stawał się quasi-pracodawcą dla duchownych, w znacznej mierze uniezależniając ich od biskupów (władz zwierzchnich). Te cele zostały przedefiniowane w 1990 r. w wyniku zmian ustrojowych. Począwszy od 1990 r. środki Funduszu Kościelnego przeznacza się na następujące cele: 1) wspomaganie kościelnej działalności charytatywnej, oświatowo-wychowawczej i opiekuńczo-wychowawczej, a także inicjatyw związanych ze zwalczaniem patologii społecznych oraz współdziałanie w tym zakresie organów administracji rządowej z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi; 2) remonty i konserwację obiektów sakralnych o wartości zabytkowej; 3) dofinansowanie składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne części osób duchownych.
Jaka grupa duchownych ma obecnie prawo do dofinansowania składek na ubezpieczenia?
Mówimy o duchownych, którzy po pierwsze nie osiągają dochodów, czyli misjonarzach i członkach zakonów klauzurowych (100% dofinansowania); po drugie o tych, którzy nie są ubezpieczeni z innego tytułu (np. pracy w szkole, bycia kapelanem w więzieniu czy szpitalu). Tej grupie duchownych państwo finansuje 80% składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe i wypadkowe).
Jak państwo wywiązuje się z tych trzech filarów działalności, które Ksiądz Profesor wymienił?
W chwili obecnej realizowany jest tylko jeden cel – dofinansowanie składek na ubezpieczenia. Od 2010 r. dwa pozostałe cele zostały zawieszone, mimo iż nie zmieniły się przepisy. Uzasadnione to zostało kryzysem gospodarczym i trudną sytuacją budżetową.
Dlaczego strona rządowa chce zmienić również ten ostatni cel Funduszu Kościelnego?
Fundusz jest anachronizmem: począwszy od tego, że ma stalinowski rodowód, do dzisiaj uwidoczniony w preambule ustawy, na mocy której powstał (przypomnę, że ustawę uchwalono „celem usunięcia pozostałości przywilejów obszarniczo-feudalnych w dobrach martwej ręki oraz celem materialnego zabezpieczenia duchowieństwa”), a skończywszy na tym, że ustawa ta jest nieadekwatna do współczesnych relacji Państwo – Kościół określonych w Konstytucji RP i nie przystaje do sposobów finansowania wspólnot wyznaniowych w państwach demokratycznych.
Jak aktualnie wygląda stan prac nad przekształceniem Funduszu Kościelnego?
Pracują zarówno zespoły plenarne – Zespół ds. Finansów Rządowej Komisji Konkordatowej oraz Zespół ds. Realizacji art. 22 Konkordatu Kościelnej Komisji Konkordatowej, jak i zespoły ekspertów, w ramach których są omawiane poszczególne propozycje. Oczywiście propozycje zmieniają się wraz z dynamicznie zmieniającą się sytuacją społeczną i polityczną. Aktualnie mamy „nowe otwarcie”. Powołano nowe osoby na stanowiska ministra administracji i cyfryzacji oraz ministra finansów, co automatycznie przełożyło się na zmiany w składzie zespołu negocjacyjnego po stronie rządowej. Znowelizowano ustawę o finansach publicznych, która do tej pory była istotną przeszkodą. W związku z tym rozmowy są dostosowywane do zmieniającej się sytuacji. Proponowane zmiany są bardzo poważne, nie tylko od strony prawnej, ale także mentalnościowej. Mamy ponad 20 tysięcy osób duchownych, które są przyzwyczajone do takiego, a nie innego sposobu opłacania składek na ubezpieczenia i nagle ten system się zmieni. Wymaga to wszystko odpowiedniego czasu i przygotowania. Aktualnie w rozmowach doszliśmy do kilku kluczowych różnic, które muszą być rozstrzygnięte na odpowiednim szczeblu.
Jak zmieni się sytuacja osób, którym państwo dofinansowywało składki na ubezpieczenia, jeżeli Fundusz Kościelny zostanie przekształcony w dobrowolny odpis podatkowy?
Sytuacja tych osób zmieni się diametralnie. Do tej pory opłacają one 20% składek na ubezpieczenia społeczne. Po wejściu w życie zmian będą musiały w całości opłacać je samodzielnie. Zaś finansowanie składek za duchownych, którym Fundusz Kościelny pokrywał je w 100% (misjonarze, zakony klauzurowe), spocznie na odpowiednich instytucjach kościelnych. Rola państwa skończy się w momencie uchwalenia ustawy, wydania do niej przepisów wykonawczych, poprawienia odpowiednich druków, wprowadzenia zmian w systemach informatycznych ZUS-u czy urzędów skarbowych.
Jakie zadania stoją w związku z tym przed Kościołem?
Trzeba będzie dokonać dystrybucji środków pochodzących z 0,5%, ustalić zasady ich podziału na poszczególne diecezje oraz zgromadzenia zakonne. Kolejnym zadaniem będzie ustalenie zasad całkowitego lub częściowego refinansowania składek na ubezpieczenia, zwłaszcza dla grupy najuboższych duchownych czy tych, którzy nie mają dochodu. Zasada sprawiedliwości będzie ważna w tym procesie, gdyż zróżnicowanie dochodów osób duchownych występuje nie tylko w zależności od regionu Polski, ale również w ramach danej diecezji. Decyzja co do sposobu rozwiązania tego problemu należy do poszczególnych biskupów diecezjalnych, przełożonych zakonnych oraz Konferencji Episkopatu Polski. Ponadto Kościół będzie musiał powołać odpowiednie instytucje, wypracować mechanizmy, zatwierdzić wewnętrzne przepisy regulujące te kwestie.
Zmiany, o których Ksiądz Profesor mówi, są bardzo poważne. Ile czasu, zdaniem Księdza, potrzeba, aby poziom odpisu na Kościół osiągnął pułap procentowy odpisu na organizacje pożytku publicznego?
Tego tak naprawdę nikt nie wie. Po dziesięciu latach poziom odpisu na organizacje pozarządowe osiągnął zaledwie 44%. Tyle procent uprawnionych podatników zdecydowało się na przekazanie 1% podatku za 2012 r. Symulacje odnośnie do 0,5% są różne, zweryfikuje je jednak dopiero rzeczywistość. W samym projekcie ustawy przewidziany jest trzyletni okres przejściowy. Został on przez związki wyznaniowe zakwestionowany jako zbyt krótki.
Na co związki wyznaniowe będą mogły przeznaczać pieniądze uzyskane z 0,5%?
Środki mają być przede wszystkim na działalność społecznie użyteczną (charytatywną, opiekuńczą, wychowawczą), w jakiejś części na remonty obiektów sakralnych i wreszcie na finansowanie lub dopłaty do składek na ubezpieczenia duchownych. To jest model docelowy, który zacznie funkcjonować w momencie sprawnego działania nowego systemu. Jednak w pierwszym okresie cele będą dokładnie odwrotne. Priorytetem będzie refinansowanie składek na ubezpieczenia, aby sprostać wymaganiom polskiego prawa, tak aby każdy duchowny był ubezpieczony i miał opłacone składki.
Odpis 1% na organizacje pozarządowe był do tej pory utrudniony dla emerytów i rencistów ze względu na konieczność rozliczenia indywidualnego i pobrania PIT-u cząstkowego. Jak będzie z odpisem na związek wyznaniowy?
Ułatwienie dla emerytów i rencistów ma polegać zarówno przy 1%, jak i 0,5% na tym, że PIT będzie za nich wypełniał zakład emerytalny lub rentowy i równocześnie będzie przekazywał odpis. Trzeba będzie złożyć deklarację, na rzecz którego ze związków wyznaniowych ma zostać przekazane 0,5% czy też na rzecz której organizacji pożytku publicznego ma zostać przekazany 1% należnego podatku. Będzie ona obowiązywać do momentu jej odwołania.
Na koniec chciałbym zapytać, co zdaniem Księdza Profesora należy zrobić, aby odpis podatkowy sprawdził się w praktyce?
Nie wyobrażam sobie funkcjonowania odpisu bez transparentności i odpowiedniej akcji informacyjnej. We Włoszech, gdzie obowiązuje podobne rozwiązanie, w mediach informuje się o zebranych kwotach i ich wykorzystaniu, są także reklamy zachęcające do odpisu. Myślę, że w tych działaniach informacyjnych, reklamowych, znaczącą rolę odegrają świeccy, w dużej mierze wolontariusze. Przecież darując swój czas i swoje talenty wspólnocie Kościoła, można także wypełnić piąte przykazanie kościelne.
Ks. dr hab. Dariusz Walencik – profesor Uniwersytetu Opolskiego, kierownik Zakładu Prawa Konstytucyjnego i Wyznaniowego Wydziału Prawa i Administracji UO oraz ekspert Kościelnej Komisji Konkordatowej.