Kapłan, duszpasterz oraz... naukowiec i ekonomista. Poznaj postać ks. Antoniego Roszkowskiego

2023/09/6
Projekt bez nazwy4
Fot. Repozytorium Uniwersytetu Jagiellońskiego

Był zaangażowanym duszpasterzem, oddanym społecznikiem i ekonomistą. Badaczem i promotorem rozwiązań gospodarczych opartych o katolicką naukę społeczną. Jedną z bardziej interesujących postaci życia społecznego i intelektualnego II RP. To krótka charakterystyka ks. Antoniego Roszkowskiego, który równo 84 lata temu, 6 września 1939 r., zginął podczas niemieckiego bombardowania kolumny ludności cywilnej nieopodal Rawy Mazowieckiej. Dziś trudno nawet znaleźć ślady jego upamiętnienia.

Ksiądz Antoni Roszkowski urodził się w Żarnowie koło Opoczna 8 kwietnia 1894 r. Po ukończeniu Seminarium Duchownego w Sandomierzu przyjął święcenia kapłańskie w 1916 r. Był kolejno wikariuszem w kilku parafiach ówczesnej diecezji sandomierskiej: Iwaniskach, Kunowie i Przedborzu, a w latach 1919-1920 kapelanem wojskowym i uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej.

W 1920 r. rozpoczął studia. Najpierw na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego, by później silniej związać się ze stolicą Wielkopolski i tamtejszym Wydziałem Prawno-Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego. Tam ukończył najpierw magisterium, później doktorat z nauk ekonomiczno-politycznych, aż po habilitację z ekonomii. Dodatkowo ukończył jeszcze studia prawnicze. W tej drodze naukowej, co znamienne, towarzyszył mu i był jego naukowym promotorem prof. Edward Taylor, wybitny przedwojenny ekonomista. Do dziś wspominany jest on jako wybitny autorytet -  człowiek wielkiego charakteru, odwagi, samodyscypliny i nieskazitelnej ideowości - z pewnością zasługujący na odrębny artykuł.

Pracę doktorską ks. Antoni Roszkowski poświęcił Augustowi Cieszkowskiemu, wskazując, że jego dzieło „Ojcze nasz” jest fundamentalnym wykładem z zakresu problematyki społeczno-gospodarczej. W pracy po raz pierwszy Roszkowski zarysował tematykę, której odda się badawczo przez kolejne lata, pisząc o wprowadzeniu w życie, dzięki odpowiedzialnej i solidarnej działalności ludzi, określonych moralnych i materialnych zasad ustroju społecznego i tworzeniu opartych o nie instytucji prawno-ustrojowych. 

Od 1923 r. związał się z diecezją łódzką. Był profesorem tamtejszego seminarium duchownego, wizytatorem i prefektem łódzkich szkół oraz redaktorem diecezjalnego pisma „Słowo Katolickie”.

Ks. Antoni Roszkowski, jak wielu mu współczesnych, był pod wielkim wpływem dwóch ważnych dokumentów papieskich odnoszących się do życia społeczno-gospodarczego. Pierwszy to encyklika papieża Leona XIII Rerum novarum z  1891 r., w której Ojciec Święty w okresie bardzo dynamicznych przemian społecznych będących konsekwencją m.in. rewolucji przemysłowej, dokonał redefinicji koncepcji solidaryzmu społecznego, nawołując do budowy ładu społecznego wokół tej znanej i cenionej zasady odczytanej na nowo.

Drugim niezwykle istotnym dokumentem była encyklika Piusa XI Quadragesimo anno z 1931 roku. Był to jednoznaczny głos papieża w procesie poszukiwania ustroju, który w najwłaściwszy sposób pomoże odnowić ład społeczny. W miejsce ideologii kolektywistyczno-socjalistycznej i hiperindywidualistycznego kapitalizmu, papież Pius XI postulował wprowadzić nowe zasady: sprawiedliwości społecznej oraz miłości bliźniego i podnieść je do rangi naczelnej. Tą drogą w swej działalności szedł ks. Roszkowski, rozwijając koncepcję katolickiego korporacjonizmu. Stąd, aby poszerzyć swoją wiedzę także o praktyczne rozwiązania, kilkukrotnie wyjeżdżał do innych państw europejskich, przyglądając się aktualnym trendom i kierunkom ustrojowym, które motywacje czerpały z myśli katolicko-społecznej.

Ksiądz Roszkowski nie zaniedbywał działalności duszpasterskiej. Po powrocie z Belgii i Francji czynnie zaangażował się w budowanie Akcji Katolickiej. Był współorganizatorem Chrześcijańskiego Uniwersytetu Robotniczego, który miał upowszechniać oświatę i wiedzę o myśli społecznej Kościoła w szerokich grupach społecznych. Dążył do odnowienia życia chrześcijańskiego w wymiarze nie tylko indywidualnym, ale także społecznym. Przyświecała troska o sprawiedliwość społeczną i pomoc potrzebującym.

W drugiej połowie lat 30. ks. Roszkowski został proboszczem zgierskiej parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej Męczennicy oraz dziekanem dekanatu zgierskiego. Równolegle wciąż aktywny jako nauczyciel akademicki Wyższej Szkoły Handlowej w Poznaniu, Wolnej Wszechnicy Polskiej w Łodzi oraz czynny uczestnik zjazdów, sympozjów w różnych częściach kraju, podczas których energicznie i z przekonaniem promował koncepcje katolicko-społeczne. Tej tematyce poświęcił także opublikowane prace: „Naczelna Izba Gospodarcza w Polsce i za granicą” (1928), „Korporacjonizm katolicki” (1932), „Katolicyzm społeczny” (1932), „Idea korporacyjna” (1932).

Korporacjonizm według ks. Roszkowskiego

Czym zatem była idea korporacyjna, której ks. Antoni Roszkowski poświęcał tyle naukowego i społecznego zaangażowania? On sam definiował ją w następujący sposób:

Pojęcie korporacjonizmu w literaturze ekonomicznej nie jest dotychczas ustalonem. Opierając się na tem, że idea korporacjonizmu nawiązuje do dawnego ustroju korporacyjnego i zmierza do przystosowania jego charakterystycznych cech i dodatnich stron do potrzeb obecnych, przez korporacjonizm rozumiemy taki system teoretyczny, który:

a) chce oprzeć ustrój społeczno-gospodarczy na odpowiednio zorganizowanych korporacjach, łączących w imię solidarności zawodowej i wspólności interesów dla współpracy wszystkich zainteresowanych w danym zawodzie,

b) nie czyni jednak z nich zbiorowych ciał wytwórczych i nie zastępuje niemi obecnych indywidualnych przedsiębiorstw,

c) przyznaje korporacjom pewien zakres samorządu i

d) zatrzymuje własność prywatną za podstawę ustroju społeczno-gospodarczego. Odpowiadający takim warunkom system teoretyczny nazywamy korporacjonizmem integralnym albo właściwym. Atoli w rzeczywistości w literaturze ekonomicznej do korporacjonizmu są zaliczane także ideologje, które nie odpowiadają tym postulatom. Wszystkie te kierunki zowiemy korporacjonizmem niewłaściwym.

Zatem sam Roszkowski mocno podkreślał, że nie ma jednego korporacjonizmu, badał go szczegółowo i wyróżniał różne kierunki. Próbował definiować, czym jest korporacjonizm, także w rozumieniu katolickim, przyglądał się korzeniom nurtu oraz zagrożeniom i ewentualnym deformacjom. Generalnie w tamtym okresie korporacjonizm jawił się jako alternatywa dla degradującego ludzką godność i wolność kolektywistycznego komunizmu oraz patologii drapieżnego i nastawionego wyłącznie na egoistyczne zaspokojenie potrzeby osobistego zysku kapitalizmu. Co jednak bardzo ważne, Roszkowski podkreślał olbrzymie znaczenie własności prywatnej, o której pisał w taki sposób:

1. Każdy człowiek w naturze już to ma, że najlepiej administruje swoimi rzeczami, natomiast gdzie jest wspólność dóbr – tam właśnie nie ma porządku.

2. Własność prywatna zapewnia większą obfitość dóbr. Każdy dla siebie i swej rodziny lepiej pracuje. Przyczynia się też do tego stałość pracy.

3. Własność prywatna zapewnia spokój, wskazuje każdemu granice jego posiadania.

Nie był też Roszkowski wrogiem wolnego rynku, ale widział wspomniane wyżej destrukcyjne dla godności człowieka konsekwencje wynaturzeń w kapitalizmie początku XX wieku. Kapłan podkreślał prymat godności i dobra człowieka, a wolny rynek widział jako mechanizm uwzględniający katolickie zasady społeczne i podmiotowość każdego człowieka.  

Korporacjonizm w różnych odmianach był częścią ustroju kilku państw europejskim, rozwiązania były często bardzo odmienne. Te różnice także dostrzegał ksiądz Antoni Roszkowski, który mocno ukazywał różnice dzielące korporacjonizm od korporacjonizmu katolickiego. Ten ostatni powinien zmierzać do przywrócenia zasad chrześcijańskich w życiu publicznym i organizacjach społecznych. Społeczeństwo takie widział jako organizm moralny.

Dziś debata nad opisywanymi formami życia społeczno-gospodarczego może wydać się archaiczna i dawno zakończona, jednak warto mieć świadomość, że w okresie II RP toczyła się wokół tych zagadnień autentycznie żywa dyskusja i poszukiwano modus vivendi bądź alternatyw między przeciwstawnymi żywiołami towarzyszącymi dynamice życia i nowymi wyzwaniami społecznymi.

Niewątpliwie jednym z głównych uczestników tej refleksji i poszukiwania drogi, która w najpełniejszy sposób szanowałaby prawa jednostki i prawa społeczne, był właśnie kapłan, naukowiec, duszpasterz ks. Antoni Roszkowski, który w wieku 45 lat, w pierwszych dniach II wojny światowej zginął od niemieckiej bomby w drodze między Zgierzem a Rawą Mazowiecką.

Warto, by pamięć o nim nie zaginęła. Pozostawił bogatą spuściznę naukową, kilka lat temu był bohaterem projektu edukacyjnego Narodowego Banku Polskiego „Wielcy polscy ekonomiści”, ale pomimo powielanej informacji o jego pochówku we wrześniu 1939 r. w miejscowości Babsk k. Rawy Mazowieckiej, trudno odszukać dziś Jego mogiłę.

 

/ab

Maciej Szepietowski

Maciej Szepietowski

Prawnik, zastępca redaktora naczelnego kwartalnika "Civitas Christiana", Dyrektor Instytutu Katolickiej Nauki Społecznej Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#ekonomia #ekonomia społeczna #ks. Antoni Roszkowski #kapłan #KNS #Katolicka Nauka Społeczna #nauka społeczna
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej