Rozmowa z Jackiem Stróżyńskim, szefem Ośrodka Rodziny i Polityki Społecznej Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”
Tradycja sejmików rodzinnych dziś organizowanych przez Katolickie stowarzyszenie „Civitas Christiana” jest w naszym środowisku długa, bo liczy sobie prawie ćwierć wieku. Organizowaliśmy sejmiki rodzinne, sejmiki poświęcone sprawom wsi. Jak na lata 80 – te pomysł sejmików jako miejsc, w których się dyskutuje był bardzo nowatorski. Brakowało wówczas płaszczyzny do prawdziwej dyskusji społecznej. Na tych naszych sejmikach pojawiali się ludzie bardzo znani czasem i bardzo kontrowersyjne. Być może to sprawiało, że te dyskusje przyciągały, frapowały. Tym bardziej, że poruszaliśmy wówczas problem całkowicie wówczas przez władze ignorowany. Wiadomo było bowiem, że rodzina socjalistyczna nie ma żadnych problemów. Ot jeszcze jedno propagandowe kłamstwo.
Skąd pojawiła się inicjatywa?
Przede wszystkim nauczanie kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ale było wiele czynników. W Stowarzyszeniu PAX działała Rada do spraw Rodziny, która skupiała szereg wybitnych osobistości ze świata nauki i Kościoła oraz działaczy terenowych PAX- u a później Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Te sprawy pasjonowały nieżyjącego już dziś Bonawenturę Ziembę wieloletniego przewodniczącego Rady ds. Rodziny. Wtedy frapujący był już też sam temat: Rodzina. Jak na tamte czasy to była absolutna nowość.
Mówimy o kryzysie rodziny. Kiedy pojawiły się pierwsze symptomy?
W latach 80-tych rodziło się w Polsce około 700 – 800 tysięcy dzieci rocznie. Dane wówczas bardzo optymistycznie: ciągle rodziło o wiele więcej ludzi niż umierało. Jednak pojawia się zapowiedź kryzysu w rodzącej się przepaści pomiędzy rodzinami z jednym lub dwojgiem dzieci a rodzinami mającymi więcej niż pięcioro dzieci. Dane statystyczne zawyżały bowiem rodziny z większą ilością dzieci. Lata 90. przyniosły zmiany w mentalności społecznej. Stary model rodziny „zużył się”. Dziś ten problem pogłębił się. Choć młodzi ludzie deklarują chęć posiadania trójki dzieci to często kończy się na jednym. Podobnie ma się z rozwodami. Pomimo, że młodzi szanują trwałość rodziny, to jednak ilość rozwodów wśród osób młodych wzrasta w bardzo szybkim tempie. W latach 90. tak samo jak teraz niemodnie jest być rodziną wielodzietną. Dlatego tak ważna jest polityka prorodzinna.
Jacek Stróżyński – szef Ośrodka Rodziny i Polityki Społecznej Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”
Fot. Zdzisław Koryś
Co znaczy „polityka prorodzinna”?
Dla mnie, dla Stowarzyszenia, dla ludzi związanych z naszym środowiskiem oznacza to pomoc rodzinie w stworzeniu dla niej odpowiednich warunków do rozwoju i egzystencji. Nie chodzi nam o pomoc społeczną. To środowiska lewicowe postrzegają pomoc rodzinie jako pomoc społeczną. My uważamy, że pomoc społeczna w tym rozumieniu działa bardzo szkodliwie na rodziny, ogranicza ich suwerenność. Jesteśmy za tym by stworzyć taki system ulg podatkowych i możliwości prawnych, by rodziny same mogły kierować swoim bytem, bez bezpośredniej ingerencji państwa w ich życie. Stowarzyszenie propaguje politykę p. i współtworzy tą politykę
Co charakteryzuje sejmiki?
Przede wszystkim mają one bardzo różnorodną formułę. Od form dyskusyjnych panelowych, poprzez pracę w zespołach jako rodzaj warsztatów do konferencji. Te sejmiki są różne, bardzo małych można by powiedzieć „elitarnych”, w których uczestniczy 50 – 60 osób, aż po takie,w których udział bierze kilka tysięcy osób tak jak to było w przypadku Sejmiku zorganizowanego w Koninie.
Jakie są osiągnięcia sejmików?
W tej dziedzinie trudno mówić o fajerwerkach. Nie chcę wskazywać jednego szczególnego Sejmiku, który wywołał burzę i duże zmiany. Ale krok po kroku, z sejmiku na sejmik udaje nam się coś osiągnąć. Na nasz dorobek składa się współpraca wielu ludzi i środowisk. Staramy się być ciągle działającym impulsem. Zbieramy różnorodne dane, przekazujemy je różnym instancjom władz wykonawczych i cały czas wspieramy wszelkie działania na rzecz rodziny.
Kto współpracuje przy organizowaniu sejmików?
Sejmiki współtworzą z nami bardzo różne instytucje. Kościół, mam tu na myśli biskupów ale i parafie, samorządy, organizacje pozarządowe nasze oddziały terenowe. Dobrym przykładem jest tegoroczny sejmik w Olsztynie i Gietrzwałdzie, który kształtował się merytorycznie organizacyjnie w ścisłej współpracy z samorządami. My jako środowisko „Civitas Christiana” w porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim daliśmy pewien impuls. I tak w województwie warmińsko – mazurskim kilka lat temu powstała Rada do Spraw Rodziny, która organizowała przez cały rok Warmińsko – Mazurskie Dni Rodziny warmińsko- mazurskiej angażując wszystkie gminy i samorządy powiatowe. To były zabawy, konferencje, bardzo różne działania społeczno – kulturalne. To był swego rodzaju roczny sejmik rodzinny. Program tegorocznego Sejmiku jest przeznaczony w dużej części działaniom Warmińsko – Mazurskich Dni Rodziny, chcemy pokazać co osiągnęły samorządy. Drugim takim przykładem może być Sejmik, który odbył się w Gdańsku. Mieliśmy tam świetny przykład pracy organizacji pozarządowych, samorządu i parafii. Musimy dalej nad tym pracować, bo w skali całego kraju to za mało. Zwykle współpracujemy parami: „my” – parafie, „my” – samorządy, parafie – samorządy, itd. To jest coś, co chcemy zmienić.
Jak podsumować te blisko 25 lat pracy sejmików?
Sejmik rodzinny i morski są to wyraźne znaki stowarzyszenia ze znakiem jakości. Dlaczego? W tym roku okazało się, że sejmik będzie po raz 24. Warto też dodać, że jest jedną z najstarszych instytucji powołaną przez stowarzyszenie. Sejmik jest tylko częścią pracy prorodzinnej Stowarzyszenia. Te sejmiki przed 24 laty miały zupełnie inne znaczenie miały wówczas pokazać, że dla narodu i państwa rodzina jest najważniejsza. Wyrażały nasz sprzeciw wobec takiego braku prowadzenia polityki prorodzinnej. Później z kolejnymi latami pojawiały się nowe problemy – instytucja sejmików zawsze stara się stawiać diagnozę współczesnych problemów i odpowiadać na bieżące problemy. Staraliśmy się proponować zmiany systemowe.
Przyszłość sejmików
Ponieważ mamy do czynienia z kryzysem form rodziny ciągle widzę zadania dla sejmików. Problemów jest wiele, mamy wielu partnerów. Ciągle mamy co robić. Może powinna się zmienić formuła – po pierwsze powinny to być konferencje przeznaczone dla środowisk naukowych, politycznych na zasadzie lobbingu na rzecz polityki prorodzinnej. Z drugiej strony powinniśmy się zwrócić do szerokiego grona osób zainteresowanych problematyką parorodzinną, mam tu na myśli coś o dużym rozmachu i odpowiedniej oprawie medialnej po to, by przyciągnąć uwagę.
Patrycja Guevara Popławska
Zeszyty Problemowe Życia i Myśli wydawane są raz w roku w oparciu o wystąpienia i dyskusje odbywające się na Sejmikach Rodzinnych. „Zeszyty” zawierają postulaty i propozycje dotyczące rozwiązania problemów związanych z rodziną. Tematyka jest bardzo szeroka od diagnoz współczesnego społeczeństwa światowego i polskiego, poprzez katolicką naukę społeczną aż po konkretne propozycje ekonomiczno – prawne rozwiązania problemów współczesnej Rodziny. Celem powstających Zeszytów jest dotarcie do jak najszerszej grupy odbiorców mających wpływ na tworzenie polityki prorodzinnej. Zeszyty trafiają do komisji senackich, sejmu, hierarchów kościelnych, wyższych uczelni, organizacji pozarządowych, samorządów. Zagadnienia, które pojawiły się w zeszytach: 1994: Samorząd terytorialny, Demografia Polski; 1995: Finanse publiczne, Rodzina polska; 1996: Inwestycje w człowieka; 1997: Szkoła – rodzina – wychowanie; 1998: Ku prorodzinnemu państwu; 1999: Ku prorodzinnemu społeczeństwu, Polityka ludnościowa Polski; 2000: Ku gospodarce prorodzinnej; 2000: Mniejszości narodowe w suwerennym państwie, Ku samorządowi prorodzinnemu; 2001: O nową koncepcję polityki społecznej; 2002: Mniejszość niemiecka w Polsce; 2003: Praca jako czynnik twórczy; 2004: Demografia i rodzina; 2005: Mniejszości narodowe w zjednoczonej Europie. Ostatnie wydanie Zeszytów: Młodzi w Rodzinie i w Kościele (19) zawiera materały z XXIII Sejmiku Rodzinnego Godność człowieka niezbywalnym prawem i fundamentem ładu społecznego. Sejmik odbył się w Skierniewicach w dniach 27-28 października 2006 r. W numerze znajdują się referaty uczestników spotkania: ks. dr Remigiusz Stacherski – Godność człowieka w nauce społecznej Kościoła, prof. dr Józefina Hrynkiewicz – Godność rodziny w okresie przemian, psycholog Barbara Chlewińska – Godność małżeństwa i rodziny, asystent kościelny O/Miejskiego KSCCH w Płocku ks. dr Daniel B. Kwiatkowski – Duszpasterska troska o rodzinę w dzisiejszym kontekście kulturowym, pełnomocnik Prezydenta Płocka ds. organizacji pozarządowych Kazimierz Cieślik – Płockie organizacje pozarządowe w służbie rodzinie, psycholog Ewa Bielicka-Piesyk – Świat polskiego biznesu a prawo człowieka do życia i rozwoju, Jacek Stróżyński – Spór o godność i wolność człowieka podstawowym kryterium podziałów politycznych. |
Artykuł ukazał się w numerze 10/2007.