Refleksje na temat bł. Kardynała Stefana Wyszyńskiego i bł. Róży Czackiej:
Kontekst beatyfikacji w jej owocach jest rozpoznawalny czasami bardzo szybko, przez jakieś zdarzenia i sytuacje. Ale myślę, że to, co wynika z owoców beatyfikacji w znacznej części jest przez nas niedostrzegalne. Proces duchowych zmian, refleksji, inne spojrzenie na wątki życia duchowego i społecznego poprzez samą informację o beatyfikacji. Przed beatyfikacja w różnorakich mediach było sporo informacji, więc wydaje mi się, że dla wielu osób było to okazją do zainteresowania się wyjątkowymi osobistościami, nie tylko w kontekście biograficznym ale też w duchowej refleksji.
Trzeba mówić w sposób permanentny o wątkach działania Prymasa Wyszyńskiego, ale też o wątkach duchowych. Rosną nowe pokolenia dla których Prymas Wyszyński jest postacią tylko historyczną, mimo beatyfikacji. Są pokolenia które poza podstawowymi faktami niewiele wiedzą o Prymasie Wyszyńskim i cierpią z powodu niemożności odniesienia się do autorytetów. Niewątpliwie Prymas jest autorytetem i wzorem w determinacji, działaniu, przewidywaniu ale przede wszystkim jest wzorem jako człowiek wyjątkowej prostoty i skromności w najlepszym tego słowa znaczeniu. Gromadził tłumy ludzi słuchających rzeczy wcale nieprostych i wygłaszanych może nie w spektakularnym stylu, jak to było u Karola Wojtyły.
Papież Paweł VI mówił, że dzisiejszy świat ma wielu nauczycieli, a potrzebuje świadków. Prymas był świadkiem i sam na własnej skórze doświadczał konsekwencji prawdy. Prawdy o człowieku, prawdy o Polsce i świecie ale też prawdy o sytuacji Kościoła w Polsce. To wydaje mi się ważne szczególnie w kontekście gdy przeżywamy jakiś kryzys. Autorytet Prymasa w stosunku do Kościoła w Polsce jest niesłychanym wzorem. Wszystkim nam potrzeba sięgnięcia do przykładu tak krystalicznej postaci.
Sławomir Józefiak - Przewodniczący Rady Nadzorczej Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, Prezes Grupa INCO S.A.
Kontakt z postacią Matki Róży Czackiej mam od czwartego roku życia, kiedy to trafiłem do przedszkola dla dzieci niewidomych w Laskach. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, w latach 80. i 90. Laski, zwłaszcza w środowisku katolickim, były mocno rozpoznawalne. Nie tylko jako miejsce związane z Kościołem, ale też jako najlepsza szkoła dla dzieci niewidomych w Polsce. To się niestety zmieniło w obu tych wymiarach. Laski obecnie mniej znaczą, zarówno w życiu Kościoła, jak i w wymiarze opieki dla osób niewidomych. Natomiast niewątpliwie Róża Czacka jest osobą, która jest darem na dzisiejsze czasy. Powinna zostać patronką ruchów antydyskryminacyjnych, ponieważ to, co zrobiła w odniesieniu do osób niewidomych, było rewolucyjne na tamte czasy. Jej dzieło było ogromnym przedsięwzięciem w wymiarze duchowym, ponieważ Róża Czacka osadziła je w rzeczywistości Krzyża i pokazała sens przyjęcia cierpienia, jakim jest niewidzenie.
Wszystkie równościowe ruchy dla osób niepełnosprawnych postulują, że niepełnosprawność jest cechą i nie może ona zmieniać miejsca człowieka w społeczeństwie. I to jest oczywiście prawda, ale nie można zaprzeczyć faktowi, że niepełnosprawność łączy się z trudem i cierpieniem. Różę Czacką możemy ludziom przybliżyć nie poprzez opowiadanie o tym, jaka była, ale poprzez pokazanie, jak ona uczyła ludzi, i sama była świadkiem tego, jak można cierpienie przemienić w błogosławieństwo poprzez złączenie z Krzyżem. Tę zasadę można zastosować na różne przestrzenie życia. Róża Czacka jest autorytetem na dzisiejsze czasy przez fakt pokazania, że można żyć pięknie pomimo doświadczenia bycia „naznaczonym”. Ona wielokrotnie doświadczyła odrzucenia i to pokazuje nam jej odwagę zetknięcia się ze światem. To jest osoba, która jest wielkim znakiem. Róża Czacka powiedziała, że Laski mają służyć niewidomym na duszy i na ciele.
Uważam, że jej przesłanie obecnie jest najbardziej aktualne w odniesieniu do ludzi niewidomych na duszy, bo potrzeby osób niewidomych (na ciele) są w dużej mierze zapewniane przez państwo i całe mnóstwo innych organizacji. Żyjemy w czasach, gdzie wszystkie fundamenty, na których budowało się system wartości, są już podkopane, łącznie z prawem naturalnym. To powód, dla którego przesłanie Matki Czackiej jest szczególnie aktualne.
Paweł Wdówik – Sekretarz Stanu – Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych
/ut